Jakie pielęgniczki?

[Mattteusch]

Witam, jakie polecacie pielęgniczki do akwarium 45 l ? Zastanawiałem się nad ramirezkami, kakadu albo borelli, ale w różnych źródłach piszą o nich co innego. W baniaku są z ryb: 4 kiryski spiżowe, 4 otoski i piskorek kuhla, a spoza ryb 4 ampularie, 3 świderki i X krewetek RC. Wystrój to korzenie, kokos, niewielkie kamienie, podłoże z bardzo drobnego, jasnego żwirku, (prawie jak piasek), niewielka żabienica, mała kryptokoryna, lobelia cardinalis, bacopa lanigera, anubias, kilka mikrozoriów i kilka nurzańców.
Najbardziej interesują mnie chyba borelli, bo nie są tak agresywne jak kakadu ani tak wrażliwe jak ramirezy. Jak myślicie, będą dobrze się czuły w takim akwarium?

[rudy102]

Witaj. Podaj wymiary akwarium. Bo to podstawa przy takim pytaniu. Borelli czy ramirezy to obecnie tak samo wrażliwe ryby.

[Mattteusch]

Akwarium 45l, 50x30x30 (cm). A co do tej wrażliwości, to w artykule na apisto.pl wyczytałem, że zakres wymaganych parametrów wody u borelli jest znacznie większy niż u ramirez. Możliwe, że wkradł się tam błąd? Mnie akurat zależy na nieco większej rozbieżności parametrów, ponieważ moje akwarium nie jest jakoś wybitnie zaawansowane technicznie, żeby utrzymać wszystko na doskonałym poziomie...

[dawid65437]

Już kiedyś ci pisałem za mała bańka na pielęgniczki. Nazbieraj kasy i kup większe akwarium.

[Mattteusch]

Też już chyba kiedyś pisałem, chciałbym mieć większe akwarium ale niestety nie mogę. Nie z powodów finansowych tylko ze względu na to, że nie mam miejsca. I tak te akwarium ledwo się mieści. A robienie remontu także nie zależy ode mnie, jako że nie jestem właścicielem mieszkania i jak na razie nie mogę nim być. A nawiązując do tematu, w wielu źródłach czytałem, że można trzymać pielęgniczki w 10 cm dłuższym akwarium. W książce było napisane że można parkę kakadu z aż 20 neonami czerwonymi, 4 kiryskami i 2 zbrojnikami niebieskimi, także nie wiem dlaczego te 10 cm tak bardzo przeszkadza, jeżeli nie chcę mieć 20 neonów.

[BRO]

Też już chyba kiedyś pisałem, chciałbym mieć większe akwarium ale niestety nie mogę. Nie z powodów finansowych tylko ze względu na to, że nie mam miejsca. I tak te akwarium ledwo się mieści. A robienie remontu także nie zależy ode mnie, jako że nie jestem właścicielem mieszkania i jak na razie nie mogę nim być. A nawiązując do tematu, w wielu źródłach czytałem, że można trzymać pielęgniczki w 10 cm dłuższym akwarium. W książce było napisane że można parkę kakadu z aż 20 neonami czerwonymi, 4 kiryskami i 2 zbrojnikami niebieskimi, także nie wiem dlaczego te 10 cm tak bardzo przeszkadza, jeżeli nie chcę mieć 20 neonów.

Moje 112L to 80cm długości, to rozmiar zwykłego stolika :) Pod takie awkarium naprawde nie trzeba robić remontu. Widziałem i większe na zwykłych komodach, a jeszcze wieksze na wzmocnionych komodach.

[Mattteusch]

Nie chodzi o to - jak na razie przypada mi mały pokój o powierzchni 9 m^2 i na każdej ścianie są przywiercone meble albo jest łóżko, drzwi, okno, blat... Po prostu nie mam żadnej wolnej półki poza tą jedną. Ani miejsca na półkę. Próbowałem kombinować, ale niestety nie mogę nic zrobić. Bo przecież nie postawię akwarium na parapecie, albo na podłodze na środku pokoju :|

[BRO]

Nie chodzi o to - jak na razie przypada mi mały pokój o powierzchni 9 m^2

zwracam honor.

[miewan]

Bo przecież nie postawię akwarium na parapecie

Widziałem przynajmniej z 7 zbiorników umieszczonych na parapecie lub "w oknie" choćby 500 i kubik Alexa i Anki, sam też planowałem postawienie "jamnika" na parapecie, ale tu przeszkodą był jego zbyt duży skos.
Przy tle na tylnej ściance i dużej ilości roślin można nawet mieć w miarę spokój z zakwitem glonów, najgorzej jeżeli okno jest na południowo- zachodniej ścianie wtedy może być problem z temperaturą. a tak czemu nie.
Widziałem też akwa centralne z dostępem wzrokowym z każdej strony, to kwestia aranżu pomieszczenia i raczej dla małych choć większych niż Twój baniaczków, przy dosunięciu do ściany tylko jednego z węższych boków spokojnie można pokusić się o 240 litrów ( tak było już np. w mieszkaniu, które kiedyś kupowałem).
Radzę Ci zainwestuj w szkło ( no może nie 450 ) a miejsce się znajdzie. Obecnie w pomieszczeniu 19 m i to na mniej niż jego połowie mam 3 baniaczki o łącznej długości 280 cm, a bez problemu "dopchałbym" tu przynajmniej drugie tyle

[Mattteusch]

Okej ale mój pokój wygląda tak, że mam na jednej ścianie drzwi i łóżko, na drugiej łóżko, szafki zamknięte i stół narożny z kompem, na trzeciej okno z parapetem za wąskim jak na akwarium (a jak wziac pod uwage chęć jego otwierania...) i blat do nauki, a na czwartej szafę i szafki zamknięte z jedną otwartą półką w pokoju. Tzn mam jeszcze 2 wiszące na ścianie nad łóżkiem, ale nie ma szans żeby stało na nich coś cięższego niż 10 kg. Naprawdę, próbowałem już wielu wariantów - do przeprowadzki nie mam możliwości na większę akwarium. A bardzo bym chciał A wracając do tematu, dlaczego 45l to za mało dla borelli? Z tego co czytałem nie są ani duże, ani zbytnio ruchliwe, ani tak terytorialne jak kakadu, które wg. mojej książki o akwarystyce można trzymać w 54 litrach z 20 neonami czerwonymi, kirysami i zbrojnikami? Mógłby mi ktoś to wyjaśnić? :|