Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Tak pisał Sebastian. Dostałem 3 sztuki z niewiadomego pochodzenia.
A z patyczakami sprawa do przemyślenia. Chociaż teraz bardziej jestem zainteresowany krewetkami wiślanymi o których ostatnio pisałeś.
A z patyczakami sprawa do przemyślenia. Chociaż teraz bardziej jestem zainteresowany krewetkami wiślanymi o których ostatnio pisałeś.
- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Moje buszmeny z tego co widziałem nie podchodziły do tarła, z tego co nie widziałem, może i jakieś prawdopodobieństwo istnieje. Jednak i tak nie miały by szans na cokolwiek więcej jak złożenie ikry, która by została bardzo szybko pożarta.
Na stałe było ich 5 czy 6 osobników, chociaż chwilowo ta liczba wzrosła do ośmiu. Był krótki czas że dosyć często lądowały w sklepach duże osobniki.
U mnie pływały osobno, jednak widocznie lubiły widok swoich pobratymców. Wcześniej jak miałem jednego, potem dwa to były bardziej skryte i płochliwe.
W parach nigdy ich nie widziałem.
Co do hierarchii, nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, co za tym idzie ani potwierdzić ani zaprzeczyć. Z tego względu że, widziałem czasami postawy imponujące z rozłożonymi na chwilę płetwami i rozchylonymi pokrywami skrzelowymi. Jednak to było na tyle krótkotrwałe że nie zdołałem ustalić potencjalnej przyczyny takiego zachowania. Wszystkie pływały ze sobą na tym samym poziomie, żadna nie była przeganiana. Nawet te mniejsze przez większe. Po części może to być spowodowane większą przestrzenią akwariową.
Na stałe było ich 5 czy 6 osobników, chociaż chwilowo ta liczba wzrosła do ośmiu. Był krótki czas że dosyć często lądowały w sklepach duże osobniki.
U mnie pływały osobno, jednak widocznie lubiły widok swoich pobratymców. Wcześniej jak miałem jednego, potem dwa to były bardziej skryte i płochliwe.
W parach nigdy ich nie widziałem.
Co do hierarchii, nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, co za tym idzie ani potwierdzić ani zaprzeczyć. Z tego względu że, widziałem czasami postawy imponujące z rozłożonymi na chwilę płetwami i rozchylonymi pokrywami skrzelowymi. Jednak to było na tyle krótkotrwałe że nie zdołałem ustalić potencjalnej przyczyny takiego zachowania. Wszystkie pływały ze sobą na tym samym poziomie, żadna nie była przeganiana. Nawet te mniejsze przez większe. Po części może to być spowodowane większą przestrzenią akwariową.
- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Moje akwarium jest dla nich trochę za małe, może dlatego jeden osobnik jest wyobcowany. Gdybyś chciał te rybki lub znał kogoś kto mógłby je przygarnąć daj znać.drago pisze:Po części może to być spowodowane większą przestrzenią akwariową.
- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Ja mam to do siebie, że tylko w niezwykłych przypadkach cofam się w tył. Zazwyczaj, jak coś cennego padnie zanim mogę choć trochę poobserwować. A to nie jest ten przypadek, nie znam też nikogo kto by chciał.
- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Jakby ktoś szukał dobrego pokarmu dla tych rybek to świetnie spisują się krewetki. O ile do wodzienia czy innych mrożonek podpływają nawet spokojnie to krewety nie mają szans. Dopiero przy nich widać jak buszowce się specyficznie "skradają". Jak najbardziej polecam krewetki.
- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Tak dla potomnych
zauważyłem, że moje rybki lubią jeść na raty. Jak się wrzuci woreczek żywego wodzienia poganiają go trochę a potem odpuszczają. Jeśli będzie się wlewało po trochu co kilka minut zjedzą wszystko co pływa. W tygodniu podrzucę im małe mieczyki zobaczę jak się będą zachowywały, jak na razie najciekawiej było przy polowaniu na krewetki.
Jako, że mam córkę która budzi mnie czasami o 5.00 widzę, że rybki są bardzo aktywne o poranku. Prawie codziennie słychać chlapanie wody. Tak jak pisał drago lubią ciemnie akwaria.
A tak wyglądają moje buszowce:
Zdjęcie trochę niedoświetlone ale lepiej oddają kolor rybek.
Niestety najmniejszy osobnik ciągle się chowa i wpływa tylko i wyłącznie na karmienie.

Jako, że mam córkę która budzi mnie czasami o 5.00 widzę, że rybki są bardzo aktywne o poranku. Prawie codziennie słychać chlapanie wody. Tak jak pisał drago lubią ciemnie akwaria.
A tak wyglądają moje buszowce:
Zdjęcie trochę niedoświetlone ale lepiej oddają kolor rybek.
Niestety najmniejszy osobnik ciągle się chowa i wpływa tylko i wyłącznie na karmienie.
- 2
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Super rybki. Możesz dać zdjęcie całości? A może jakiś filmik z karmienia? Masz więcej tej mieczykowej karmówki?
- 0


Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Dla Ciebie oddałbym te rybki z dowozem do domu
Zdjęcie całości? Może uda mi się trafić ładne ujęcie - daj mi czas.
Filmik wstawię, nie ma sprawy. Ale to w niedalekiej przyszłości. Kupię dendrobeny - będzie porównanie mieczyki, krewetki oraz robaki
Dendrobeny są bardzo rozchwytywane wręcz rozrywane.
Mieczyków nie za wiele mam ale dla auranti zawsze coś się znajdzie

Zdjęcie całości? Może uda mi się trafić ładne ujęcie - daj mi czas.
Filmik wstawię, nie ma sprawy. Ale to w niedalekiej przyszłości. Kupię dendrobeny - będzie porównanie mieczyki, krewetki oraz robaki

Dendrobeny są bardzo rozchwytywane wręcz rozrywane.
Mieczyków nie za wiele mam ale dla auranti zawsze coś się znajdzie

- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Dokładnie Tomasz .
Daj fote całości + karmienie
Daj fote całości + karmienie
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Dobrze Panowie postaram się coś wrzucić. Muszę tylko załatwić jakiś pseudo statyw 

- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość