Akwarium Online

Termin najprawdopodobniej przesunięty na 27-go stycznia
Masz też zajawkę przedbiegów :
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu

Jakiś czas temu pojawiło się wydarzenie na facebook. Jest tam, bardzo wstępny szkic. Jednak w sobotę 27 stycznia, podane godziny konferencji to 10-18. Jeżeli rzeczywiście, będzie to do 18:00 i będziemy mieli przejechać 50 km na kulig, to rozpocznie się on nie wcześniej niż około 20-21. Po kuligu ognisko. Nie za późno to będzie?

Za późno.
O 20 to przy bardzo sprzyjających warunkach by się zaczęło.

Jak już wiecie, na tej imprezie forum jest jak trafnie nazwał to Willi " tablicą ogłoszeniową".
Niejako ( po rozmowach N.Akwariusza z Maciaszkiem i Instytutem ) została ona "przejęta" przez "skumaj się z naturą" (łatwo domyślić się genezy pierwszego członu ) choć od strony "naukowej". Mam tu wrażenie, że spokojnie można byłoby ją ograniczyć do max 16-17. Gdyby czas poświęcony na ewentualny posiłek przenieść na ognisko od którego zaczynałby się ewentualnie kulig.
Doszły mnie słuchy, że ze strony Akwariuszy do organizacji (namierzenia miejscówki) kuligu została jakby "wytypowana" Bieta, choć biorąc pod uwagę że nadal obowiązuje zasada "bliźnięta bracia" nie powinniśmy i nie możemy się na to wypiąć jako forum.
Moja propozycja jest taka :
- ponegocjować z Kumakiem skrócenie imprezy przynajmniej o godzinę (lepiej dwie),
- poszukać miejscówki z łatwym, szybkim i prostym dojazdem - czyli uderzyć do Dziemiana (Wiking, Jard w Wasilkowie (słabiej) ) lub upierać się przy Supraślu ( o ile zostanie do tego czasu poprawiona droga) lub coś podobnego,
- zacząć od ogniska ( z większą porcją "żywieniową" niwelującą zapotrzebowanie na obiad ),
- kulig b/z
- konieczna opcja "baru" (integracja), dla tych co zostaliby na dłużej ( pewnie w większości z noclegiem i śniadaniem).

Ale jest też opcja druga, mamy w "skumanie z naturą" ( tym bardziej, że na plakatach "zapowiadających" tej części imprezy jakby nie ma) i co jej uczestnicy będą robili po jej zakończeniu i organizujemy kulig "pod siebie" na zasadach ubiegłorocznego ( tu też bez obligatoryjności wskazanej daty, wtedy raczej rzeczywiście tylko "pod siebie") - ale chyba nie o to chodzi.

Przy wikingu jest folwark nadawki i tam łącznie z kuligiem wszystko na miejscu organizują, tylko trzeba by z ceną się zorientować. A po ognisku kuligu i barze można pójść polować na dinozaury

A co z noclegiem dla grupy osób?

Z tym gorzej. W wikingu mają 60+ miejsc a i kulig pewnie by się dało ogarnąć. No i bar 24h.

wiking nie wchłonie przyjezdnych , zostaje Wasilków,Czarna Białostocka
, maja tylko 30 łózek co do kosztów imprezy będę wiedział po 12 .

Kluczowa informacja ile m/w będzie potrzeba noclegów?

pytania poszły do Jardu, maja podać ceny noclegu i zaproponowac menu , oprawy muzycznej

Ja dostałam namiar na Agroturystykę Ritowisko. Kulig dla 50 osób odbywałby się na dwie tury. Jest możliwość zorganizowania imprezy z ogniskiem i bigosem, koszt około 40-50 zł od osoby. Dodatkowo można zamówić dania gorąco typu kartacze, zupę chłopską, gulaszową (dopłata). Meni do ustalenia. Jedyna wada, to brak możliwości noclegu dla 50 osób. W pobliżu jest Supraśl (11 km).