Drozdowo 2015
Re: Drozdowo 2015
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
- 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

Re: Drozdowo 2015
Kolejna porcja, tym razem party + zbiorniki 

- 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

Re: Drozdowo 2015
Trochę z innej perspektywy
- 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Drozdowo 2015
Pierwszą część fotorelacji "na gorąco" już widzieliście, teraz może kilka słów pisanych.....
Zacznijmy od przysłowia "Wszystko co dobre......." i z żalem również VII Drozdowo się skończyło. Wybrana opcja z "wystawieniem się" i czynnym udziałem jest jednak tą najlepszą, raz, że wymusza wcześniejszą bytność, a dwa prowokuje do zostania tam na cały w tym wypadku dłuższy weekend. "Wyczajona" rzutem na taśmę miejscówka - Agroturystka "U Krysi" w Olszynce jest godna polecenia, warunki bytowe są więcej niż przyzwoite a nawet bardzo przyzwoite, ale wypas na śniadanka z wyrobów własnych to już bajka.
Więc lokalowo i gastronomicznie trzeba by wielkiego malkontenta by narzekać pomimo, że to 6 km od Drozodowa, ale jak wiem nikt z Naszej 10-tki tego nie zrobi. Zanim jednak udaliśmy się na nocleg, trzeba było zagospodarować udostępnione nam miejsce. Pierwsi z naszej ekipy ok 17.30 do Drozdowa dotarliśmy my ( adams2121, Willi i ja), czekał tam już na nas Mario z Aqua Jury. Zanim pojawił się Seban swoje szkiełko mieliśmy już postawione ( uwaga aranż Willego -> chyba jego najlepszy w życiu
), pomagając mu czas zleciał nam do 23, a miał co postawić, na stoisko AkwariumOnline trafiła kostka z krewetami (jakieś takie niebieskie
), a arowany.pl baniaczek ze srebrną arowaną i tetrami, w tym czasie przy pracy mogliśmy już pointegrować się z chanami, labiryntowcami, akwa-manią, ekipą Andooszki, mogliśmy już też zobaczyć ekspozycję Akwariuszy ( Robert i Woytek
szacun ), i tak na marginesie mówią na nas "onlajny".
Dzięki Mario (zresztą chronicznie
) dotarliśmy na pierwsze spanko (adams wracał do Białego).
Kolejnego dnia już raniutko naszą ekipkę uzupełnił "powiększony" adams (bo miał do opieki żonę, syna i jeszcze jednego chłopaczka) i Grzegorz, który dopełnił nasze stoisko dobrze wszystkim znaną nieakwarystyczną kulą roślinną. Zaczęli pojawiać się wkrótce pierwsi "słuchacze" w tym spora grupa PFA (Bert, pzadykowicz, zielony, wedkarzz, kwzelo - fajnie było pogadać "po latach"), którzy podobnie jak m.in my byli w grupie wsparcia medialnego imprezy.
Pojawił się też Albercik i reprezentanci "białostockiej frakcji" Klubu Malawi.
Prelekcje w tym niebywale zajmujący wątek raka luizjańskiego
, "śpiewająca" wycieczka autokarowa do Łomży, rejsy gondolą, obiadek, "wykłdy" i impra a na niej udawany "ślub", "ksiądz" i "tańce" ( bez muzyki) oj się działo
.
Niedziela upływała już szybciutko, tradycyjny konkursik i wygrane "nowych twarzy" (m.in podopiecznego adamsa i synka audytora), rozbiórka baniaków i niestety do domu, przed nami szara rzeczywistość
, a............za dwa tygodnie Poznaniu drżyj "onlajny" przybywają.
Zacznijmy od przysłowia "Wszystko co dobre......." i z żalem również VII Drozdowo się skończyło. Wybrana opcja z "wystawieniem się" i czynnym udziałem jest jednak tą najlepszą, raz, że wymusza wcześniejszą bytność, a dwa prowokuje do zostania tam na cały w tym wypadku dłuższy weekend. "Wyczajona" rzutem na taśmę miejscówka - Agroturystka "U Krysi" w Olszynce jest godna polecenia, warunki bytowe są więcej niż przyzwoite a nawet bardzo przyzwoite, ale wypas na śniadanka z wyrobów własnych to już bajka.
Więc lokalowo i gastronomicznie trzeba by wielkiego malkontenta by narzekać pomimo, że to 6 km od Drozodowa, ale jak wiem nikt z Naszej 10-tki tego nie zrobi. Zanim jednak udaliśmy się na nocleg, trzeba było zagospodarować udostępnione nam miejsce. Pierwsi z naszej ekipy ok 17.30 do Drozdowa dotarliśmy my ( adams2121, Willi i ja), czekał tam już na nas Mario z Aqua Jury. Zanim pojawił się Seban swoje szkiełko mieliśmy już postawione ( uwaga aranż Willego -> chyba jego najlepszy w życiu



Dzięki Mario (zresztą chronicznie

Kolejnego dnia już raniutko naszą ekipkę uzupełnił "powiększony" adams (bo miał do opieki żonę, syna i jeszcze jednego chłopaczka) i Grzegorz, który dopełnił nasze stoisko dobrze wszystkim znaną nieakwarystyczną kulą roślinną. Zaczęli pojawiać się wkrótce pierwsi "słuchacze" w tym spora grupa PFA (Bert, pzadykowicz, zielony, wedkarzz, kwzelo - fajnie było pogadać "po latach"), którzy podobnie jak m.in my byli w grupie wsparcia medialnego imprezy.
Pojawił się też Albercik i reprezentanci "białostockiej frakcji" Klubu Malawi.
Prelekcje w tym niebywale zajmujący wątek raka luizjańskiego


Niedziela upływała już szybciutko, tradycyjny konkursik i wygrane "nowych twarzy" (m.in podopiecznego adamsa i synka audytora), rozbiórka baniaków i niestety do domu, przed nami szara rzeczywistość

- 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Mann am Boden
Re: Drozdowo 2015
Kto nie był niech żałuje. Poetycki opis Andrzeja Miewana oddaje tylko część atmosfery jaka towarzyszy takim imprezom. Sam wystartowałem z przygodami wystawowymi w tym roku,ale mogę polecić każdemu pasjonacie naszego hobby.
- 1
Re: Drozdowo 2015
Śmiało można polecić odwiedziny jak i uczestnictwo w tego typu imprze - jedyna możliwość spotkania tylu zapaleńców i pasjonatów szeroko pojętej akwarystyki , o ogromnej i niezwykłej wiedzy w jednym miejscu ( w naszym regionie )
Robaki ( krewetki) to Blue velvety
Nadmienię tylko ze odwiedził wystawę również wojtek24 z rodziną i załoga Kameleona aby nikogo nie pominąć
Poeta Miewan resztę opisał
Co do dzieciaków - bez nich umrze to hobby jak zabraknie nas - trzeba zachęcać je (pozytywnie) do miłości do natury inaczej ona zginie a my wraz z nią
Za miesiąc - dwa pokażę co wyjdzie z jego akwarium lub sam to Patryk zrobi
no i pomogę mu na początku ogarnąć temat 
Robaki ( krewetki) to Blue velvety
Nadmienię tylko ze odwiedził wystawę również wojtek24 z rodziną i załoga Kameleona aby nikogo nie pominąć

Poeta Miewan resztę opisał
Co do dzieciaków - bez nich umrze to hobby jak zabraknie nas - trzeba zachęcać je (pozytywnie) do miłości do natury inaczej ona zginie a my wraz z nią
Za miesiąc - dwa pokażę co wyjdzie z jego akwarium lub sam to Patryk zrobi


- 1
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Drozdowo 2015
Obawiam się, że nieświadomie mogliśmy kogoś pominąć, więc z góry przepraszamy
A i świeżutki "niusik" - AkwariumOnline.pl zostało zaproszenie na przyszłoroczną 3-cią już Warszawską Konferencję Akwarystyczną

A i świeżutki "niusik" - AkwariumOnline.pl zostało zaproszenie na przyszłoroczną 3-cią już Warszawską Konferencję Akwarystyczną

- 0
Mann am Boden
Re: Drozdowo 2015
Jednak musimy spełnić "szereg wymagań"aby móc się zaprezentować. Więcej szczegółów niestety nie znam.
- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości