[240l] Amerykański sen
Re: [240l] Amerykański sen
sprawdzę ten piach i żwirek.
Gdzieś czytałam o gotowaniu wody, opłaca się na podmiany?
Zamiast lignitu ktoś stosuje też węgiel brunatny. Daje ten sam efekt podobno
Gdzieś czytałam o gotowaniu wody, opłaca się na podmiany?
Zamiast lignitu ktoś stosuje też węgiel brunatny. Daje ten sam efekt podobno
- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 45
- Rejestracja: 20 sie 2014, 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Reputacja: 0
- GG: 0
Re: [240l] Amerykański sen
Tejże bryły lepiej szukać we czwartki w Łodzi....więc i w piątek może być dostępny w Białymstoku.
Lignit wygląda naturalniej i łatwiej się wkomponowuje.
Wody nie gotuj.
Lignit wygląda naturalniej i łatwiej się wkomponowuje.
Wody nie gotuj.
- 0
Mann am Boden
Re: [240l] Amerykański sen
No to tak, będzie trzeba coś pomyśleć.
Co mogło być przyczyna przy zejściu dwóch borelek - znaczy to chyba zbyt drastyczne zmiany warunków, bo były od hodowcy gdzie miał bardzo miękką wodę...
Oraz kilku amand i pstrążnic ?
Co mogło być przyczyna przy zejściu dwóch borelek - znaczy to chyba zbyt drastyczne zmiany warunków, bo były od hodowcy gdzie miał bardzo miękką wodę...
Oraz kilku amand i pstrążnic ?
- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 45
- Rejestracja: 20 sie 2014, 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Reputacja: 0
- GG: 0
Re: [240l] Amerykański sen
Borelki jeżeli były z "miękkiego" domu to rzeczywiście miały u Ciebie ścianę na starcie.
Amandy i pstrążenice - to już uroda ryb chronicznie zmieniających lokale.
Jeżeli planujesz schodzenie z twardości rób to "drobnymi kroczkami".
Amandy i pstrążenice - to już uroda ryb chronicznie zmieniających lokale.
Jeżeli planujesz schodzenie z twardości rób to "drobnymi kroczkami".
- 0
Mann am Boden
Re: [240l] Amerykański sen
Czy jak do każdej podmianki 30l dodam 5 litrów ro, to coś zmieni ?
Ehh... nie mogę wrzucić zdjęć...
Ehh... nie mogę wrzucić zdjęć...

- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 45
- Rejestracja: 20 sie 2014, 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Reputacja: 0
- GG: 0
Re: [240l] Amerykański sen
W pierwszym kroku tak....,ale
potrzebujesz buforu na "-" dla utrzymania stanu ( lignit, "oddające" korzenie, torf)
potrzebujesz buforu na "-" dla utrzymania stanu ( lignit, "oddające" korzenie, torf)
- 0
Mann am Boden
Re: [240l] Amerykański sen
No dobra, lignit musi być. Torf ie bałdzo bo nie chcę mieć bardzo żółtej wody 
A jeszcze takie pytanie .
Lignit zakwasza jak torf, ale czy nie przekwasze wody w takim razie ?

A jeszcze takie pytanie .
Lignit zakwasza jak torf, ale czy nie przekwasze wody w takim razie ?
- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 45
- Rejestracja: 20 sie 2014, 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Reputacja: 0
- GG: 0
- Czasami zagląda
- Posty: 45
- Rejestracja: 20 sie 2014, 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Reputacja: 0
- GG: 0
Re: [240l] Amerykański sen
Co do żółtej wody, masz trochę światełka i garbniki chyba zostaną pod jego wpływem rozłożone i efektu herbaty nie będzie... rośliniak to nie BW.
Co do Borelek... ja mam dziwnie jedna i ta sama samica Agassizi i 4 samiec... woda na początku kranowit Warszawskie teraz podmiany około 6-7 litrów na tydzień (akwarium 60l) czystym RO. zobaczę jak będzie z tym samcem.
Jednocześnie prawie od początku akwa Simulansy co podobno też są dosyć wrażliwe na parametry. Bystrzyki Amandy też mam od jakiegoś czasu i się mają dobrze, bez strat, ale co jest dziwne Otoski mi jakoś schodzą...
Co do Borelek... ja mam dziwnie jedna i ta sama samica Agassizi i 4 samiec... woda na początku kranowit Warszawskie teraz podmiany około 6-7 litrów na tydzień (akwarium 60l) czystym RO. zobaczę jak będzie z tym samcem.
Jednocześnie prawie od początku akwa Simulansy co podobno też są dosyć wrażliwe na parametry. Bystrzyki Amandy też mam od jakiegoś czasu i się mają dobrze, bez strat, ale co jest dziwne Otoski mi jakoś schodzą...
- 0
- Rezydent
- Posty: 341
- Rejestracja: 13 paź 2013, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Reputacja: 40
- GG: 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości