Nowy zbiornik - 9L
Re: Nowy zbiornik - 9L
No a wydawało się że to podłoże "substrat FLUVAL" jest dosyć grube... ja u siebie mam korzonek na granicy piasku i ShrimpSand, ale i tak się nieco miesza... trzeba przy podmianach czasem nieco zassać. Może Lignit zastosować, można by go czymś obsadzić, no chyba że masz idealne te kamyczki na murek.
Co do filtra, to bez deszczowni nie robi on pralki w tak małym zbiorniczku... (na zdjęciu widać że chyba nie jest skręcony tylko na full a to niby 400l/h).
Co do filtra, to bez deszczowni nie robi on pralki w tak małym zbiorniczku... (na zdjęciu widać że chyba nie jest skręcony tylko na full a to niby 400l/h).
- 0
- Rezydent
- Posty: 341
- Rejestracja: 13 paź 2013, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Reputacja: 40
- GG: 0
Re: Nowy zbiornik - 9L
W chwili obecnej to jakies 60%-70% max przepływu, a już mimo praku deszczowni i ustawienia wylotu na przeciwległą strone delikatnie podmywa mi substrat. A deszczownie już przerabiałem i daltego chce poczekac aż wszystko obsiądzie ....
- 0
- Rezydent
- Posty: 574
- Rejestracja: 26 lis 2013, 18:35
- Lokalizacja: Białystok/Dziesięciny
- Reputacja: 91
- GG: 0
Re: Nowy zbiornik - 9L
Mała aktualizacja:
- w środę wieczorem wróciłem z delegacji i okazało się że w samą porę - okazało się że azotany/azotyny podskoczyły tak że krewetki zaczęły "zasypiać", po szybkim przesłuchaniu domowników dowiedziałem się że sytuacja taka trwa już od dwóch dni w związku z powyższym akcja musiała być bardzo szybka - krewetki w kotnik a ten do pyszczków - przeżyły prawie wszystkie (dwie niestety padły) + 50% wody do podmiany.
Niestety ucierpiał trochę aranż. Krewetki do chwili obecnej mieszkają u pyszczków - pewnie przez jakieś dwa tygodnie, a potem raz jeszcze spróbuje zakrewecić akwarium
- wczoraj dozbroiłem akwa w kupione wcześniej trzy moduły samsunga - i dzisiaj byłem w szoku pierwszy raz widziałem bomblowanie roślin
- w środę wieczorem wróciłem z delegacji i okazało się że w samą porę - okazało się że azotany/azotyny podskoczyły tak że krewetki zaczęły "zasypiać", po szybkim przesłuchaniu domowników dowiedziałem się że sytuacja taka trwa już od dwóch dni w związku z powyższym akcja musiała być bardzo szybka - krewetki w kotnik a ten do pyszczków - przeżyły prawie wszystkie (dwie niestety padły) + 50% wody do podmiany.
Niestety ucierpiał trochę aranż. Krewetki do chwili obecnej mieszkają u pyszczków - pewnie przez jakieś dwa tygodnie, a potem raz jeszcze spróbuje zakrewecić akwarium
- wczoraj dozbroiłem akwa w kupione wcześniej trzy moduły samsunga - i dzisiaj byłem w szoku pierwszy raz widziałem bomblowanie roślin

- 0
- Rezydent
- Posty: 574
- Rejestracja: 26 lis 2013, 18:35
- Lokalizacja: Białystok/Dziesięciny
- Reputacja: 91
- GG: 0
Re: Nowy zbiornik - 9L
No dobrze a wiesz czemu Ci tak Azotany azotyny podskoczyły... komuś się jedzonka sypnęło czy bez większej przyczyny...
- 0
- Rezydent
- Posty: 341
- Rejestracja: 13 paź 2013, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Reputacja: 40
- GG: 0
Re: Nowy zbiornik - 9L
Wydaje mi sie że jest kilka powodów:
* jeszcze nie do końca ustabilizowany zbiornik
* być może za dużo krewetek
* jedzenie - żona (alegiczka) sypała jedzenie łyżeczką to raz a dwa jak raz zapomniała to druim razem sypnęłe podwojoną dawkę
Na chwile obecną po ciągłych podmianach sytuacja sie ustabilizowała, ale z wpuszczeniem życia poczekam
* jeszcze nie do końca ustabilizowany zbiornik
* być może za dużo krewetek
* jedzenie - żona (alegiczka) sypała jedzenie łyżeczką to raz a dwa jak raz zapomniała to druim razem sypnęłe podwojoną dawkę
Na chwile obecną po ciągłych podmianach sytuacja sie ustabilizowała, ale z wpuszczeniem życia poczekam
- 0
- Rezydent
- Posty: 574
- Rejestracja: 26 lis 2013, 18:35
- Lokalizacja: Białystok/Dziesięciny
- Reputacja: 91
- GG: 0
Re: Nowy zbiornik - 9L
Hm...
Ustabilizowanie... sporo wody podłoże i filtr pisałeś, że ze starego...
Co do ilości krewetek gdzieś kiedyś w necie widziałem szklana kulkę (taką typu ze śniegiem zamknięte hermetycznie), tylko była tam krewetka i jakiś mech (czy nawet glon). Sobie tam niby to żyło i nic się z tym nie robiło jedynie nieco słoneczka dla mchu dostarczało, krewetka zjadała, a produkty przemiany krewetki służyły roślinie... było to naprawdę małe...50 ml wody... czy coś koło tego... ty masz filtr, podłoże wymianę gazową i chyba jednak nieco więcej wody na krewetkę...
Chyba żona ich nie głodziła...
a jak nawet to dawka wyrównująca... była iście królewska
A pytanko czy filtr na karmienie wyłączasz czy nie.
Ustabilizowanie... sporo wody podłoże i filtr pisałeś, że ze starego...
Co do ilości krewetek gdzieś kiedyś w necie widziałem szklana kulkę (taką typu ze śniegiem zamknięte hermetycznie), tylko była tam krewetka i jakiś mech (czy nawet glon). Sobie tam niby to żyło i nic się z tym nie robiło jedynie nieco słoneczka dla mchu dostarczało, krewetka zjadała, a produkty przemiany krewetki służyły roślinie... było to naprawdę małe...50 ml wody... czy coś koło tego... ty masz filtr, podłoże wymianę gazową i chyba jednak nieco więcej wody na krewetkę...
Chyba żona ich nie głodziła...

A pytanko czy filtr na karmienie wyłączasz czy nie.
- 0
Ostatnio zmieniony 02 lut 2015, 15:17 przez Witek, łącznie zmieniany 1 raz
- Rezydent
- Posty: 341
- Rejestracja: 13 paź 2013, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Reputacja: 40
- GG: 0
Re: Nowy zbiornik - 9L
Podłoże tylko połowicznie jest stare, druga połowa substratu to nowe i nie wiem czy nie zrobiłem błędu - stare dałem na dno a nowe na wierzch. Filtr dwa dni przed wyjazdem zmieniłe gąbkę z orginalnej na drobnoziarnistą. No i roślinność - dopiero teraz widać co sie przyjęło a co do odrzutu, dlatego dałem ogłosznie o roślinki
.
Filtr pracuje cały czas - karmę którą podaje rozdrabniam na prawie pył - mam 4ro dzieci gupików wiec głownie to dla nich, no i jak spadnie na podłoże to nie widać a krewetki sobie spokojnie żarcie wyszukają

Filtr pracuje cały czas - karmę którą podaje rozdrabniam na prawie pył - mam 4ro dzieci gupików wiec głownie to dla nich, no i jak spadnie na podłoże to nie widać a krewetki sobie spokojnie żarcie wyszukają
- 0
- Rezydent
- Posty: 574
- Rejestracja: 26 lis 2013, 18:35
- Lokalizacja: Białystok/Dziesięciny
- Reputacja: 91
- GG: 0
Re: Nowy zbiornik - 9L
Moim zdaniem to
Zachwiana równowaga biologiczna+ wymiana podłoża +wymiana gąbki i klops gotowy zwłaszcza w takim maleństwie
WOJTEK24 pisze:Filtr dwa dni przed wyjazdem zmieniłe gąbkę z orginalnej na drobnoziarnistą. No i roślinność - dopiero teraz widać co sie przyjęło
Zachwiana równowaga biologiczna+ wymiana podłoża +wymiana gąbki i klops gotowy zwłaszcza w takim maleństwie
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Nowy zbiornik - 9L
Witek piszesz o ekosferze. Widziałem te projekty - robione były nawet pod systemy z wodą morską. Kilka krewetek, mały koralowiec - teoretycznie takie perpetum mobile działające dzięki słońcu i przemianie materii reszty mieszkańców - jak dla mnie umieralnia, gdzie zdajemy sobie sprawę z tego że choroba lub śmierć jednego z czynników pociąga za sobą śmierć pozostałych elementów systemu, gdyż w przypadku tego "produktu" był on szczelnie zamknięty.
Co do szkiełka - krewetom starczy szczypanie glonków i kilka kuleczek pokarmu i ta ilość powinna dać sobie śmiało radę w takim litrażu.
Co do szkiełka - krewetom starczy szczypanie glonków i kilka kuleczek pokarmu i ta ilość powinna dać sobie śmiało radę w takim litrażu.
- 0
Ostatnio zmieniony 02 lut 2015, 21:18 przez 78yanke, łącznie zmieniany 1 raz
Re: Nowy zbiornik - 9L
Tomek do takich samych wniosków doszedłem (czyt. post wyżej)
78yanke- na tym zbiorniku się uczę, docelowo będzie 20l pewnie z samymi krewetkami.

78yanke- na tym zbiorniku się uczę, docelowo będzie 20l pewnie z samymi krewetkami.
- 0
- Rezydent
- Posty: 574
- Rejestracja: 26 lis 2013, 18:35
- Lokalizacja: Białystok/Dziesięciny
- Reputacja: 91
- GG: 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość