Nierówny blat szafki

Witajcie,
Mam pytanie odnośnie szafki pod akwarium (240l - dl120 szer40 wys 50). Szafka jest wykonana z litego drewna , pełne plecy , dwie przegrody w środku również z drewna, szafka ma długość 180cm szerokość 45cm , martwi mnie jednak delikatnie nierówny blat szafki , z tytułu, że jest to drewno, na blacie występują nierówności rzędu 0.5mm - 1mm wynikające z ręcznego szlifowania blatu. Pod akwarium - pianka.
I tu pytanie nr 1 : czy trzeba dla pewności podłożyć pod akwarium płytę/sklejkę czy takie małe nierówności nie mają prawa spowodować pęknięcia ?
Sprawa nr 2:
Akwarium ma stanąć w bloku gdzie, jak zazwyczaj, są nierówne podłogi więc poziom między przodem a tyłem z lewej strony wynosi 1mm , między przodem a tyłem z prawej strony 1-2mm.
Czy ten 1-2mm różnicy w jednym rogu stwarza realne niebezpieczeństwo pęknięcia?
Jestem strasznie przewrażliwiona po niedawnym rozklejeniu 500l i zalanym mieszkaniu.
Proszę , doradzcie.
Mam pytanie odnośnie szafki pod akwarium (240l - dl120 szer40 wys 50). Szafka jest wykonana z litego drewna , pełne plecy , dwie przegrody w środku również z drewna, szafka ma długość 180cm szerokość 45cm , martwi mnie jednak delikatnie nierówny blat szafki , z tytułu, że jest to drewno, na blacie występują nierówności rzędu 0.5mm - 1mm wynikające z ręcznego szlifowania blatu. Pod akwarium - pianka.
I tu pytanie nr 1 : czy trzeba dla pewności podłożyć pod akwarium płytę/sklejkę czy takie małe nierówności nie mają prawa spowodować pęknięcia ?
Sprawa nr 2:
Akwarium ma stanąć w bloku gdzie, jak zazwyczaj, są nierówne podłogi więc poziom między przodem a tyłem z lewej strony wynosi 1mm , między przodem a tyłem z prawej strony 1-2mm.
Czy ten 1-2mm różnicy w jednym rogu stwarza realne niebezpieczeństwo pęknięcia?
Jestem strasznie przewrażliwiona po niedawnym rozklejeniu 500l i zalanym mieszkaniu.
Proszę , doradzcie.