Akwarium Online

Powoli szykujemy się na ewentualną trzecią edycję akwarystycznego kuligu.
W linku poniżej pierwsza z kalkulacji dokonana przez „pośrednika” : Supraśl https://cdn.fbsbx.com/v/t59.2708-21/43249086_1775805255863304_3552611623707344896_n.pdf/Oferta-Kulig-Strefa-Imprez.pdf?_nc_cat=105&oh=349a6c6e7b035dbe3a50c7177d41b310&oe=5BCA9040&dl=1
Dodatkowo mamy też jakby wycenę na Białowieżę i tak po wstępnej kalkulacji cen noclegów i reszty świadczeń wychodzi ok 190 zł samych kosztów bez transportu, przy założeniu, że grupa do wszystkich atrakcji dochodzi na piechotę i za wstępy płaci osobno. Przy „zatrudnieniu organizatora” to co najmniej za 230 zł.
Jak więc widać ceny nieporównywalne z tymi przed roku i 2 lat.
Po poniedziałku może będziemy mieli jeszcze „propozycję” ze Stanicy Kresowej koło Poczopka, jedno co pewne to to że konie mają, więc kulig bez problemu.
Tyle, że i tu nie spodziewałbym się „rewelacji” tym bardziej, że i tu dojdą wysokie koszty dojazdu.
Natomiast powinniśmy zacząć „od początku” :
1. Wogóle czy jesteśmy zainteresowani kuligiem
2. Jeżeli tak, to czy ewentualnie „miejscowo” jak np. zeszłoroczny Wiking czy jednak „w świat” (propozycje powyżej)
3. Może jest ktoś kto ma namiary lub możliwość zorganizowania takiej imprezy „budżetowo” , bo jak widać „pośrednicy” nieco zedrą.

Myślę, że zainteresowanie kuligiem będzie. Wspólnie z Arturem, a własciwie to bardziej Artur niż ja znaleźliśmy miejscówkę bardzo blisko Białegostoku. A mianowicie Majątek Howieny. Mamy już wstępne kalkulacje i proponowane ceny. Jednak nie chcę bardziej się wypowiadać, wolałabym, żeby to przedstawił Artur z ,,Kameleona". Wiem, że do Drozdowa weźmie ofertę, z którą będzie można się zapoznać.

W Supraślu bez noclegu jeszcze do przełknięcia za całą imprezkę,
Chęci na pewno będą, może sponsor, może gdzieś taniej. Ja jestem w takich sprawach więc cienko pomogę.
W świat jak najbardziej, ale może nie za daleko.

Oferta z ich strony na tamtą zimę
http://www.majatek-howieny.pl/kuligi-bialystok/
Tyle że bez kosztów noclegów.
To nadal drożej niż Wiking i jest ograniczenie czasowe po 7 godz dodatkowa opłata.
Trzeba by zobaczyć co „ma” Artur

Drozdowo oprócz swych typowych „drozdowskich zalet” stało się też miejscem do wybadania zainteresowania kuligiem „osób zewnętrznych” i tu można już napisać, że „frekwencja napływowa” dopisze .
Poznałem ofertę Artura, miał jeszcze ponegocjować i co ważne po rozmowie z potencjalnym „poważnym” sponsorem ograniczamy wybór do 2 miejscówek - Supraśl „Knieja” lub Howieny.
Pomimo cen, właśnie sponsor , ma umożliwić nam „koszt budżetowy” tak by w „osobniczych” wydatkach załapać się na ich wysokość do poziomu, który już znamy z lat ubiegłych, natomiast standard noclegu (przyjezdni) był nieco wyższy.

Nieco się to ślimaczy, chociaż jeszcze temat nie umarł, jestem po rozmowach via Alex z gościem od jeszcze jednej miejscówki w Supraślu, szczegóły jak jeszcze ustalę „dopełnienia”.
Ale ja nie o tym, wiem mniej więcej jakie byłoby zainteresowanie „obcych”, teraz chodzi mi o wstępne deklaracje „tubylców”.
Proszę o zgłoszenia ewentualnego akcesu, zacznę :
1. miewan

2. Misiak +1

Adams 2

wstepnie Woytek z wife