2 000 l dla altumów - fotorelacja

[alexb47]

Dziś namawiałem Anię, by po miesiącach przerwy uruchomiła na swojej stronie internetowej ponownie transmisję on line z naszego baniaka. Przeziębiła się bidulka i dziś nic z tego nie wyszło, może za parę dni?
Film ma się już ku końcowi. Słyszałem dziś próby synchronizacji z muzyką. Wygląda na to, że to już koniec montażu i została tylko kosmetyka, a ta jest równie ważna jak fabuła
Cytat z forum Polskiego Klubu Miłośników Dyskowców:

Byłem w Supraślu, widziałem baniak.
Rozmach i projekt za...sty. W oryginale wygląda duuuuuuuuuuuuużo lepiej niż na fotkach. Generalnie powiem, że czuć tam smak, nie tylko o akwarium chodzi.
Dodam, że niewiele jest takich altumów w Polsce, jakie tam pływają.
Moje gratulacje.
Z takimi ludźmi można się spotykać.

Napisał to Roh, Roman Hadziewicz, importer ryb z Ameryki Południowej. Miłe .

[alek]

Alex, co do Altumów to w pełni się zgadzam.
Reszta obsady dobrana delikatnie ujmując tragicznie.

[alexb47]

Akwarium ustawione w oknie też jest tragiczną pomyłką, wg wszystkich światowych producentów sprzętu.

[alek]

Nie trzeba być światowym producentem sprzętu by do takowych wniosków dojść.
W pełni wystarczy chłopski, prosty rozum i minimum wiedzy akwarystycznej.
Ale co ja tam wiem "łamanie stereotypów" wykracza poza mój poziom pojmowania.

[alexb47]

No i się obraził. Wstałem dziś o 6:00 i o 8:00 byłem gotowy. Miałeś wpaść, a tylko listonosz się pojawił

[miewan]

Alex wybacz, nie chciałem wchodzić w wymianę zdań między Tobą a Alkiem, ale znowu piszesz jak potłuczony.
Powielasz jako pewnik zapewnienia gościa, który miał i chciał Ci sprzedać ryby, znasz się na oferowaniu produktów i wiesz, że jeżeli tylko będziesz chciał to możesz powiedzieć wszystko co chce usłyszeć potencjalny nabywca.
Zarówno Altumy jak i Boulengerella to drapieżniki, żywiące się w naturze narybkiem i małymi rybami. Można spotkać opinie, że wszystkie ryby poniżej 8 cm zarówno przy jednych jak i drugich powinny się zasadnie bać o swoją dalszą egzystencję ( chociaż, czy tylko z uwagi na łowczych.... ), bo w mitycznym Orinoko stanowią ich pokarm.
Wiem, że przytoczysz argument w postaci wspólnego wychowywania się Altumów ze stadem 400 neonów przy braku strat w tych drugich ( ba nawet widziałeś jak razem pływają).
Ja odpowiem Ci tak w Discus Zoo w tym najdłuższym z ich akwariów pływało, jak mi się wtedy wydawało przynajmniej z 500 neonów, jednak pojawiło się dwóch panów którzy nabyli ich 200 szt., po wyłowieniu ( wiadrem ) tych 200 szt. widok ogólny stada nie zmienił się, nie zauważyłem braku tak wielkiej porcji ryb, dalej wyglądało jakby było ich co najmniej 500, jak myślę w praktyce było ich znacznie więcej.
Tak więc nawet pojedyncze akty zaspokajania głodu, przy takiej masie ryb nie będą widoczne. Nie jesteś w stanie ich policzyć w akwarium, jak pamiętasz z liczeniem do 12 już jest problem, a co dopiero do 250.
Fakt wspólnego wychowywania się, czyżbyś sugerował uczuciowość wyższą u ryb, jesteś osobą wykształconą więc wiesz, że nie ma czegoś takiego. Instynktu ryby nie można "wychować", nie można go też stłumić jak u psa, jeżeli stwierdzi, że będzie polować to będzie polować, bo ma to w genach, jeżeli tego nie robi to znaczy, że z tą rybą jest coś nie tak.
Przeświadczenie i zapewnienie, że tylko "zwykłe" skalary zjadają neony jest śmieszne, altum przecież nadal jest również tylko pterophyllum, tyle że wyrośniętym.
Znam przypadek kiedy 3 szt. skalarów pływające i dorastające w harmonii z neonami ( ten sam moment wprowadzenia do 240 litrowego baniaka) przez długi okres czasu miały je w , aż obsada została uzupełniona o nowe młodziutkie ok. 1,5 cm neonki -> eksterminacja ich całej populacji (starych i nowych) trwała krótko, drapieżniki zasmakowały w mięsie, i pożerały je do momentu kiedy nie miały już na co polować.
Jak sądzę wiec :

Reszta obsady dobrana delikatnie ujmując tragicznie.

Adam wyłącznie miał na myśli "świadome" łączenie ofiar z oprawcą.
Ale jak wiadomo Ty i tak nikogo nie słuchasz i tak robisz jak chcesz.

[alek]

Widziałem "Uboty", świetne ryby. Oglądając zamieszczone zdjęcia byłem przekonany, że to maluchy.
Troszeczkę się zdziwiłem, nawet bardzo. Największy "szczupak" ma około 20cm, reszta niewiele mniejsza. Robią wrażenie stojąc w grupie wśród gałęzi. Opanowały górę zbiornika, żadna z pozostałych ryb nawet w te rejony nie śmie się zapuszczać. Jako, że w przyrodzie nic nie dzieje się bez przyczyny, coś musi ten strach wywoływać, a więc..........
......najlepsze na koniec
Nie wspomniałem nic o wielkiej ławicy neonów. Ano ławica jest i owszem, tylko już nie taka wielka. Czary czy co? Stan liczbowy po każdej nocy się nie zgadza. Ubywa neonków, ubywa, za jakiś tydzień mogą pozostać tylko wspomnieniem. Jedynym śladem neonkowego żywota będzie paragon w Alexowy portfelu. No cóż "łamanie stereotypów" nie zawsze wychodzi.

Alex, Aniu "Uboty"

[alexb47]

Vini, vidi, vici. Mieliście rację. Od dziś neonki trzymają się dolnej części akwa. Załapały, że góra to śmierć. Uboty atakują parami. W biały dzień zagoniły samotnego neonka do czyścika magnetycznego. Uwolniłem nieszczęśnika. Potem wrzuciliśmy małe platki. Efekt będzie widać wkrótce na filmiku.

[alexb47]

Filmik - w końcówce widać atak na małą platkę

http://youtu.be/xN874owHqTE

[alek]

film nie działa. Wyświetla komunikat "film prywatny wymaga zalogowania"
Wklej normalnie do postu, a nie link podajesz.