Akwarium Online

Przeglądając net trafiłem dzisiaj na to:
https://krytykaakwarystyczna.wordpress. ... w-naturze/

No właśnie - > a przyjęło się że mięcho mięcho i jeszcze raz mięcho

Ps. jeśli było to proszę o skasowanie.

Moje nie wiedzą co to mięso. Wrzucałem ostatnio im na próbę serca i olały, dałem akarom i sumom i to samo.

A moje zażerają się tym właśnie pokarmem. Jak wrzucam pokarm z siteczkiem, to aż wpadają do sitka, by wygrzebać jedzonko. Totalne zamieszanie w zbiorniku w trakcie karmienia paletek.

Z tego, co mi wiadomo- to ryby pochodzę z tego samego źródła. Jak moje przyjechały, to ja zastosowałam im już nie pamiętam, czy trzy, czy cztery dni głodówki. Pokarm znika w mig. Nie przepadają za solowcem mrożonym.

To nie dobrze - jeden z lekko strawnych mięs które powinno być właśnie podstawą .
Gdzieś już pisałem że zwierząt zmiennocieplnych nie powinno się karmić mięsem zwierząt stalocieplnych - trawienie , problemy gastryczne itd. -

U mnie nie wiedzą co to serca wołowe , indycze itd. Za to mają świeże krewetki żywe + dedykowane mrożonki bez wyżej wymienionych dodatków 5 różnych discusow z IT + cała masa innych przysmaków

Gdzieś czytałem że po sekcji zwłok kilku z odłowu po patroszeniu i otwarciu żołądków mięsa było poniżej 10% reszta dytrytus , glony wszelakie zyjatka .

Zatem wniosek jest jeden: dyskowce "hodowlane" są tuczone dla szybszego wzrostu, lepszego wyglądu (wystawowego)?
Tak czy nie? :P

Zależy od hodowcy
I jego podejścia - moje f1 karmione były 2 razy dziennie , małymi porcjami , granulat częściej , + żywy 2-3 razy w tygodniu + spirulina .

I tyle

thaz pisze:Zatem wniosek jest jeden: dyskowce "hodowlane" są tuczone dla szybszego wzrostu, lepszego wyglądu (wystawowego)?
Tak czy nie? :P

albo pokutuje "tradycja" wiadomo jak z dostępnością pokarmów było kiedyś, hodowcy wypracowali sobie własne substytuty i przekazali to młodszym a ci jeszcze młodszym.... wiadomo, dziadek tak robił , ojciec tak robił, to i ja tak będę robił

Kilka lat temu byłem w hodowli palet pod Olsztynem. Właściciel nie ukrywał, że na sercach indyczych jest najszybszy przyrost. Jak dobrze pamiętam, tygodniowo przerabiał około 100kg serc indyczych.