Akwarium Online

A ja mam pytanie....Czy ktoś będzie "z doskoku" z kim mogłabym się wybrać na dzień?

Na kuligu wspominał coś o takim przyjeździe ManiaPi i Misiak. Zawsze można zrobić wycieczkę w sobotę, zabrać namiot i zostać do niedzieli. Wtedy bez płynięcia. Zrobić wielkie kończące ognisko nad jeziorem Mikaszewskim.

Nie ma już miejsc w domkach na pierwszym noclegu.

PISZĘ SIĘ NA CAŁĄ IMPREZĘ. nOCLEGI W DOMKACH.

Seban pisze:Nie ma już miejsc w domkach na pierwszym noclegu.

Tu już brak, jak napisał Sebastian

Zaczynam dopinać spływ. Prawdę mówiąc, mało mam wpłaconych zaliczek, w porównaniu do składanych deklaracji. Nie ma już domków na pierwszym noclegu, bo jakaś duża impreza się szykuje w związku z dożynkami. Szukam jeszcze domków w okolicy.
Na trzecim noclegu jest spory wybór, ale już teraz muszę zaklepać noclegi. Namiot 10 zł, domek bez pościeli i bez łazienki 25 zł, domek z łazienką i pościelą 45 zł. Prysznic z automatu 4 minuty 6 zł.

Czy ktoś jeszcze wybiera się na spływ i nie wpłacił jeszcze zaliczki???!!!
Jeżeli tak, to proszę o kontakt. Z miejscami namiotowymi nie problemu. Jednak z domkami jest już problem.

EDIT
Nie ma już miejsc w domkach na żadnym noclegu. Pola namiotowe są duże. Jeżeli ktoś chce pod namiot, to jeszcze jest czas, aby się zapisać. Dziś przekroczyliśmy 40 osób.

Jest już nas ponad 40 osób. To już ostatnie dni aby się zapisać. Zapisy tylko do końca maja. Uwierz w siebie, Ty też możesz popłynąć.

Do dzisiaj, 46 osób zadeklarowało chęć udziału w spływie. Ponieważ bierzemy ponad 15 kajaków to cena za kajak, która będzie nas obowiązywała, spada i obecnie wynosi 40 zł za dobę. W sobotę, 02.06.2018 r. muszę wpłacić zaliczkę. Do tego czasu czekam na wpłaty.

Małe podsumowanie.
Zamówiłem 25 kajaków. Dla 16 osób, na trzy pierwsze noclegi zamówiłem domki. 10 osób z tych 16 zostaje na czwarty nocleg (tylko namiot). Witek (pan od kajaków) do końca czerwca trzyma jeszcze 10 kajaków dla spóźnialskich. Spóźnialscy nie mają możliwości noclegu w domkach. Osoby, które chciałyby przyjechać na jeden dzień, to proponuję w sobotę rano, przepłynąć ostatni odcinek i zostać na ostatnim noclegu lub wieczorem można zwinąć się domu. Przypominam, że w niedzielę przed południem będzie wyścig kajaków. Czekam na zgłoszenia. Jeżeli ktoś chce nas odwiedzić w trakcie spływu to proszę o informację.

Naprawdę nie ma nikogo chętnego, aby wpaść na spływ, choćby na kilka godzin? To nie muszą być 100% deklaracje. Wystarczy, że ktoś nad tym się zastanawia. Jest to dla mnie ważne, ponieważ w sobotę po południu będę potrzebował pomocy kierowców z samochodami. Zajmie to nam około 1h.