Akwarium Online

Michał, a skąd wiesz, że już..... może jeszcze, nasz pracuś jeden,
a tu Maciaszkowa fotorelacja tego trudu, co prawda jedynie Adaś, allle..:
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
załóżmy, ze jakiś obraz mamy.

Panowie, nie ma co zgadywać, lepiej zapytać u źródła.

Ja tam, jutro sam się przekonam

" Monitorująca grupa pościgowa"

Motto :

Jeszcze w trakcie piątkowego spotkania (jak to przy %) narodził się pomysł zwiedzenia Nadarzyna. W Sobotę początkowo padł, ale kiedy dowiedzieliśmy się, że Kondrad (Kameleon) jedzie sprawdzić jak się sprawuje Patryk i kiedy potwierdziliśmy te info odwiedzając Kameleona, stwierdziliśmy że i my dokonamy lustracji w dniu następnym .

Rozdział. 1
Ciut świt (7.00), zajechał po mnie Tomasz i praktycznie ruszyliśmy, wpadliśmy tylko do niego po "obiecaną przesyłkę" i jego rodzinę i w drogę (7.40) :

Po 1,5 godzinie byliśmy już w W-awie, małe śniadanko, "pozbycie" się młodego i na wystawę.
Pierwszy zonk :
- płatny wjazd
drugi zonk :
- wejściówka to 30 zł od łba :

( fakt, że mogliśmy zaanonsować się u "grupy czynnej" i "załatwić" darmowe przejścia, ale byliśmy przeca niejako incognito, choć w forumowych koszulkach)
trzeci zonk :
- cześć akwarystyczna ilościowo nie powaliła, część zi nnymi zwierzętami - tak sobie ( choć były np. kangury i wielbłąd)
Pawilon konkursowy :
Jak przyciągani, od razu wpadliśmy na Grzegorza, Roberta, Adasia i Patryka.
Oto ich aranże :
1. Robert :
,
2. Adaś :

3. Patryk :

4. Grzegorz :

Dość szybko udało nam się obejrzeć całą akwarystyczną wystawę i spotkać nieco znajomych : Kocanów, grupę Zooleka, grupę Tropikala, Adrzeja Nowickiego, rodzinę Kameleona, Zarzyńskiego oraz kumaka.
Po krótkiej rozmowie Rafał wręczył AkwariumOnline zaproszenie na WDA :

Chwilę się jeszcze porozglądaliśmy odwiedzając stoisko eRybki z jego uroczą przedstawicielką, widziałem też Pana Ślimaka z Ministerstwa Motyli.
Jako, że o 11.40 miało być ogłoszenie wyników pomarudziliśmy tam jeszcze chwilę......i było warto.
Grzegorz wraca "z tarczą" -> II miejsce w kat. akwarium słodkowodne

Na koniec jeszcze dwie fotki grupowe :

Rozdział 2.
Jako, że "końkurs" nie był naszym jedynym punktem programu, po miłym pożegnaniu wyruszyliśmy w dalszą, już krótką 15 km drogę.
Mieliśmy "obiecaną przesyłkę" do chyba najbardziej znanego z "akwarystów bez baniaka", właściciela akwarium którego podobno (jak sądzą niektórzy) nie ma, człowieka zwanego TUPTUSIEM.
zadanie wykonane : organoleptycznie stwierdziliśmy - jest baniak !
uwaga to nie fatamorgana, a wygląda mniej więcej tak :

Po miłych pogaduchach przy 2,5 m zbiorniku, kawce (Tuptuś sam robił) i ciasteczku na stole ( Tuptuś sam kupował), czas w drogę.
Rozdział 3
Amustela - sklep obowiązkowo do zwiedzenia. Już pierwsze 3 rzędy baniaków, krzyczą kup !, wybór przedni. Wypatrzyłem takie coś : Wracając, całą drogę męczyłem się, że nie dokonałem zakupu.
A to nie wszystko, co tam wypatrzyliśmy, ale opisywać chyba nie warto ( choć jest co).
Zwróciliśmy tylko uwagę na fakt: gramatura dostępnych woreczków żywca jest większa niż dostępna u nas, dostępność doniczkowca (u nas obecnie brak), dostępność tubifexu (u nas na dziś nie ma), wielkość i kolor artemii (fakt, że u nas w tym tygodniu nie ma, tyle że ta jest czerwona jak psu ....).
Rozdział 4
Discus Zoo
Co tu pisać, Ci co byli wiedzą duuużo ryb, wybór Tangi na + i kupiłem sobie Tanganika Magazyn nr 19 (jestem więc właściwie na bieżąco).
Zakończenie :
Po tej etapowej wycieczce jedziemy do domu , dzięki Izo i Tomaszu, za przejażdżkę .
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Warto było

Zawsze warto .
W doborowym towarzystwie .
wartości "niemierzalne" takiego wyjazdu - bezcenne
niedziela - bomba

Andrzej, może powinieneś zacząć robić fotoreportaże?! Super sprawa i wszystko w pigułce dzięki za relacje i fotki. Gratulacje dla Grzegorza
P.S co do żywego pokarmu, mieli krewetki? :P

Nie , ale wybór i ilość - jeśli to schodzi . Teraz do mnie dotarło - dlaczego durniu nie kupiłeś robaków
+ wejście do sklepu - zdjęcie Andrzeja i nie tylko bo perełek kilka też było , ja zdjęć nie robiłem - kalkulator do wymiany .

Miazga

W diskusie jak zwykle poziom + wybór + zbrojniki

Michał jakby mieli tobym sam od razu kupił z 15 woreczków - nie,
natomiast jak pisałem woreczki są większe, artemia (osobniki duże) jakby świeżo po wszamaniu koszeniliny

Oho, to chyba jakiś spontan był?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

thaz pisze:Oho, to chyba jakiś spontan był?

Jak pisałem pomysł padł w Piątek, rano w Sobotę upadł by koło 12 znowu się podnieść i w Niedzielę zrealizować.
I jeszcze nieco lepsze, ściągnięte z Izowego fp
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu - Grzegorz
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu - Robert
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu-Adaś