"Rykowisko" ;)
Re: "Rykowisko" ;)
w sumie zbiornik był dedykowany pielęgnicom z CA ma za szerokie wzmocnienia poprzeczne( zasłaniają sporo światła w bocznych strefach, mimo czyszczenia po "chwili" parują pokrywają się zaciekami i blokują światło) i startowo było montowane oświetlenie które miało zapewnić wzrost nurzańca i kryptokoryn, co spełniało swoje zadanie do chwili kiedy pielki porosły i postanowiły że jamki będą tam gdzie są rośliny, więc finalnie roślin nie było i świeciłem jedna świetlówka ;D
teraz nie chcę mi się przerabiać pokrywy i montować dodatkowe źródła światła bo w planach jest nowy zbiornik. ten traktuje jako eksperymentalny sprawdzam sobie co rośnie i jak nawozić.
podobają mi się blyxa japonica, pogostemon helferi , Staurogyne sp ale... próbowałem i na początku nawet dają radę niestety... za mało światła że już o trawniku z heńka czy glosi nie wspomnę.
zresztą na tę chwilę rachunki za prąd i tak szybują mi pod niebiosa ;/ a zbiornik mimo słabego oświetlenia daje radę (?)
teraz nie chcę mi się przerabiać pokrywy i montować dodatkowe źródła światła bo w planach jest nowy zbiornik. ten traktuje jako eksperymentalny sprawdzam sobie co rośnie i jak nawozić.
podobają mi się blyxa japonica, pogostemon helferi , Staurogyne sp ale... próbowałem i na początku nawet dają radę niestety... za mało światła że już o trawniku z heńka czy glosi nie wspomnę.
zresztą na tę chwilę rachunki za prąd i tak szybują mi pod niebiosa ;/ a zbiornik mimo słabego oświetlenia daje radę (?)
- 0
Re: "Rykowisko" ;)
ManiaPI pisze: a zbiornik mimo słabego oświetlenia daje radę (?)
Oj daje,
mam stażystę chłopak ni cholery nie zainteresowany Naszym fiołem, ale widząc zmieniające się banery powitalne zawsze wyraża uznanie dla fragmentu "rykowiska".
- 0
Mann am Boden
Re: "Rykowisko" ;)
to miłe, szczególnie w sytuacji że mnie się nie do końca podoba ;D zmieniłbym coś, ale tak mam cały czas, więc na spokojnie rozważam za i przeciw , przeczekuje impuls i jak jestem przekonany wewnętrznie że jednak coś zmienić to działam 
z pielęgnicami nie miałem takich rozterek, one i tak robiły co chciały więc stały aranż to były głazy i korzenie na tyle duże że nie dawały rady poprzestawiać

z pielęgnicami nie miałem takich rozterek, one i tak robiły co chciały więc stały aranż to były głazy i korzenie na tyle duże że nie dawały rady poprzestawiać

- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości