Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Rybka bardzo fajna szczególnie jak powoli pływa między zaroślami. Czytałem, że można je łączyć z świecikiem kongijskim i motylowcami. Połączenie dość ciekawe jak się ma większe akwarium. A brodaczyk to sama parafia jeśli chodzi o zdobywanie pokarmu.
Niestety mam kiepski aparat i ciężko mi zrobić dobre zdjęcie. Jak zwiększę ISO to zaczynają się szumy... jak zwiększę czas to ryby wychodzą nieostro na zdjęciu... nie mogę też wstrzelić się z balansem bieli. Ale na pewno kiedyś uda mi się zrobić dobre zdjęcie. Poprzednio w akwarium miałem neony i pielęgniczki. Teraz jak wypływa ta trójka od razu widać różnicę, mogę napisać, że rybka godna uwagi.
Niestety mam kiepski aparat i ciężko mi zrobić dobre zdjęcie. Jak zwiększę ISO to zaczynają się szumy... jak zwiększę czas to ryby wychodzą nieostro na zdjęciu... nie mogę też wstrzelić się z balansem bieli. Ale na pewno kiedyś uda mi się zrobić dobre zdjęcie. Poprzednio w akwarium miałem neony i pielęgniczki. Teraz jak wypływa ta trójka od razu widać różnicę, mogę napisać, że rybka godna uwagi.
- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Witam po dłuższej przerwie
Buszowce ostropyskie to płochliwe ryby ale po dłuższym czasie przyzwyczajają się do nowego otoczenia. Moim zdaniem bardzo ważne jest aby miały "dach nad głową" w postaci roślin pływających.
Poniżej zdjęcie samca czekającego na karmienie.

Buszowce ostropyskie to płochliwe ryby ale po dłuższym czasie przyzwyczajają się do nowego otoczenia. Moim zdaniem bardzo ważne jest aby miały "dach nad głową" w postaci roślin pływających.
Poniżej zdjęcie samca czekającego na karmienie.
- 4
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Na zdjęciu ta ryba wygląda ciekawie, a ja zawsze miałem je za brzydale 

- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Awokado pisze:Na zdjęciu ta ryba wygląda ciekawie, a ja zawsze miałem je za brzydale
Awokado może to takie ujęcie ale większość osób, które widzą tę rybę po raz pierwszy twierdzi, że jest brzydka. Daleko jej do rybek z Twojej niecki. Najważniejsze, że podoba się mi i żonie

drago pisze:Jak stwierdziłeś że to samiec?
O proszę kto się odezwał, miło mi

Może nie stwierdziłem ale założyłem, że to samiec. Przeczytałem gdzieś w necie, że samiec ma kolce na pokrywie skrzel. Ryba ze zdjęcia jest największa i ma największe kolce. Niestety informacji jak na lekarstwo o tych rybkach. Może Ty coś napiszesz mi o buszowcach?
Odnośnie samych rybek to na samym początku nie było wesoło - tak przez miesiąc. Karmiłem je krojonymi dendrobenami i jadły je dość niechętnie... Wszelkie pokarmy sztuczne omijały, zdarzyło się, że zjadły kawałek ryby. Najbardziej lubiły ganiać żywego wodzienia. Potem zaczęły się interesować mrożoną ochotką i solowcem. Aktualnie dendrobena nie zdąży opaść do połowy akwarium. Próbki pokarmu dla arowany rozchodzą się jak świeże bułeczki. Mięso ryb jedzą chętnie ale trzeba je drobno kroić i powoli podawać. To co spadnie na dno nie zostaje zjedzone.
Zastanawiam się nad założeniem gupikarium żeby mieć pod ręka pokarm dla buszowców.
Oczywiście wszelkie uwagi mile widziane.
- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Windus pisze:Awokado może to takie ujęcie ale większość osób, które widzą tę rybę po raz pierwszy twierdzi, że jest brzydka. Daleko jej do rybek z Twojej niecki. Najważniejsze, że podoba się mi i żonie
Mam wrażenie, że ManiaPI nie zgodziłby się z tym zdaniem


- 1
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Generalnie z tego co piszesz to już wszystkie problemy masz za sobą.
Z tego co widziałem przy odławianiu swoich, a miałem kilka to chyba wszystkie miały wyrostki skrzelowe.
Zaskakujący jest dla mnie, problem z początkowym wykarmieniem, no chyba że to odłów był tak dużych rozmiarów. Z takimi rybami najlepiej wtedy zaczynać od żywca, dobrze zrobiłeś z wodzieniem. Lub mieć już jakieś ryby które są nauczone jeść coś innego. Zazwyczaj te nowe idąc za przykładem tych starych dosyć szybko przekonują się do nowej szamy.
Najlepiej się czują w akwariach nie oświetlonych wcale, lub bardzo delikatnie. Na poprawę samopoczucia i płochliwość, dobrze robią inne większe i spokojne gatunki.
Zastanawia mnie dlaczego ludzie określają je jako brzydkie? W mojej kolekcji to jedne z najpiękniejszych gatunków.
Z tego co widziałem przy odławianiu swoich, a miałem kilka to chyba wszystkie miały wyrostki skrzelowe.
Zaskakujący jest dla mnie, problem z początkowym wykarmieniem, no chyba że to odłów był tak dużych rozmiarów. Z takimi rybami najlepiej wtedy zaczynać od żywca, dobrze zrobiłeś z wodzieniem. Lub mieć już jakieś ryby które są nauczone jeść coś innego. Zazwyczaj te nowe idąc za przykładem tych starych dosyć szybko przekonują się do nowej szamy.
Najlepiej się czują w akwariach nie oświetlonych wcale, lub bardzo delikatnie. Na poprawę samopoczucia i płochliwość, dobrze robią inne większe i spokojne gatunki.
Zastanawia mnie dlaczego ludzie określają je jako brzydkie? W mojej kolekcji to jedne z najpiękniejszych gatunków.
- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
drago Twoje buszowce przystępowały do tarła? Ile miałeś sztuk? W moim akwarium są 3 sztuki. Największa (ta ze zdjęcia) pływa ze średnią. Często są blisko siebie. Natomiast najmniejsza jest trochę "z boku". Twoje ryby tworzyły pary? Ustalały hierarchię?
- 0
Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
drago pisze:no chyba że to odłów był tak dużych rozmiarów.
Nie wiem czy Tomek wie coś więcej o ich pochodzeniu, bo z tego co pamiętam to przygarnął je z wiaderka, bo komuś się znudziły.
- 0


Re: Buszowiec ostropyski, lamparci [Ctenopoma acutirostre]
Tomek, mogę Ci dać patyczaki jako karmówkę. Mam je od soboty, a moja auranti nie chce ich jeść. Może Twoje buszowce będą zainteresowane. Choć rozmiar patyczaków może być problemem.
- 0


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość