2000l
Re: 2000l
jeśli was krytykują i opluwają nie wolno tej drogi zaniechać - przecie idziecie w dobrym kierunku - pod prąd a wtedy zawsze są przeszkody. jeśli byłoby zbyt cukierkowo i lukrowo można by się """zrzygać"""
projekty zacne - a niepowodzenia - którz ich nie ma -
taki cytat : """co dziś zje....ś -nic, to co dziś robiłeś -nic """
ten kto nic nie robi nigdy nie zje...e
głowa do góry
projekty zacne - a niepowodzenia - którz ich nie ma -
taki cytat : """co dziś zje....ś -nic, to co dziś robiłeś -nic """
ten kto nic nie robi nigdy nie zje...e
głowa do góry
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: 2000l
no cóż, napawanie się niepowodzeniami to ilustracja frajerstwa ( tak modne ostatnio słowo) w książkowym niemal wydaniu i małostkowości połączonej z kompleksami
natomiast co do niepowodzenia w projekcie.. niestety wspominałem o tym i powtórzę nie zawsze wywarzanie drzwi otwartych jest sensowne, w moim odczuciu zbyt szybko faza eksperymentu została przełożona na monetyzację.
upór Alexa i podążanie własna drogą... wizjonerstwo nigdy nie było łatwe, ale wizjonerstwo połączone z impregnacja na argumenty to prosta droga do ...katastrofy lub sukcesu.
Alex poniósł porażkę( częściowo na własne życzenie) ale przegrana bitwa nie oznacza przegranej wojny!!
Pokaż że Masz wielkie włochate cojones i spróbuj kolejny raz .
w każdym razie trzymam kciuki
natomiast co do niepowodzenia w projekcie.. niestety wspominałem o tym i powtórzę nie zawsze wywarzanie drzwi otwartych jest sensowne, w moim odczuciu zbyt szybko faza eksperymentu została przełożona na monetyzację.
upór Alexa i podążanie własna drogą... wizjonerstwo nigdy nie było łatwe, ale wizjonerstwo połączone z impregnacja na argumenty to prosta droga do ...katastrofy lub sukcesu.
Alex poniósł porażkę( częściowo na własne życzenie) ale przegrana bitwa nie oznacza przegranej wojny!!
Pokaż że Masz wielkie włochate cojones i spróbuj kolejny raz .
w każdym razie trzymam kciuki
- 0
Re: 2000l
alexb47 pisze:(...)Pożegnalne spotkanie z naszymi akwariami urządzamy w piątek, w przeddzień święta Zmarłych. Chętnych zapraszamy do nas.
Gdybym nie miał tak daleko to przyjechałbym strzelić Cię z otwartej w potylicę za takie pitolenie.
Ale dzięki, zmotywowałeś mnie do ruszenia dupy i skończenia mojego akwarium... i tak wymówki mi się już kończyły, a żona się tak zniechęciła, że już przestała nawet marudzić
- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 51
- Rejestracja: 03 lis 2013, 16:30
- Lokalizacja: Wrocław
- Reputacja: 0
- GG: 0
Re: 2000l
Skończmy już z tym Armagedonem, chciałbym zobaczyć moment w którym Alex proponuje jakiejś instytucji charytatywnej superdoniczkę z podczepioną budką telefoniczną ,
raz - po co tej instytucji takie Coś, zwłaszcza z uwagi na generowane koszty jego utrzymania.
dwa - jak to przenieść, obawiam się, że w momencie instalacji Orinoko stała się ona stałym elementem zabudowy domu przy ul. Cegielnianej w Supraślu .
Osobiście, uważam temat za zamknięty, a wyartykułowanie epitafium za efekt chwilowej słabości autora ( jeszcze w dn. 26.10 na forum arowana.pl rozpływał się nad zebranymi plonami i zapowiadał zimowanie ryb w "szklarni" w tonie nie zwiastującym jej rychłą likwidacją )
raz - po co tej instytucji takie Coś, zwłaszcza z uwagi na generowane koszty jego utrzymania.
dwa - jak to przenieść, obawiam się, że w momencie instalacji Orinoko stała się ona stałym elementem zabudowy domu przy ul. Cegielnianej w Supraślu .
Osobiście, uważam temat za zamknięty, a wyartykułowanie epitafium za efekt chwilowej słabości autora ( jeszcze w dn. 26.10 na forum arowana.pl rozpływał się nad zebranymi plonami i zapowiadał zimowanie ryb w "szklarni" w tonie nie zwiastującym jej rychłą likwidacją )
- 0
Mann am Boden
Re: 2000l
Jak dla mnie nie ma co tragizować. Mały odpoczynek i po dwóch lub trzech miesiącach nowy projekt. Znając zamiłowanie Supraślaków do chwastów to "budka telefoniczna" będzie pięknym paludarium.
https://www.google.pl/images?q=paludari ... d=0CBMQsAQ
Tego jeszcze nie robili. Nowe rośliny, nowe zwierzaki, nowa przygoda.
Jedynie mniej przekonywania się na własnej , a więcej opierania się na innych.
Chętnie zobaczę w najbliższe wakacje, gdy będę z żoną przejazdem, podczas wycieczki rowerowej po Podlasiu, połączenie paludarium i hydroponiki w tak zacnej "budce telefonicznej".
https://www.google.pl/images?q=paludari ... d=0CBMQsAQ
Tego jeszcze nie robili. Nowe rośliny, nowe zwierzaki, nowa przygoda.
Jedynie mniej przekonywania się na własnej , a więcej opierania się na innych.
Chętnie zobaczę w najbliższe wakacje, gdy będę z żoną przejazdem, podczas wycieczki rowerowej po Podlasiu, połączenie paludarium i hydroponiki w tak zacnej "budce telefonicznej".
- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości