Akwarium Online

Alex nie tragizuj, to nie w Twoim stylu.
W piątek (na niepożegnalnym raucie) pogadamy

szkoda tyle czasu i pracy poszło
zastanówcie się jeszcze czy nie będzie wam tego brakować i zostawić wszystko zacząć jeszcze raz :] przecież wszystko macie życzę powodzenia .

akex chyba żartujesz????

Nie wierze... Ania i Alex na pewno nas czymś zaskoczą

E tam, to że nie dało się tego przełożyć
na biznes nie skreśla Was jako akwarystów.
Uszy do góry, do zobaczenia w piątek.

co do epitafium :

sprawa paletek opisywana przez alexa i wmieszanie mojej skromnej osoby w to to bzdury totalne .

przywiezlismy paletki od czarjana ( thaz i krzysiek ) ze wzgledu nato ze bylo ich o wiele wiecej niz sie spodziewalismy to trzeba bylo je jakos podzielic . chlopaki wzieli tyle co potrzebowali i czesc zostala , obdzwonilem kilka osob czy ktos niezechcialby wziasc sobie paletek . dodzwonilem sie tez do alexa z pytaniem czy niewzialby sobie paletek do hodowli . problem byl z transportem do suprasla , gdyz juz robila sie pora wieczorna , alex zorganizowal transport ( gdzie ja musialem jechac z tymi rybkami , wsumie to nie musialem a chcialem . niema to jak pomoc koledze akwaryscie pffff )

w skrucie : przywielizmy je z lomzy , zawiozlem je do suprasla ( na alexa koszt , zeby nie byllo ) a teraz sie okazuje ze ja jestem ku..s, bo chialem ryby zostawic pod smietnikiem bo niebylo co z nimi robic , a alex je laskawie zechcial przygarnac .

nieosmieszaj sie i nieublizaj komus jak niemasz podstaw , ja apsolutnie niechcialem tych paletek wyzucac i niewiem z kad ty masz takie wiadomosci ( poco mialbym je przywozic , poto zeby wyrzucac ? gdzie tu sens i gdzie tu logika )

tyle odemnie w tym temacie i w mieszaniu mojej osoby . pozdrawiam

Alex wydaje mi się że pisząc ten post pomylłeś daty,przypominam że mamy październik,a nie 1 kwietnia.

wedkarzz pisze:w skrucie : przywielizmy je z lomzy , zawiozlem je do suprasla ( na alexa koszt , zeby nie byllo ) a teraz sie okazuje ze ja jestem ku..s, bo chialem ryby zostawic pod smietnikiem bo niebylo co z nimi robic , a alex je laskawie zechcial przygarnac .

Piter chyba niepotrzebnie się unosisz - doczepiłeś się do jednego, nieznacznego,
fragmentu wypowiedzi Alexa. Byłem przecież przy tej rozmowie telefonicznej
i nic takiego się nie stało - nie było komu oddać,wpadliśmy na pomysł oddania palet do Suraśla
i tak się stało. Ważne że mają się dobrze.

moim zdaniem potrzebnie : dlatego gdyz on prubuje zemnie zrobic jakiegos glupka ( ze jezdzilem po ryby do hodowcy , ktore dostalismy za darmoche ( to ja jako nieszanujacy ich , bo poco skoro zadarmo ) chcialem je wyzucic jak niebylo co z nimi zrobic )

to jest kompromitacja mnie jako hodowcy i akwarysty . co do paletek ktore byly u alexa i " maja sie dobrze " to chyba zapomnial dodac ze te paletki znajduja sie w pewnej aptece , w akwarium wystawowym , gdzie akwarium zaniedbali i wiekszosc z nich padla ( lacznie z roslinami " w super doniczce " )

... A koniec jest początkiem i nową nadzieją…

Jakioś nie mogłem sie powstrzymać ...

Znając, na tyle na ile znam, Alexa myśle że sobie jaja robi ...