żywy pokarm

[miewan]

przydatność czyli sposób na bezpieczną hodowlę tubifexu :

- jako podłoże hodowlane żyzna gleba ok 0.5-1 cm ( czarnoziem, less) wolna od metali ciężkich, nawozów, pestycydów etc.
- zalewamy wodą z 30 cm,
- zapuszczamy tubifex z woreczka lub odmierzoną trzyzębowym widelcem porcję z gazety i już
Jako żarcie starczy już sama żyzna gleba , a właściwie materia organiczna (pierwotniaki, glony) zawarta w osadzie.

i teraz "schody"
- hodowla w dużych lekko oświetlonych pojemnikach
- temperatura do - 10-20 st.C
- rozmnaża się masowo, tylko raz i ginie

[miewan]

hodowla węgorka octowego :

[adams2121]

Żywy

[miewan]

Odebrałem dzisiaj swoją porcję żywej ochotki w woreczkach, tak na oko to jakieś 60% robaków tego co było wcześniej , chociaż pewnie z wodą waga opakowania będzie ta sama

[Awokado]

To prawda, tez widzę, ze w woreczkach ochotki coraz mniej

[adams2121]

Już są

[miewan]

Mam i ja ( 10 woreczków ),
podzielę :
7 paskudowo
3 babkowo

[adams2121]

Moje już pojedzone może nie wszystkie, ale atak był wszędzie od razu.

[miewan]

W paskudarium walka nadal trwa, ale tu trafiło 7 woreczków (łącznie ok 70 krewetek ), a jest gdzie się ukrywać.
Tu też mam latające krewetki -> skaczą w panice, przyklejają się do szyb (choć paskudy mają łatwość w polowaniu poprzez ściąganie ),
Natomiast w "sztyletowie" takie o to obrazki :

DSCN7604_LI.jpg

[adams2121]

U mnie cześć na pierwszy ogień , i jest zjadana, część poćwiartowana leży i czeka na dokończenie, a część siedzi już ukryta, przed kolejna turą obiadu.