Jaka płeć? - Ramireza
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Planuję kryjówkę z kokosa i więcej roślin po prawej. Baniak ma dopiero 3 miesiące, wiec się pewnie jeszcze dużo pozmienia i pozarasta 

- 0
- Nowy na forum
- Posty: 24
- Rejestracja: 18 lis 2019, 19:25
- Lokalizacja: Łódź
- Reputacja: 6
- GG: 0
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Olla1221 pisze:Bardzo dziękuję:) Czyli jest szansa, że sie chłopaki uspokoją? Bo jak na razie to jest jakiś Meksyk, nowy nie ma chwili wytchnienia![]()
Myślę jeszcze o jakichś rybach, które zajmą górną część zbiornika. Jakieś propozycję?:)
Chłopaki się uspokoją, jak wtargnie płeć piękna.

- 1
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Ja bym nie dodawała nowego gatunku ryb, tylko dodała już te, które są w obsadzie, oczywiście oprócz Ramirez (dokup tylko PANIE). Mozna dodać ze dwie lorikarie i kilka rozbor hengela. Nic więcej bym nie dorzucała. Akwarium masz jak cukiereczek. 

- 0
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Hmm myślałam po prostu o obsadzeniu górnej strefy akwarium, która w sumie jest dość pusta, no ale może faktycznie lepiej nie kombinować za mocno? Bardzo dziękuję za pomoc



- 0
- Nowy na forum
- Posty: 24
- Rejestracja: 18 lis 2019, 19:25
- Lokalizacja: Łódź
- Reputacja: 6
- GG: 0
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Byłbym ostrożny z trzymaniem kilku sztuk Ramirez w takim zbiorniku. Osobiście nie udało mi się utrzymać dwóch samców tego gatunku w 200l akwarium, a był dużo bardziej zarośnięty. Pierwsze tarło jednej z ewentualnych par i wyjmiesz trupy pozostałych. Utrzymanie większej ilości tych ryb będzie możliwe w momencie zagracenia dna zbiornika korzeniami, liśćmi etc. Co do wpuszczania samic i liczenia na spokój to mam zupełnie inne zdanie. Samce zawsze zaczynają się tłuc w momencie kiedy czują „zew” i pod nosem mają samice. Masz dwa wyjścia, albo kupić jeszcze kilka sztuk i po dobraniu się pary odłowić resztę. Albo celować w zakup układu samiec+samica licząc na to, że będzie z tego para. Osobiście nie wierzę, że na dłuższą metę da się utrzymać w tym zbiorniku więcej niż jedną parę pielęgniczek Ramireza. Bolesne, ale prawdziwe 

- 1
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Ja miałem całkiem inne przeżycia z ramirezami, ale ja mam szczęście do spokojnych ryb. W każdym bądź razie obserwuj i w razie czego odłów jednego z samców, ewentualnie oddaj go już teraz jeżeli cię Awokado wystraszył 

- 1
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Olla1221 pisze:Hmm myślałam po prostu o obsadzeniu górnej strefy akwarium, która w sumie jest dość pusta, no ale może faktycznie lepiej nie kombinować za mocno? Bardzo dziękuję za pomoc![]()
Jak dodasz Panie Ramirezki, to rybki będą pływały po całym akwa, zarówno w części górnej jak i środkowej. Na razie wstrzymaj się i poobserwuj.
- 1
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Misiak pisze:ewentualnie oddaj go już teraz jeżeli cię Awokado wystraszył
Od razu wystraszył

- 0
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Dokupię dziś 2 samice i będę obserwować towarzystwo
Dam im chwilę na przemyślenia i jeśli się nie dogadają to max w piątek oddam nadprogramowe ryby. No chyba, że będzie bardzo źle to wcześniej..
A jeszcze mam pytanie: czy jeśli kupie samice z tego samego sklepu co samca to nie będzie ryzyka chowu wsobnego? To może być w końcu rodzeństwo? Przy zakupie ryb zawsze staram się brać każdą z innego źródła, ale co do Ramirez w moim miejscu zamieszkania to nie mam za dużego wyboru

A jeszcze mam pytanie: czy jeśli kupie samice z tego samego sklepu co samca to nie będzie ryzyka chowu wsobnego? To może być w końcu rodzeństwo? Przy zakupie ryb zawsze staram się brać każdą z innego źródła, ale co do Ramirez w moim miejscu zamieszkania to nie mam za dużego wyboru

- 0
- Nowy na forum
- Posty: 24
- Rejestracja: 18 lis 2019, 19:25
- Lokalizacja: Łódź
- Reputacja: 6
- GG: 0
Re: Jaka płeć? - Ramireza
Skoro jesteś z Łodzi to prawdopodobnie 90% ryb w sklepach kupowana jest na giełdzie, a już na pewno takie standardy jak Ramirezy. Jest więc spora szansa, że ryby będą z jednego źródła. Wydaje mi się, że jedynym sposobem na zminimalizowanie ryzyka jest odczekanie kilku tygodni i ponowny zakup, wtedy ryby trafiające na giełdę być może będą z innego sortu. Z drugiej strony, nie nastawiasz się na hodowlę, nie wiesz czy para się dobierze czy nie, nie wiesz czy odchowasz młode itp. może więc tak daleko idące kroki nie są tu potrzebne 

- 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości