chory kirysek
Re: chory kirysek
Mattteusch to już kolejny Twój temat w dziale choroby i tu też jesteś najaktywniejszy :
"chory kirysek" ,
"dziwne zachowanie",
"Chora brzanka",
"wybarwienie"
za każdym razem powtarza Ci się, że masz coś do
z wodą, nadal nie masz podstawowych testów, masz "przeładowane" 45l (brutto) akwa na jednym gąbkowym Fanie-1, jak na baniak "pchany" od czerwca to plagi Cię nie odpuszczają. Zostaw tam tylko te ramirezy, zwiększ filtracje o pojemnik z jakąś ceramiką lub pochłaniaczem, zakwaś wodę i się baw.
W misce z ruchem wody trzymaj, aż Twoim zdaniem rybie już nic nie jest + z 14 dni dla pewności (nie wiem tylko co na to ryba), dodaj witamin, dodaj choćby aqua safe ( jeżeli to zmiana skórna lub coś ze śluzem) dodaj płynny czosnek, można tak zgadywać w nieskończoność. A podstawą jest poprawienie warunków w samym akwa. Nie masz kasy na testy, to zapakuj zielony rogatek i obserwuj czy zmieni kolor
"chory kirysek" ,
"dziwne zachowanie",
"Chora brzanka",
"wybarwienie"
za każdym razem powtarza Ci się, że masz coś do

W misce z ruchem wody trzymaj, aż Twoim zdaniem rybie już nic nie jest + z 14 dni dla pewności (nie wiem tylko co na to ryba), dodaj witamin, dodaj choćby aqua safe ( jeżeli to zmiana skórna lub coś ze śluzem) dodaj płynny czosnek, można tak zgadywać w nieskończoność. A podstawą jest poprawienie warunków w samym akwa. Nie masz kasy na testy, to zapakuj zielony rogatek i obserwuj czy zmieni kolor
- 0
Mann am Boden
Re: chory kirysek
Nic niestety nie mogę poradzić na brak kasy na testy. Uważam to za oczywiste, że gdybym ją miał to bym takowe testy zakupił.
Co do filtracji, mógłbym dodać ceramikę, ale sama gąbka filtra praktycznie dotyka do podłoża, nie wiem jak miałbym zmieścić tam jeszcze wkład z ceramiką. Woda jest zakwaszana, jako że dostałem trochę miksturki z torfu od Reya. Kolejną sprawą jest moje lekkie zdziwienie, bo ostatnio w temacie o Ramirezach dostałem odpowiedź, że jak ramirezy się trą, to znaczy że mają dobre warunki. A tu z kolei wychodzi że mam złe. Poza tym kiryski też się tarły i to kilka razy, a teraz jeden chory...Trochę się pogubiłem. A co do rogatka, miałem kiedyś ale się pozbyłem bo się kruszył i kawałki walały się po całym akwarium
ale to było przed restartem, także możliwe że warunki się poprawiły. A właśnie, z tych moich tematów w chorobach, 2 z 4 przywołanych były sprzed restartu, trzeci, ten "dziwne zachowanie", wynikał jak się okazało z nietrafnego wyboru chorej rybki, a nie złych warunków w akwarium, a w czwartym teraz piszemy.


- 0
Re: chory kirysek
A nie pomyślałeś, że strata kawioru to właśnie wynik złych warunków w baniaku.
Może ten Twój nieszczęśnik w misce wytarzał się w jajach a Ty oskarżasz go o choróbsko
.
Fan-1 jest o tyle "nieszczęśliwym" filtrem, że gąbka jest osadzana na bagnecie z tą debilną końcówką nie pozwalającą na równoległe wpięcie przez trójnik pojemnika na media.
Jak kontrolujesz dawkowanie tej torfowej miksturki ?
Ogranicz obsadę i to znacznie, skup się tylko na kilku "jednakowych" rybach lub choćby tylko właśnie na tych ramirezach, Twój baniak nie wymaga i nie pozwala na "obsadzanie" stref ( to max 40 litrów wody netto).
Nie można suplementować wody "na oko" już lepiej zrób wyściółkę z liści dębu.
Może ten Twój nieszczęśnik w misce wytarzał się w jajach a Ty oskarżasz go o choróbsko

Fan-1 jest o tyle "nieszczęśliwym" filtrem, że gąbka jest osadzana na bagnecie z tą debilną końcówką nie pozwalającą na równoległe wpięcie przez trójnik pojemnika na media.
Jak kontrolujesz dawkowanie tej torfowej miksturki ?
Ogranicz obsadę i to znacznie, skup się tylko na kilku "jednakowych" rybach lub choćby tylko właśnie na tych ramirezach, Twój baniak nie wymaga i nie pozwala na "obsadzanie" stref ( to max 40 litrów wody netto).
Nie można suplementować wody "na oko" już lepiej zrób wyściółkę z liści dębu.
- 0
Mann am Boden
Re: chory kirysek
W sumie o tym nie pomyślałem
. Ale jajka jednego wieczoru były ładnie przyklejone do korzenia, a następnego ranka już ich nie było w ogóle, a chyba nie mogły sobie wyparować przez złą jakość wody
tak myślę... A tą torfową miksturkę dawkuję według zaleceń jej twórcy, czyli Reya, za pierwszym razem dałem łyżeczkę, a przy każdej kolejnej podmianie połowę łyżeczki. Obsadę muszę przeczyścić ze ślimaków, których mam krocie. Świderki podobno pożyteczne, a i tak ich pewnie bym nie wyplenił, ale ampularii muszę się sporo pozbyć, bo mam w akwarium prawie cały miot. I myślałem o oddaniu kirysków, bo to chyba największe ryby u mnie w akwarium, a mam 4 dorosłe i 1 młodego, którego udało mi się odchować
Nie byłoby tylu problemów z parką ramirez, 6 innesami, 4 otoskami i piskorkiem, jak zwiększę częstotliwość podmian do 2 w tygodniu po 20% wody?


![:] :]](./images/smilies/32 Not one care.png)
- 0
Re: chory kirysek
Kurcze, nie chcesz przyjąć faktu, że Twój baniaczek nie nadaje się dla takiej ilości ryb i mięczaków.
Zrób ciekawy jednogatunkowy zbiorniczek dla pielęgniczek bardziej zbliżony w aranżu do biotopu.
Ewentualnie dobij do 10 z innesami + 6 otosków.
Wydaj resztę ryb i zdecydowanie ampularie, wprowadź helenę na świderki (niektórzy twierdzą, że pomaga, ja nie jestem przekonany)
Zostaw tą samodziełkę torfową, jeżeli już to zakup gotowca, ale lepiej jak "kwas" zrobisz dzięki korzeniom i liściom.
Pat daje możliwość rozbudowania o pojemnik na media, ale ja zostawiłbym już fana, a pata jako dokładka przy dodatkowej gąbce masz możliwość rotacyjnego ich "serwisowania" co pozwoli utrzymać biologię na mechaniaku.
Zrób ciekawy jednogatunkowy zbiorniczek dla pielęgniczek bardziej zbliżony w aranżu do biotopu.
Ewentualnie dobij do 10 z innesami + 6 otosków.
Wydaj resztę ryb i zdecydowanie ampularie, wprowadź helenę na świderki (niektórzy twierdzą, że pomaga, ja nie jestem przekonany)
Zostaw tą samodziełkę torfową, jeżeli już to zakup gotowca, ale lepiej jak "kwas" zrobisz dzięki korzeniom i liściom.
Pat daje możliwość rozbudowania o pojemnik na media, ale ja zostawiłbym już fana, a pata jako dokładka przy dodatkowej gąbce masz możliwość rotacyjnego ich "serwisowania" co pozwoli utrzymać biologię na mechaniaku.
- 1
Mann am Boden
Re: chory kirysek
A bez otosków i ampularii nie będzie problemów z glonami?
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak wyglądałoby moje akwarium bez tych wszystkich rybek... będzie strasznie pusto
Ślimaków się pozbędę, przynajmniej zdecydowanej większości. I najprawdopodobniej kirysków też. A z resztą to nie wiem, muszę pomyśleć jak zmienić aranżację, żeby zapełnić tą pustkę. Będę chyba musiał poszukać jeszcze jakiegoś korzenia na środek. No i postaram się wydobyć nieco środków na jakiekolwiek testy, przynajmniej te najważniejsze. A właśnie, czy do badania odczynu trzeba mieć specjalne testy akwarystyczne, czy wystarczą np. papierki lakmusowe?
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak wyglądałoby moje akwarium bez tych wszystkich rybek... będzie strasznie pusto

- 0
Re: chory kirysek
Papierkiem zbadasz tylko odczyn wody. Jeżeli będziesz się stosował do rad, które tu masz podawane, to zbiornik się ustabilizuje i prawdopodobnie nie będziesz potrzebował żadnych testów. Posłuchaj miewana z tymi ramirezami. Zrób bursztynową wodę. Daj tam dekoracje z gałęzi/korzeni, szyszek olchy i liści dębu. Do środka daj parę ramirezów lub ławicę neonków. NIC WIĘCEJ!!!
Będzie Pan zadowolony
.



Będzie Pan zadowolony

- 0


Re: chory kirysek
Moim zdaniem terapia helenkowa jest najskuteczniejsza na plagę ślimaków. Lecz jest pewien problem. Musi to być terapia szokowo-uderzeniowa. Na Twój litraż to minimum 50 helenek. Jeżeli będzie ich zaledwie kilka, to helenki nie dadzą rady i inne ślimole będą z nimi wygrywać. Terapia uderzeniowa trwać będzie około dwóch miesięcy. Potem helenki możesz odsprzedać. Jak zanurkuję do dużego szkła, to może kilka sztuk wyłowię i mogę je przywieźć do Drozdowa ale to będzie tylko kropla w morzu Twojej potrzeby.
- 0


Re: chory kirysek
Odłów większosc ślimaków rręcznie - na resztę daj helenki i po problemie .
Piskorek, neony, kirysy out - i masz piękne akwarium z ramirezami i otosami
I posłuchaj rad - oszczędzisz sobie i rybom przede wszystkim problemów
Piskorek, neony, kirysy out - i masz piękne akwarium z ramirezami i otosami
I posłuchaj rad - oszczędzisz sobie i rybom przede wszystkim problemów
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości