375L - Zabawa od nowa (roślinniak )
Re: 375L - Zabawa od nowa
Wczorajsza podmiana 150l wody, tak jak to uzgodniłem z Tomkiem że najlepszym rozwiązaniem jest 50/50 RO/Mineralizator. I dzisiejsze "testy laboratoryjne" wykazały:
pH- 7
KH- 6
GH- 10/11
NO3- 5 ,przed podmianą było 15
PO4- 0,1 ,przed podmianą 0,2
Fe- 0,05
Co2- 24
Nawożenie makro to KNO3 4ml dziennie i Fe(AquaArt) 70% zalecanej dawki (wieczorem). Z mikro to leje intermag+ (rozcieńczone 600ml RO i 100ml mikro) 2ml co przez dzień (niedz.,wt.,cz. i w sobotę podmiany), ale myślę że w tym tygodniu będę już lał codziennie rano. Widzę że umbrosium coś dolega, mianowicie ma zżółknięte szczyty i praktycznie nie rośnie (może mało światła?). Pojawiły się też długie nitki ale można na palcach je policzyć więc narazie problemu z tego nie robię bo naprawdę jest ich mało.
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
pH- 7
KH- 6
GH- 10/11
NO3- 5 ,przed podmianą było 15
PO4- 0,1 ,przed podmianą 0,2
Fe- 0,05
Co2- 24
Nawożenie makro to KNO3 4ml dziennie i Fe(AquaArt) 70% zalecanej dawki (wieczorem). Z mikro to leje intermag+ (rozcieńczone 600ml RO i 100ml mikro) 2ml co przez dzień (niedz.,wt.,cz. i w sobotę podmiany), ale myślę że w tym tygodniu będę już lał codziennie rano. Widzę że umbrosium coś dolega, mianowicie ma zżółknięte szczyty i praktycznie nie rośnie (może mało światła?). Pojawiły się też długie nitki ale można na palcach je policzyć więc narazie problemu z tego nie robię bo naprawdę jest ich mało.
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
- 0
- Bywalec
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 09:45
- Lokalizacja: Turośń Kościelna
- Reputacja: 45
- GG: 0
Re: 375L - Zabawa od nowa
Akwarium ładne, nie boisz się tego liczenia?
Ale na wakacje też nie wyjedziesz
Ale na wakacje też nie wyjedziesz
- 0
Re: 375L - Zabawa od nowa
thaz pisze:Akwarium ładne, nie boisz się tego liczenia?
Ale na wakacje też nie wyjedziesz
Jak cholera ale mentor czuwa mam nadzieje
thaz pisze:Ale na wakacje też nie wyjedziesz
Akurat taka praca że na więcej jak trzy dni to nikt mi wolnego nie da (licząc weekend )
krzysiek pisze:cudo
Żarty sobie robisz, jakie cudo, modle się codziennie aby czegoś nie schrzanić bo skończy się to tak że całe akwa wyląduje w dziale Sprzedam, albo w piwnicy.
- 0
- Bywalec
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 09:45
- Lokalizacja: Turośń Kościelna
- Reputacja: 45
- GG: 0
Re: 375L - Zabawa od nowa
czester1 pisze:Żarty sobie robisz, jakie cudo, modle się codziennie aby czegoś nie schrzanić bo skończy się to tak że całe akwa wyląduje w dziale Sprzedam, albo w piwnicy.
prawdopodobnie właśnie dlatego nie mam roślinniaka
- 0
Re: 375L - Zabawa od nowa
Marcin jeszcze trochę i zacznę Tobie źle doradzać bo mnie przebijesz Widzę że szkło ma się całkiem nieźle, masz jeszcze dość świeże szkło dlatego można spodziewać się wszystkiego, ale w razie czego będziemy radzić. Thaz to nie jest jak piszesz jak ma się stabilny zbiornik można spokojnie jechać na wakacje tylko trzeba było by światełko delikatnie przygasić by nie palić pełną mocą
- 0
- Bywalec
- Posty: 208
- Rejestracja: 11 lis 2013, 19:32
- Lokalizacja: Bialystok
- Reputacja: 24
- GG: 0
Re: 375L - Zabawa od nowa
bajeńka, super zbiornik obsługa takiego akwa pewnie zajmuje sporo czasu .
- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 57
- Rejestracja: 05 gru 2013, 18:41
- Reputacja: 0
- GG: 0
Re: 375L - Zabawa od nowa
Jedni zbieraja znaczki, inni monety jeszcze inni puszki po piwie, ja za to mam fiola na punkcie akwarystyki. Pamietacie swoje poczatki zwiazane z akwarystyka, kazdy z nas mial napewno gupiki, mieczyki i glonojada i cieszyl sie jak glupi. Jedniz biegiem czasu zrazygnowali a inni zaczeli brnac dalej i sie uczyc tego podwodnego swiata. Ja codziennie dowiaduje sieczegos nowego i mysle ze nigdy tak dokonca nie ogarne tej mojej pasji. Tak wiec podziwiam wszystkich was ktorzy macie akwarium i dążycie do osiagniecia wyznaczonych przez siebie celow. Ja moge sie przyznac ze po ponad 15 latach z nosem w szkle NIE WIEM NIC!!!
- 0
- Bywalec
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 09:45
- Lokalizacja: Turośń Kościelna
- Reputacja: 45
- GG: 0
Re: 375L - Zabawa od nowa
No i zaczelo sie, glony a konkretnie zielone nitki. A wiec od czego zaczelem, najpierw zmniejszenie nawozenia mikro, zmniejszenie swiatla, zwiekszenie co2. Takim sposobem dzis rano 3 palety lezaly plackiem w wodzie, wiec szybko je z akwarium do wanny, szybko duze napowietrzanie i obieg wody. Dalej robie testy i ph 6, kh 4 i wszystko jasne, przyducha. Reszta obsady jakos daje rade a parametry caly dzien bez zmian. Teraz palety juz odratowane plywaja w mniejszym akwarium i co najwazniejsze zyja. Dzis kupilem EC i podalem podwojona dawke.
Tomek dzieki za pomoc, mam nadzieje ze glony ustapia. I bede znowu mogl sie cieszyc.
Tak nawiasem to nie wiedzialem ze reaktor sery daje az takie mozliwosci w rozpuszczeniu co2, owszem po calym dniu gdy bable leca ciurkiem tworzy sie poduszka, ale po nocy kiedy nie podaje co2 znika.
Tomek dzieki za pomoc, mam nadzieje ze glony ustapia. I bede znowu mogl sie cieszyc.
Tak nawiasem to nie wiedzialem ze reaktor sery daje az takie mozliwosci w rozpuszczeniu co2, owszem po calym dniu gdy bable leca ciurkiem tworzy sie poduszka, ale po nocy kiedy nie podaje co2 znika.
- 0
- Bywalec
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 09:45
- Lokalizacja: Turośń Kościelna
- Reputacja: 45
- GG: 0
Re: 375L - Zabawa od nowa
Tymi cienkimi nitkami to bym się specjalnie nie przejmował - przeminą
A co najważniejsze chyba w roślinniaku - na spokojnie, bo radykalne działania
mogą przynieść więcej złego niż dobrego.
Goń te palety w ludzi już
A co najważniejsze chyba w roślinniaku - na spokojnie, bo radykalne działania
mogą przynieść więcej złego niż dobrego.
Goń te palety w ludzi już
- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość