Syf z przewodow
Syf z przewodow
Pytanie: jak sobie radzicie z syfem z przewodow ktorymi plynie woda w filtrach kubelkowych?
Zeby przyblizyc sytuacje to krotka historia:
Jakis czas temu wpadli do mnie znajomi z dziecmi, a dzieci jak to dzieci - wszystko je ciekawi i wsadzily swoje raczki za akwarium poruszajac przy tym mocno przewodami z woda. Od tamtej pory caly czas pojawialy mi sie w wodzie 'farfocle' koloru bialego ktore oderwaly sie od scianek wezy. Zalozylem wiec na koncowke wylotu wody kawalek ponczochy. Wszystko bylo ok do momentu kiedy zauwazylem ze woda wylatuje bardzo slabym strumieniem i chcac udroznic wylot zdjalem ponczoche ..... po porostu makabra .... dwie godziny zajelo mi wylapywanie calego plywajacego szlamu. Ale przewody znowu byly transparentne. Tylko ze teraz znowu w akwa zaczely sie pojawiac syfki, no i oczywiscie rury znowu sa czyms od srodka zarosniete.
I wlasnie jak wy sobie z tym 'czyms' radzicie?
Przepraszam za brak polskich znakow - tablet.
Zeby przyblizyc sytuacje to krotka historia:
Jakis czas temu wpadli do mnie znajomi z dziecmi, a dzieci jak to dzieci - wszystko je ciekawi i wsadzily swoje raczki za akwarium poruszajac przy tym mocno przewodami z woda. Od tamtej pory caly czas pojawialy mi sie w wodzie 'farfocle' koloru bialego ktore oderwaly sie od scianek wezy. Zalozylem wiec na koncowke wylotu wody kawalek ponczochy. Wszystko bylo ok do momentu kiedy zauwazylem ze woda wylatuje bardzo slabym strumieniem i chcac udroznic wylot zdjalem ponczoche ..... po porostu makabra .... dwie godziny zajelo mi wylapywanie calego plywajacego szlamu. Ale przewody znowu byly transparentne. Tylko ze teraz znowu w akwa zaczely sie pojawiac syfki, no i oczywiscie rury znowu sa czyms od srodka zarosniete.
I wlasnie jak wy sobie z tym 'czyms' radzicie?
Przepraszam za brak polskich znakow - tablet.
- 0
- Rezydent
- Posty: 574
- Rejestracja: 26 lis 2013, 18:35
- Lokalizacja: Białystok/Dziesięciny
- Reputacja: 91
- GG: 0
Re: Syf z przewodow
Kup sobie wycior do butelek dziecięcych do tego kawałek sznurka i po drugiej stronie jakieś obciążenie. Takiem wynalazkiem bardzo dobrze się czyści węże od filtrów.
- 0
- Bywalec
- Posty: 208
- Rejestracja: 11 lis 2013, 19:32
- Lokalizacja: Bialystok
- Reputacja: 24
- GG: 0
Re: Syf z przewodow
ew myjka ciśnieniowa i płukania na pełnej parze
w warunkach mieszkaniowych odkręć słuchawkę prysznica i na pełny zycher płukanie
w warunkach mieszkaniowych odkręć słuchawkę prysznica i na pełny zycher płukanie
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Syf z przewodow
adams2121 pisze:w warunkach mieszkaniowych odkręć słuchawkę prysznica i na pełny zycher płukanie
czy ja wiem ciśnienia wody a syfem w węzach to munie nie dało żadnego efektu z byt małe ciśnienie w kranie , teraz czyszczę węzę od czasu do czasu domowym patentem mam drut stalowy zagięty na kacu jako mała raczka na drugim kacu jest mały spaw i nawijam szmatkę wiąże nitka i jazda , po zabiegu przewody są czyste i wyglądają jak nowe
wiem ze teraz można kupić jakieś szczotki w styku jak kiedyś do butelek dostosowane średnica do węży
- 0
Re: Syf z przewodow
Wojtek Twój baniak ma krótką historię dziwne jest więc iż już zarosły Ci przewody, kolor farfocli wskazuje na nalot wapniowy, ale to dużo za szybko, tym bardziej że jak piszesz raz już "przeczyściło" węże. Ja swoje czyszczę "wyciorem" do tego przystosowanym - szczotka gruba ( średnica większa niż średnica węża) na jednym końcu , a na drugim szczotka o mniejszej średnicy ( omiatająca jego ścianki) a całość jest na giętkiej cienkiej sprężynie ok. 1 m długości tyle, że czynność tą wykonuję rzadziej niż raz na rok może dwa lata albo i dłużej. A i tak to co się przepycha raczej ma postać i kolor szlamu.
Ja bym poszukał w samym kuble. Jakie masz wkłady, część ceramiki jest " okresowa" może to ona " pyli".
Ja bym poszukał w samym kuble. Jakie masz wkłady, część ceramiki jest " okresowa" może to ona " pyli".
- 0
Mann am Boden
Re: Syf z przewodow
No to kamien z serca bo juz myslalem ze cos zle zrobilem, tu wszyscy maja podobny 'problem'.
Miewan tak myslamem ze jesli to nic powaznego to bedzie to osad z kamienia - czajnik regularnie odkamieniam co 3 tyg.
Dzieki wszystkim za pomoc.
Miewan tak myslamem ze jesli to nic powaznego to bedzie to osad z kamienia - czajnik regularnie odkamieniam co 3 tyg.
Dzieki wszystkim za pomoc.
- 0
- Rezydent
- Posty: 574
- Rejestracja: 26 lis 2013, 18:35
- Lokalizacja: Białystok/Dziesięciny
- Reputacja: 91
- GG: 0
Re: Syf z przewodow
Ja nie mam. Węże mam prawie wyłącznie przezroczyste, stąd jedyne co się tam osadza to glony, ale tylko na ściankach. Przepływ nigdy nie spada, więc nigdy nie czyszczę i traktuję je jako dodatkowy filtr. Czytam na różnych forach o syfie czy wręcz o zarastaniu węży i nie rozumiem skąd ten problem. Zaczynam się zastanawiać czy to nie aby prefiltry z bardzo gęstych gąbek zapobiegają powstawaniu u mnie tego problemu.
- 0
- Często zagląda
- Posty: 83
- Rejestracja: 13 sty 2014, 23:52
- Reputacja: 15
- GG: 0
Re: Syf z przewodow
Kolego, moje rurki (czytaj węże) od filtrów od momentu startu akwarium (ok. 3 lat) ani razu nie były czyszczone. Efekt zarastania... bliski zeru. O tempie tego procesu często decyduje jakość zastosowanych rurek. Chcę zauważyć, że wiele "oryginalnych" rurek jest wręcz tragicznej jakości tj. bardzo duża porowatość ścianki wewnętrznej sprzyja zarastaniu.
- 0
Re: Syf z przewodow
Z ta jakością to również z się zgodzę. .. w mniejszym akwarium mam Eheim Eco 200 z oryginalnymi węża mi 12/16 co pół roku zarastaja tak ze przepływ spada praktycznie do zera..... ale to syf i glony.... szczotka pomaga.
Białego nalotu nie miałem nigdy
Pozdrawiam telefonicznie
Tomek
Białego nalotu nie miałem nigdy
Pozdrawiam telefonicznie
Tomek
- 0
Pozdrawiam
Tomek

シクリッド タンガニーカ
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości