"steter Tropfen höhlt den Stein"
Re: "steter Tropfen höhlt den Stein"
miewan pisze:Po 2 dniowym pobycie w naturalnych okolicznościach przyrody, powróciłem na łono zurbanizowanego świata i pierwsze spojrzenie w brzydactwolnad przyniosło taki o to widok :,
wiedziałem (poprzez odsłuch), że batriachy żyją, niemniej ostatni raz widziałem je przynajmniej z kwartał (jak nie więcej) temu.
Foty nie są wybitne bo robione z doskoku, niestety przyrost ich rozmiarów pozostawia wiele do życzenia
Wyglądają na bardzo wygłodzone.
- 0
Re: "steter Tropfen höhlt den Stein"
Pencetka i do pyska prosto.
Jak dzidziusia

Jak dzidziusia


- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: "steter Tropfen höhlt den Stein"
drago pisze:Wyglądają na bardzo wygłodzone.
Niestety też odniosłem takie wrażenie
Jak srusia,adams2121 pisze:Jak dzidziusia
już Ci raz pisałem - nie namierzysz ich w baniaku zanim same nie wypłyną a i tak są wtedy straszliwie płochliwe.
Wyjściem może być odłów auriusów i tak są zbyt duże jak na ten zbiornik. Już od jakiegoś czasu, acz ospale szukam im nowego domu.
Ich okresowe ADHD ( w czasie skarmiania, spłoszenia ) i "wiecznożerność" wyraźnie przeszkadza też dragonom, które również są "okradane" z karmy przez sumy.
- 0
Mann am Boden
Re: "steter Tropfen höhlt den Stein"
Dla batrachów do szamy najlepsze są molinezje, platki , mieczyki, żywe, one same sobie zapolują.
Dla smoczyc tylko eksmisja sumików.
Dla smoczyc tylko eksmisja sumików.
- 2
Re: "steter Tropfen höhlt den Stein"
Wczoraj towarzystwo dostało 30 wiślanek (tydzień temu 70)
- 0
Mann am Boden
Re: "steter Tropfen höhlt den Stein"
To samo co ja wrzuciłem Grzesiowej. U mnie po 24h nie ma śladu z ponad 100 szt.
- 0


Re: "steter Tropfen höhlt den Stein"
W piatek wrzucisz m swoim rybom 30szt wiślanek. Nie powiem, niektóre radziły sobie nieźle, ale Male i średnie gatunki nie miały pojecia jak do tego stoku podejść :P w akwarium popłoch



- 0
Re: "steter Tropfen höhlt den Stein"
Z głębokim żalem donoszę iż ok 2 dni temu odpłynął do krainy wiecznych namorzyn wiodący paskud
.
Co prawda nie mogę odnaleźć truchła, ale słodki zapach padlinki bijący z "płyciaka" raczej nie pozostawia złudzeń, tym bardziej iż wyłupiastego nie widzę już od tych dwóch dni, a nie była to skryta ryba.
Po podaniu krewetek słyszałem nocne szarpaniny, drugi jest wyraźnie przestraszony i "zbity" (czyżby ktoś inny dobrał się im do tyłka), inne ryby są do policzenia w sztukach (oczywiście bez "kwiczących" ), tylko jego brak.
Układ wystroju baniaka powoduje, że jego jakiś 3/4 zagracenia nie mam jak sprawdzić by usunąć ścierwo.
Podmiany nie likwidują swądku, czekam , jutro lub w środę, powinny dotrzeć orcalabsy (zamienniki seachema -purigenu i phosquarda), to "przemontuję" złoża w 2071.
I tak chyba jestem szczęściarzem, że tak długo udało mi się utrzymać dwa osobniki w jednym zbiorniku.


Co prawda nie mogę odnaleźć truchła, ale słodki zapach padlinki bijący z "płyciaka" raczej nie pozostawia złudzeń, tym bardziej iż wyłupiastego nie widzę już od tych dwóch dni, a nie była to skryta ryba.
Po podaniu krewetek słyszałem nocne szarpaniny, drugi jest wyraźnie przestraszony i "zbity" (czyżby ktoś inny dobrał się im do tyłka), inne ryby są do policzenia w sztukach (oczywiście bez "kwiczących" ), tylko jego brak.
Układ wystroju baniaka powoduje, że jego jakiś 3/4 zagracenia nie mam jak sprawdzić by usunąć ścierwo.
Podmiany nie likwidują swądku, czekam , jutro lub w środę, powinny dotrzeć orcalabsy (zamienniki seachema -purigenu i phosquarda), to "przemontuję" złoża w 2071.
I tak chyba jestem szczęściarzem, że tak długo udało mi się utrzymać dwa osobniki w jednym zbiorniku.
- 0
Mann am Boden
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości