krzyżowanie tropheusów
Posty: 3
|Strona 1 z 1
krzyżowanie tropheusów
Poniżej znajduje się link do opracowanej przez Panią Martę Mierzeńską w styczniu 2006r. ( źródło forum TT) tabeli krzyżowań tropheusów :
http://tnijurl.com/krzyzowanie_tropheusow/
Przez kilka lat
przez moje zbiorniki przewinęły się różne odmiany trofci, miałem w różnych konfiguracjach bądź jednoodmianowych obsadach :
Duboisi Halembe
Bemba
Moliro
Nkonde Bright Yellow
Bulu Point
Więc z całą swoją stanowczością mogę stwierdzić poprawność ( jakby mogło być inaczej
) powyższego schematu, do którego stosowałem się dobierając gatunki ale.....
Moja ostatnia (przed likwidacją) trofciowa obsada składała się z dwóch sporych grup WF Nkonde Bright Yellow i Bulu Point. I właśnie z połączenia tych dwóch odmian w moim zbiorniku pojawił się bastard nie wiem, kto był ojcem a kto matką, gdyż w tym czasie rozmnażały się zarówno jedne jak i drugie. Był to tylko jeden jedyny osobnik, pomimo "wyjścia" z tych mimo wszystko atrakcyjnie "umaszczonych" gatunków, subiektywnie był to brzydki zmutowany osobnik.
Początkowo nie odstawał umaszczeniem od innych młodych jednych i drugich (a tych pływały mrowie), stopniowo jednak zaczęła się uwidaczniać jego "inność", w czasie wybarwienia się mocno odstawał już od wielkości "czystej krwi" rówieśników, we wzorze barwnym przypominał -> czerwoną bembę
z różowo-fioletową głową nkonde, jednak barwy te były mocno "przybrudzone", był to na 90% samiec, gdyż swoją agresywnością przewyższał nawet wrodzone cechy swojego protoplasty ze strony bulu pointa, to właśnie to zdecydowało, że wychowywał się później sam (chociaż oględnie mówiąc wcześniej nie był lubiany w zbiorniku czemu ryby dawały wyraźne sygnały) nigdy nie osiągając rozmiaru chociażby w połowie zbliżającego się do mniejszej odmiany Tropheusa tj. Bulu Pointa.
Jedno można stwierdzić - wyjątek potwierdza regułę.
http://tnijurl.com/krzyzowanie_tropheusow/
Przez kilka lat

Duboisi Halembe
Bemba
Moliro
Nkonde Bright Yellow
Bulu Point
Więc z całą swoją stanowczością mogę stwierdzić poprawność ( jakby mogło być inaczej

Moja ostatnia (przed likwidacją) trofciowa obsada składała się z dwóch sporych grup WF Nkonde Bright Yellow i Bulu Point. I właśnie z połączenia tych dwóch odmian w moim zbiorniku pojawił się bastard nie wiem, kto był ojcem a kto matką, gdyż w tym czasie rozmnażały się zarówno jedne jak i drugie. Był to tylko jeden jedyny osobnik, pomimo "wyjścia" z tych mimo wszystko atrakcyjnie "umaszczonych" gatunków, subiektywnie był to brzydki zmutowany osobnik.
Początkowo nie odstawał umaszczeniem od innych młodych jednych i drugich (a tych pływały mrowie), stopniowo jednak zaczęła się uwidaczniać jego "inność", w czasie wybarwienia się mocno odstawał już od wielkości "czystej krwi" rówieśników, we wzorze barwnym przypominał -> czerwoną bembę

Jedno można stwierdzić - wyjątek potwierdza regułę.
- 0
Mann am Boden
Re: krzyżowanie tropheusów
Po likwidacji "tropheusowego" baniaka trafił do mojego dolnego sąsiada, gdzie dokonał żywota ( zresztą nie tylko on, coś się skwasiło u niego z wodą).
- 0
Mann am Boden
Posty: 3
|Strona 1 z 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości