Na razie karmię JBLem w płynie, w końcu nikt im nie przeszkadza Ostatnio po trzech dniach zostało tylko kilka a tutaj proszę, nie ma żyworódek i jest akcja :P
Jeśli przetrwają tydzień to już chyba im te życie pójdzie dalej, zobaczymy
Re: trudna miłość Akar
: 04 mar 2016, 18:47
autor: Cezar
Piękny widok.
Re: trudna miłość Akar
: 04 mar 2016, 18:55
autor: adams2121
Mam plankton nf Jak chcesz
Re: trudna miłość Akar
: 04 mar 2016, 18:59
autor: thaz
adams2121 pisze:Mam plankton nf Jak chcesz
Co to? Na razie "psikam" JBL, mam w zanadrzu jeszcze mrożoną ikrę morską oraz oczlik (ten drugi wychował mi garść młodych bojowników);
Re: trudna miłość Akar
: 04 mar 2016, 19:04
autor: Bieta
Moje gratulacje z okazji doczekania się potomstwa słodziaków. A tak a propos, kiedy będzie pępkówka? .
Re: trudna miłość Akar
: 04 mar 2016, 19:06
autor: Misiak
Miałem już nigdy nie rozmnażać ryb w sensie dochowywania potomstwa, ale jak widzę takie widoki to mnie nosi
Re: trudna miłość Akar
: 04 mar 2016, 19:13
autor: thaz
O ile dadzą radę chociaż w połowie (a w tarliskowym wszystko możliwe), to będę miał kłopot za jakiś czas - pożyjemy zobaczymy.
Bieta pisze:Moje gratulacje z okazji doczekania się potomstwa słodziaków. A tak a propos, kiedy będzie pępkówka? .
Oj, od drugiego dziecka już nie obchodzę a mam już trójkę :P