Strona 1 z 1

Smutne życie guramina

Post: 14 lut 2014, 20:21
autor: ManiaPI
Mam w akwarium 3 szt. Gurami marmurkowego, 2 samice i samca, temperaturę utrzymuje niska 24 stopnie.
Ryby maja się dobrze ale martwi mnie los samca…
A chodzi o to że od jakiegoś miesiąca bez przerwy buduje gniazdo. Niby nic, tylko że co chwila trze się tam z którąś z samic ( dodatkowo zwabia samice złotą i z nią i owszem również)
, jak już zbuduje to ,gniazdo wytrze się to pilnuje go cymbał. przez cały dzień nie wypływa tylko poprawia i bombluje.do pokarmu wypływa rzadko , coś tam chwyci i z powrotem,gniazda są niszczone przez inne ryby ale mu to nie przeszkadza, nawet udało mu się wyprowadzić małe przecinki ale oczywiście reszta nie pogardziła porcją białka i bezczelnie mu je wyżarła.
Konsekwentnie buduje kolejne w innym miejscu i cyrk od nowa.
Wygląda ….. Biedak zaczyna wyglądać na dość wymiętolonego, schudł , zmarniał ale nie ogranicza to jego zapędów w najmniejszym stopniu.
Jak tak dalej pójdzie to mi się zajeździ :szal:
Muszę coś zrobić żeby przestał budować gniazda,
albo po prostu dokupię kolejnego to się rozłożą zapędy romeo :swirus:
Ma ktoś koncepcję na antykoncepcję?

Re: Smutne życie guramina

Post: 14 lut 2014, 23:07
autor: andrusza1
Miałem jednego, to miałem spokój, gniazdo zbudował, ktoś je zepsuł konsumpcję prowadząc ale był ci on zadowolony.
Dokupiłem drugiego i problem gniazd się rozwiązał niema żadnego, bo jest niekończąca się walka o terytorium, a niby baniaczek nie mały.