skarmianie narybkiem
Pary rozmnażających się żyworódek
Przyjmę (lub kupię) każdą ilość mnożących się jak króliki par żyworódek dowolnego gatunku. Niestety, z góry i wprost zaznaczam, że ich potomstwo służyć będzie jako pokarm dla naszych szczupieńców wenezuelskich
.

- 0
Re: Pary rozmnażających się żyworódek
mam podobny problem,rozważ zakup dobranej pary pielegnicy zebry-mnożą sie jak szalone
'sam bym też tak zrobił ale mam brak mejsca na kolejny baniak

- 0
Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Re: Pary rozmnażających się żyworódek
Panowie, musicie powoli przestawić "szczupaczki" na pokarm sztuczny lub choćby mrożony, wiem że oba Wasze stadka rosną na żywym jak na drożdzach, ale "polowanie" na małe niechciane rybki może skończyć się okresami głodu dla Waszych drapieżników tym bardziej, że "poluje" Was już dwóch.
Pary "szybkorodzących" nie rozwiążą problemu, ani żyworódki, ani zebry nie mają młodych w cyklu chronicznym, to nie mrówki czy termity, jedynym ratunkiem jest "ferma" takich par, przy zeberkach to już więcej niż jeden zbiornik, przy żyworódkach problem ten znika ale i tak musi być to więcej niż 1 samica.
Pary "szybkorodzących" nie rozwiążą problemu, ani żyworódki, ani zebry nie mają młodych w cyklu chronicznym, to nie mrówki czy termity, jedynym ratunkiem jest "ferma" takich par, przy zeberkach to już więcej niż jeden zbiornik, przy żyworódkach problem ten znika ale i tak musi być to więcej niż 1 samica.
- 0
Mann am Boden
Re: Pary rozmnażających się żyworódek
A ferma robali... Lub innego rodzaju białka w formie ruchomej.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
- 0
Re: Pary rozmnażających się żyworódek
Narybek to nie rozwiazanie problemu,bo jaką wartość odżywcza ma kilku mm. ryba? Sęs podawania żywej -odżywczej zdobyczy i frajdą z obserwacji ataku zaczy zaczyna sie od 2-3cm.okazu konsumpcyjnego,a co za tym idzie- możliwość posiadania takiego narybku wiąże sie z trzymiesięcznym cyklem odchowu-długo gdy potrzeba już
,alternatywnym rozwiązaniem jest hodowla dendrobeny jest to bardzo płodny robal i prosty w obsłudze,zestawy startowe do kupienia w wędkarskim.Moje szczupińce jeszcze nie śmiało, ale rozwojowo atakują już tego robaczka-podawany z pęsety na zasadzie nęcenia:-)

- 0
Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Re: Pary rozmnażających się żyworódek
panowie wam trzeba około 10-15 samic gupika w cyklu płodnym do tego 20 samców i co miesiąc macie około 100 narybku
po około 6 miesiącach macie pełną linię produkcyjną zaspokajającą wasze potrzeby
pół roku wcześniej dałbym wam ją od ręki dzisiaj mam kilka sztuk pawiaka ok 2 cm -niedobitki z połowów-
moja rada - poszukajcie ludzi którzy brali ode mnie przez 3 lata pawiaki
po około 6 miesiącach macie pełną linię produkcyjną zaspokajającą wasze potrzeby
pół roku wcześniej dałbym wam ją od ręki dzisiaj mam kilka sztuk pawiaka ok 2 cm -niedobitki z połowów-
moja rada - poszukajcie ludzi którzy brali ode mnie przez 3 lata pawiaki
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Pary rozmnażających się żyworódek
wiosna za pasem , za chwilę wycieczka z siatka nad rzeke i bedzie czym karmić.
- 0
Re: Pary rozmnażających się żyworódek
Dokładnie
Słonecznica pospolita-Leucaspius delineatus
Na jak długo starczy nie wiem ale złapanie 5l wiadra pełnego ryb to kwestia spaceru z pokrywą-delikatnie przerobiona. Ma boki podciagane i zamyka się jak worek.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Słonecznica pospolita-Leucaspius delineatus
Na jak długo starczy nie wiem ale złapanie 5l wiadra pełnego ryb to kwestia spaceru z pokrywą-delikatnie przerobiona. Ma boki podciagane i zamyka się jak worek.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
- 0
Re: Pary rozmnażających się żyworódek
nie radził bym słonecznica jest pod ochrona tak samo jak różanka lepiej bym zawitał do wylęgarni i tam popytał
- 0
Re: Pary rozmnażających się żyworódek
proponuję zamiast słonecznicy zwykłą stynkę, znaleźć małą rzeczkę z wartkim nurtem siatkę zaciągnąć po całej rzeczce tam i nazad i świeżego żywca można nałapać, jako mały chłopiec a nawet kilka lat temu łapałem stynkę na żywca i garbusy bądź szczupaki rewelacyjnie atakowały.
w tamtym roku za żółtkami a przed mostem drogą za sklepem można dojechać do małej plaży -takiej miejscowej - na bodajże supraślance widziałem stadka małych rybek - tylko siatka i jazda z podbierakiem
plaża jest na zakręcie gdzie na burcie jest głęboko - trzeba pójść w górę parę metrów a tam jest jej po kostki lub kolana
w tamtym roku za żółtkami a przed mostem drogą za sklepem można dojechać do małej plaży -takiej miejscowej - na bodajże supraślance widziałem stadka małych rybek - tylko siatka i jazda z podbierakiem
plaża jest na zakręcie gdzie na burcie jest głęboko - trzeba pójść w górę parę metrów a tam jest jej po kostki lub kolana
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości