barwniaki czerwonobrzuche

Chcesz porozmawiać na temat rybek akwariowych? To jest dział dla Ciebie!

barwniaki czerwonobrzuche

autor: Auriana » 21 sie 2016, 12:04

hej mam pytanie moje barwniaki niby sa po tarle ale ani ikry nie wdac ani nic a samica jest szara i nic nieje a nie jest w kokosie
  • 0

Czasami zagląda
 
Posty: 25
Rejestracja: 21 sie 2016, 12:00
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 0
GG: 0

Re: barwniaki czerwonobrzuche

autor: PYSIO721220 » 21 sie 2016, 12:25

Wygląda na to że nie było tarła albo juz jest po i nie udało sie... U mnie za chyba 4 razem się coś wykluło.
  • 0

Rezydent
 
Posty: 347
Rejestracja: 20 wrz 2015, 11:04
Lokalizacja: Turek, Polska
Reputacja: 24
GG: 0

Re: barwniaki czerwonobrzuche

autor: Auriana » 21 sie 2016, 13:45

Tak to wiem ale ikry nie było
  • 0

Czasami zagląda
 
Posty: 25
Rejestracja: 21 sie 2016, 12:00
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 0
GG: 0

Re: barwniaki czerwonobrzuche

autor: PYSIO721220 » 21 sie 2016, 20:46

Albo nie złożyły, albo złożyły i zjadły, albo zjadło coś innego. U mnie takie wypadki były. Najpierw zjadły bo się obawiały innych ryb i nie miały spokoju, więc żeby nie było młodych to ze strachu same zjadły. Nastepnym razem zjadł glonojad bo lubi. Następnym razem wlazł ślimak. Dopiero za 4 razem bo uszczelniłem zamek zostawiając małe wejscie się udało i urodziło ok 100 szt
  • 0

Rezydent
 
Posty: 347
Rejestracja: 20 wrz 2015, 11:04
Lokalizacja: Turek, Polska
Reputacja: 24
GG: 0

Re: barwniaki czerwonobrzuche

autor: Auriana » 23 sie 2016, 09:53

Teraz moja samica jest znowu kolorowa i ciagle tanczy przed samacem ale nwm czy cos z tego wyjdzie .
  • 0

Czasami zagląda
 
Posty: 25
Rejestracja: 21 sie 2016, 12:00
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 0
GG: 0

Re: barwniaki czerwonobrzuche

autor: PYSIO721220 » 23 sie 2016, 15:49

Jak zauwarzysz ze wchodzą i wychodzą z kryjówki, to znaczy ze coś kombinują.
U mnie było tak. Początek jak u ludzi. Samiec wybrał zamek, wchodził i ogladał. Zawołał samice i oba weszli. Ona troche marudziła że ciasno i potrzebny remont ale się zgodziła. Zaczęto porządki i wywalanie piaski ziarno po ziarnie. Całe 2 dni. Potem on wychodził a ona już siedziała tylko na żarcie wyglądała przez okno. Zaczął sie terror, czyli nikt nie mógł sie zbliżyć do zamku. Dziobanie i kilka rund wkoło akwarium. Kilka lakko rozbitych rb i 3 trupy zadziobane. Po tygodniu wyprowadziła samica całą gromade na kilka godz i wieczorem z samcem zaganiali wszystko do dziury . Z każdym dniem coraz więcej i dalej. Po miesiącu samca musiałem wyłowić bo zrobił sie niebezpieczny a młode wyłowiłem do oddzielnego akwa. Samiec po miesiącu wrócił i już było wszystko normalnie... Po 0k 2-3 miesięcy oddaęłm większość narybku i wpuściłem młode te co zostały ok 10 szt , na tyle duże ze dają rade uciec przed starym, a już dziś właściwie nie reaguje tak ostro bo jest ich a dużo i nie wie kogo ma gonić...
  • 1

Rezydent
 
Posty: 347
Rejestracja: 20 wrz 2015, 11:04
Lokalizacja: Turek, Polska
Reputacja: 24
GG: 0

Re: barwniaki czerwonobrzuche

autor: Auriana » 24 sie 2016, 09:24

dzisiaj zauważyłam ze samiec ignoruje samice nie dzibie jej nie zwraca na nią uwagi
  • 0

Czasami zagląda
 
Posty: 25
Rejestracja: 21 sie 2016, 12:00
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 0
GG: 0

Re: barwniaki czerwonobrzuche

autor: PYSIO721220 » 24 sie 2016, 13:36

Czyli jeszcze nic nie będzie, samica zaczyna przeważnie zaloty a jemu musi sie podobać. Wtedy szansa jest ze coś sie uda z tarła...
  • 0

Rezydent
 
Posty: 347
Rejestracja: 20 wrz 2015, 11:04
Lokalizacja: Turek, Polska
Reputacja: 24
GG: 0


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości
cron
Reputation System ©'