Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
W Święta Wielkanocne na stołach (jak widać nie tylko
) królują babki. No jeszcze mazurki by się przydały. Ale te, to raczej fruwają. O pływających nie słyszałam. Więc miłego świętowania!

- 2
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 02 lut 2016, 16:24
- Lokalizacja: Białystok
- Reputacja: 71
- GG: 0
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Ślepczyki i babki wpuszczone.
Przy akwariach zdecydowanie potrzeba więcej rąk do pomocy. Czy dalibyśmy radę wygospodarować godzinkę/dwie co tydzień/dwa na przykład, zebrać ekipę i pomóc przy obsłudze baniaczków? Dla zgranej ekipy to chwilka wpaść przetrzeć szyby, podmienić wodę, przy okazji się pointegrować. Ania co Ty na to?
Ja bardzo chętnie pomogę.
Przy akwariach zdecydowanie potrzeba więcej rąk do pomocy. Czy dalibyśmy radę wygospodarować godzinkę/dwie co tydzień/dwa na przykład, zebrać ekipę i pomóc przy obsłudze baniaczków? Dla zgranej ekipy to chwilka wpaść przetrzeć szyby, podmienić wodę, przy okazji się pointegrować. Ania co Ty na to?
Ja bardzo chętnie pomogę.
- 2
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Szczerze to taką konieczność podejrzewałem od samego początku, tu jedyny problem to godziny odwiedzin - w tygodniu jedynie popołudniowe, a soboty wiadomo z dotychczasowych akcji - ewentualnie co druga.
Teraz z racji zmiany orientacji geograficznej miejsca pobytu i do korespondencji właściwie mam dość blisko, ale indywidualnie trzeba by każdorazowo umawiać się na serwisik, więc lepsze wydają się masowe sobotnie najazdy ( wobec teoretycznie ukończonych aranży, trochę brakuje już tej zabawy ), ale to tylko dwa razy w m-cu i obecna sobota wypada ( silna grupa atakuje Częstochowę ( chyba, że będzie bawić się bez adamsa, mnie, dwojaka, Albercika, Grzwera i ewentualnie Roberta) ).
Jednakże gdyby ustawić się raz na zawsze ( "stały ściśle określony temporalnie obowiązek" ) i spotykać się w te dwie soboty ( kto może i chce) bez wcześniejszego zwoływania na stałą godzinę ( tu np. od 11-12 ) byłoby to rzeczywiście coś stałego, wcześniej wiadomego wszystkim, dającego okazję do spotkania starych znajomych, łatwego odszukania ekipy przez "poszukujących", da okazję to wymianek i sprzedaży rzeczy wystawionych na naszej giełdzie ( jako miejsce odbioru), a co najważniejsze da pretekst podglądania, korygowania, ulepszania i większego "zaprzyjaźnienia się" z baniakami, które poniekąd zrobiliśmy.
Tu tylko przypomnę, że "projekt LT" jeszcze nie ruszył.
Teraz z racji zmiany orientacji geograficznej miejsca pobytu i do korespondencji właściwie mam dość blisko, ale indywidualnie trzeba by każdorazowo umawiać się na serwisik, więc lepsze wydają się masowe sobotnie najazdy ( wobec teoretycznie ukończonych aranży, trochę brakuje już tej zabawy ), ale to tylko dwa razy w m-cu i obecna sobota wypada ( silna grupa atakuje Częstochowę ( chyba, że będzie bawić się bez adamsa, mnie, dwojaka, Albercika, Grzwera i ewentualnie Roberta) ).
Jednakże gdyby ustawić się raz na zawsze ( "stały ściśle określony temporalnie obowiązek" ) i spotykać się w te dwie soboty ( kto może i chce) bez wcześniejszego zwoływania na stałą godzinę ( tu np. od 11-12 ) byłoby to rzeczywiście coś stałego, wcześniej wiadomego wszystkim, dającego okazję do spotkania starych znajomych, łatwego odszukania ekipy przez "poszukujących", da okazję to wymianek i sprzedaży rzeczy wystawionych na naszej giełdzie ( jako miejsce odbioru), a co najważniejsze da pretekst podglądania, korygowania, ulepszania i większego "zaprzyjaźnienia się" z baniakami, które poniekąd zrobiliśmy.
Tu tylko przypomnę, że "projekt LT" jeszcze nie ruszył.
- 0
Mann am Boden
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Misiak pisze:Przy akwariach zdecydowanie potrzeba więcej rąk do pomocy. Czy dalibyśmy radę wygospodarować godzinkę/dwie co tydzień/dwa na przykład, zebrać ekipę i pomóc przy obsłudze baniaczków? Dla zgranej ekipy to chwilka wpaść przetrzeć szyby, podmienić wodę, przy okazji się pointegrować. Ania co Ty na to?
Ja oczywiście z radością przyjmuję tą propozycję. To prawda, że ostatnio zaliczyliśmy kilka wpadek, ale chyba bardziej z braku doświadczenia niż zaniedbań. Roboty rzeczywiście jest dużo. Nie zawsze wszystko jest zrobione na czas, a tego ciągle brakuje. Ja ostatnio nie mogę wygrzebać się z "papierów" (biurokracja nas zabije). Urlop czy jakieś zwolnienie - związują ręce. W tej sytuacji każda pomoc będzie mile widziana. Co do terminu, to myślę, że coś pasującego wszystkim ustalimy. W tym miejscu przyszedł mi do głowy pomysł, aby rozesłać wiadomość do naszych studentów, o tym, że odbywają się cykliczne spotkania i zainteresowani mogą mieć w tym swój udział. Czy bylibyście chętni przeszkolić młodszą brać lub współpracować z bardziej doświadczonymi?
- 6
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 02 lut 2016, 16:24
- Lokalizacja: Białystok
- Reputacja: 71
- GG: 0
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
ja oczywiście pomogę ( przy akwariach ) co do przeszkolenia dobrze by było gdyby osoby te miały chociaż podstawową wiedzę akwarystyczną ( trzeba popróbować )
- 1
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
To jak delegacja wytrzeźwieje po Częstochowie to się będziemy umawiać 
A ze studentami fajny pomysł. Może uda się kogoś zarazić.
W sumie to każdy i nie student tam byłby mile widziany. Tak mi się przynajmniej wydaje, po tym jak ja sam zostałem niedawno przyjęty.

A ze studentami fajny pomysł. Może uda się kogoś zarazić.
W sumie to każdy i nie student tam byłby mile widziany. Tak mi się przynajmniej wydaje, po tym jak ja sam zostałem niedawno przyjęty.
- 1
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Misiak pisze: Tak mi się przynajmniej wydaje, po tym jak ja sam zostałem niedawno przyjęty.
nie żebym miał prawo głosu ale wydaje mi się że grupa jest na tyle" luźna" i otwarta że nie będzie problemu z nowymi twarzami, czy to studenckimi czy wszystkimi innymi powaleńcami akwarystycznymi.
oczywiście nadal pełen szacunek dla Roberta i Andrzeja, za inicjatywę i rolę przewodnią

ja w miarę możliwości mniej lub bardziej regularnie jak najbardziej
- 4
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Wszystko zaczęło się spontanicznie na dzień dzisiejszy UROSŁO raczej nie spodziewaliśmy się z Andrzejem że aż tak daleko zajdzie ( mam na myśli ilość osób które się zaangażowały ) dzisiaj bardzo wszystkim dziękuję za fajną ekipę
- 2
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Głos ma każdy - podstawowa idea forum , sens jego istnienia
Im więcej głosów -tym lepiej i tym ciekawsza wymiana spostrzeżeń
W miarę małych możliwości - postaram się pomóc

Im więcej głosów -tym lepiej i tym ciekawsza wymiana spostrzeżeń
W miarę małych możliwości - postaram się pomóc

- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości