Małżoraczki - jak się ich pozbyć

[nosfera2]

Panowie mam w krewetkarium dosyć sporą plagę małżoraczków, jak mam się ich pozbyć, wcześniej mi one nie przeszkadzały bo nie było ich aż tak dużo, jednak teraz gdzie nie spojrzę tam one są.

Jakieś propozycję kogo można by było wprowadzić do krewetek ?

[dperkowski]

Co byś nie zrobił to będzie walka z wiatrakami.

Jedzą praktycznie to samo co krewetki, czyszczą akwarium ze śmieci, a jakiej rybki nie wprowadzisz to i tak malutkie krewetki pewnie będą w pierwszej kolejności zjadane bo są wolniejsze.

Może spróbuj ograniczyć karmienie i obserwuj czy populacja małżoraczków się zmniejszy.

[nosfera2]

A wciągać je podczas odmulania? Może chodź trochę zmniejszy ich populację

sorki za polskie znaki, a raczej ich brak

[dperkowski]

A wciągać je podczas odmulania? Może chodź trochę zmniejszy ich populację

Zmniejszyć na pewno zmniejszy na chwilę - możesz potraktować to jako ćwiczenie sprawnościowe

Podejdź do tego inaczej, ciesz się że masz czystą wodę i dobre warunki w akwarium i naucz się z tym żyć.

[miewan]

Przełożę to na walkę z przerostem świderków, gdyż plaga małżoraczków nigdy nie dotknęła moich " wód".
Pomysł z ich wysysaniem przełoży się jedynie na Twoje samopoczucie walki z ich nadmierną populacją natomiast wolne miejsce po "ubytkach" szybko zostanie zagospodarowane przez kolejne pokolenia. W przyrodzie jest tak zwłaszcza u organizmów niższych, że na maxa wykozystuje się sprzyjające warunki do rozrodu (w świetnych warunkach pozwalających wyżywić populacje będą się więc mnożyć). Więc podzielam zdanie Dominika doceń to, że chcą się mnożyć ( bo im dobrze), ogranicz jednak żarcie ( żeby nie było im za dobrze) i dla własnych odczuć wizualnych eksterminuj regularnie osobniki dorosłe ( małe nie rzucają się tak w oczy) przy pracach pożądkowych.
Chemią nie masz jak walczyć ( bo wykończysz też krewetki) z walką biologiczną często trzeba być ostrożnym, niemniej wydaje się, że każdy mięsojad powinien być nimi zainteresowany ( oby nie krewetkami). Rozwiązanie czysto mechaniczne nie przyniesie natychmiastowego efektu.

[nosfera2]

Apropo jedzenia, jak czesto powinno sie karmic krewetki, poniewaz od niedawna uzywam gotowego pokarmu i dawkuje im co dwa dni okolo 15-20 ziarenek

sorki za polskie znaki, a raczej ich brak