Woda w akwarium - przemyślenia
Re: Woda w akwarium - przemyślenia
jest jeszcze jeden aspekt braku podmian, w moim przypadku (mam dużo wapnia w kranówie ) dolewanie wody przez dłuższy czas skutkuje pięknym szlaczkiem wapiennym na obrzeżach zbiornika, kiedy stosuje regularne(lub mniej regularne ) podmiany nie mam takich ozdóbek.
wiem że powinienem wodę uzdatniać , ale.. nie chce mi się
skoro od kranowitu podmienianego nie mam a jak uzupełniam mam to dla mnie jest to argument za podmianami, pomijając fakt dodawania nawozów dla ziela.
wiem że powinienem wodę uzdatniać , ale.. nie chce mi się

skoro od kranowitu podmienianego nie mam a jak uzupełniam mam to dla mnie jest to argument za podmianami, pomijając fakt dodawania nawozów dla ziela.
- 0
Re: Woda w akwarium - przemyślenia
Czy wiecie, że u kąsaczowatych ( tych z natury) z przewodów pokarmowych " wyciągano" detrytus, okrzemki i zielenice.
Trzeba przyznać dla Alexa rację w zakresie " zostawiania baniaka w max.spokoju", potwierdzi to też dperkowski-> zauważalny sukces w sulawesi po weliminowaniu dążenia do warunków laboratoryjnych, kosztem jego funkcjonowania "własnym życiem".
Czy jest się to w stanie zaaprobować czy nie, ale jednak bardziej naturalne warunki w akwarium to nie woda "kryształ" i " czyściutki piaseczek", ale " małe bagienko" tyle, że w umiarkowanym stopniu.
Więc teza -> małe, regularne, niezbyt częste podmiany nie koniecznie łączone z każdorazowym "odkuzaniem dna" ( osobiście nie robię tego od dawna)
.
Trzeba przyznać dla Alexa rację w zakresie " zostawiania baniaka w max.spokoju", potwierdzi to też dperkowski-> zauważalny sukces w sulawesi po weliminowaniu dążenia do warunków laboratoryjnych, kosztem jego funkcjonowania "własnym życiem".
Czy jest się to w stanie zaaprobować czy nie, ale jednak bardziej naturalne warunki w akwarium to nie woda "kryształ" i " czyściutki piaseczek", ale " małe bagienko" tyle, że w umiarkowanym stopniu.
Więc teza -> małe, regularne, niezbyt częste podmiany nie koniecznie łączone z każdorazowym "odkuzaniem dna" ( osobiście nie robię tego od dawna)

- 0
Mann am Boden
Re: Woda w akwarium - przemyślenia
miewan pisze: nie koniecznie łączone z każdorazowym "odkuzaniem dna" ( osobiście nie robię tego od dawna).
Ja w tandze nie odmulam nigdy
W mniejszym to i owszem
- 0
Pozdrawiam
Tomek

シクリッド タンガニーカ
Re: Woda w akwarium - przemyślenia
Macie szczęście chłopaki. Obecna obsada wymusiła na mnie odmulanie i podmiany wody 3x w tygodniu.
Nasze rodzime ryby to straszne brudasy. Masakra normalnie jakaś. Zaraz pojawia się zapewne pytania dlaczego tak często? Powód prozaiczny...estetyka. Wszechobecny syf zalegający na dnie nie wygląda "elegancko". Podmiany wody to także utrzymanie niskiej temperatury w akwarium. Czynnik bardzo istotny w moim przypadku.
Nasze rodzime ryby to straszne brudasy. Masakra normalnie jakaś. Zaraz pojawia się zapewne pytania dlaczego tak często? Powód prozaiczny...estetyka. Wszechobecny syf zalegający na dnie nie wygląda "elegancko". Podmiany wody to także utrzymanie niskiej temperatury w akwarium. Czynnik bardzo istotny w moim przypadku.
- 0
Pospiech w akwarystyce jest wskazany podczas zbierania wody z podłogi.
Re: Woda w akwarium - przemyślenia
U mnie jest podobnie
W ogólniaku 240l podmiana wymuszona przez sprzątanie 2-5 wiader (8l),
minimum raz w tygodniu (jak nie posprzątam to kirysy pływają po prostu w kupach żyworódek
).
W 720l natomiast zmiana raz w tygodniu około 70-90l.

W ogólniaku 240l podmiana wymuszona przez sprzątanie 2-5 wiader (8l),
minimum raz w tygodniu (jak nie posprzątam to kirysy pływają po prostu w kupach żyworódek

W 720l natomiast zmiana raz w tygodniu około 70-90l.
- 0

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości