Przeziębienie w akwarium?
Posty: 3
|Strona 1 z 1
Przeziębienie w akwarium?
Guys, sprawa następująca:
Akwarium 200l (100x40x50), przenosiłem go z piętra do garażu, woda spuszczona w zasadzie prawie
w całości (zostało może z 10cm ponad żwir). Część wody z akwarium ląduje w wiadrze 15l (z rybami)
oraz do 2 baniaków, w sumie około 40l.
Po przeniesieniu uzupełniłem wodę prawie w całości wodą świeżą (ale zimną, mam w garażu kranik), dolałem starej z baniaków
i zostawiłem na noc. Rybony nocowały w wiadrze z filtrem, co by akwarium nieco się wyklarowało.
O poranku temperatura była już 26'C, woda wyklarowana -
więc wrzuciłem rybole do akwarium wraz z resztą starej wody.
Filtr został wymieniony na większy (nowe złoża filtrujące).
Cała akcja miała miejsce w piątek wieczorem, ryby w sobotę trafiły do zbiornika.
I sytuacja jest taka (obsada 5 molinezji + para Jack Dempsey):
- molinezje pływają całkiem raźnie
- a pielęgnice leżą na dnie akwarium od soboty i są mega płochliwe.
- wszystkie ryby żywo reagują na pokarm ale po posiłku pielęgnice chowają się
i leżą na dnie (płetwy położone po sobie i opierają się o dno).
- wsyzstkie testy wskazują wartości w normie (no2 zero, no3 znikome - poniżej 5), chociaż dziwi mnie fakt zabarwienia testu chlorowego (paskowy jbl) a mam własne ujęcie ze studni głębinowej.
- wczoraj widziałem jak jedna z molinezji też próbuje się kłaść na dno ale potem jednak nadal żywo pływała.
Przypuszczenia:
- zatrucie - zbyt dużo świeżej wody?
- zatrucie - zbyt mocno poruszone dno uwolniło jakiś syf
- przeziębienie - może ryby zmarzły w nocy w wiadrze (bez grzałki), chociaż
temperatura w garażu na pewno nie spadła poniżej 24'C.
- zatrucie - zbyt duży % nowej wody + nowy filtr - zruszenie podłoża - wszystko jebło na raz.
Wczoraj pobiegłem do sklepu i zakupiłem Hydro Bioguard Aquaela,
jednak po wczorajszym dawkowaniu nie widzę dzisiaj żadnych zmian.
Podmieniłem już ~20l wody, dzisiaj też zamierzam zaraz machnąć.
Ktoś coś? Sytuacja trwa od soboty, trochę martwię się o rybony
- chociaż jedzą, więc może nie będzie biedy?
Akwarium 200l (100x40x50), przenosiłem go z piętra do garażu, woda spuszczona w zasadzie prawie
w całości (zostało może z 10cm ponad żwir). Część wody z akwarium ląduje w wiadrze 15l (z rybami)
oraz do 2 baniaków, w sumie około 40l.
Po przeniesieniu uzupełniłem wodę prawie w całości wodą świeżą (ale zimną, mam w garażu kranik), dolałem starej z baniaków
i zostawiłem na noc. Rybony nocowały w wiadrze z filtrem, co by akwarium nieco się wyklarowało.
O poranku temperatura była już 26'C, woda wyklarowana -
więc wrzuciłem rybole do akwarium wraz z resztą starej wody.
Filtr został wymieniony na większy (nowe złoża filtrujące).
Cała akcja miała miejsce w piątek wieczorem, ryby w sobotę trafiły do zbiornika.
I sytuacja jest taka (obsada 5 molinezji + para Jack Dempsey):
- molinezje pływają całkiem raźnie
- a pielęgnice leżą na dnie akwarium od soboty i są mega płochliwe.
- wszystkie ryby żywo reagują na pokarm ale po posiłku pielęgnice chowają się
i leżą na dnie (płetwy położone po sobie i opierają się o dno).
- wsyzstkie testy wskazują wartości w normie (no2 zero, no3 znikome - poniżej 5), chociaż dziwi mnie fakt zabarwienia testu chlorowego (paskowy jbl) a mam własne ujęcie ze studni głębinowej.
- wczoraj widziałem jak jedna z molinezji też próbuje się kłaść na dno ale potem jednak nadal żywo pływała.
Przypuszczenia:
- zatrucie - zbyt dużo świeżej wody?
- zatrucie - zbyt mocno poruszone dno uwolniło jakiś syf
- przeziębienie - może ryby zmarzły w nocy w wiadrze (bez grzałki), chociaż
temperatura w garażu na pewno nie spadła poniżej 24'C.
- zatrucie - zbyt duży % nowej wody + nowy filtr - zruszenie podłoża - wszystko jebło na raz.
Wczoraj pobiegłem do sklepu i zakupiłem Hydro Bioguard Aquaela,
jednak po wczorajszym dawkowaniu nie widzę dzisiaj żadnych zmian.
Podmieniłem już ~20l wody, dzisiaj też zamierzam zaraz machnąć.
Ktoś coś? Sytuacja trwa od soboty, trochę martwię się o rybony
- chociaż jedzą, więc może nie będzie biedy?
- 0
Re: Przeziębienie w akwarium?
Świerza woda nie jest zła, ale za dużo tego na raz się zdarzyło. Nowe miejsce dla ryb jest jak eksmisja - WTF.
+ co masz w studni ???
+ co masz w studni ???
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Przeziębienie w akwarium?
W studni mam dość fajną wodę właśnie. Chyba faktycznie za dużo na raz
- 0
Posty: 3
|Strona 1 z 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości