Akwarium Online czyli pierwszy łączony zajazd na targi

[miewan]

Kupa ludzi, też z Białego, ale ja z ekipą Klubu Miłośników Tanganiki wybrałem się na wycieczkę

[miewan]

Epilog

[thaz]

Super. Troche propagandowo podzialaliscie?

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[miewan]

Jedna wielka propaganda

[miewan]

KONIEC - PODSUMOWANIE
Właśnie po 7, 5 godz. dojechałem do domu korzystając z podwózki do Wa-wy "czerwoną antylopką" Kocana ,
oj warto było............viewtopic.php?f=92&t=3151&view=unread#unread

Dzięki tak "łączonemu" wyjazdowi za jednym razem udało mi się zobaczyć dwie duże imprezy, poznać nowych, ale też utrwalić znajomości z użytkownikami innych for, porozmawiać z tymi których znałem jedynie " poprzez pisanie " - długie i bardzo przyjemne rozmowy z Robertem i Martą Mierzeńskimi ( Tropheus Tanganika ), powiększoną "załogą" Klubu Miłośników Tanganiki ( bo ich "różne" reprezentacje były też obecne na obu targach ), tymi których jedynie znałem "z czytania" - nietuzinkową osobę Drago (http://akwadrago.pl/) i jego "niezwyczajne" ryby, Pawła Zarzyńskiego, ale też osobiście poznać "naszego" iwaka32 , który wchodził w skład ekipy Klubu Malawi.
Mogłem jednego dnia "zintegrować się" z Adasiem ( Muzeum w Drozdowie ), Andooszką ( patrz tu :http://akwa-mania.mud.pl/wystawy/ania/ania.html i jej przyjaciółmi by następnego "porozmawiać" z KMT, a kolejnego zwiedzić pewien wrocławski klubowy pasaż z Konradem i załogą Kameleona.
Rozwiązałem zagadkę ceny "biletu osobniczego" na giełdę w Łodzi ( dla przypomnienia 10 zł), ale też wiem ile kosztuje bilet do wrocławskiego Zoo ( 40 zł dla dorosłego ) za który mamy możliwość zwiedzenia m.in afrykarium i odrarium, ale też zobaczyć od zaplecza Ikolę http://www.ikola.com.pl/page/kontakt.html
Mogłem zobaczyć rybie osobliwości - też już na samych targach, ale i dyskowce wielkie jak talerz, gotowe zestawy do hodowli meduz czy mechaniczne mikro czyściki dające radę z szybą 10 mm.
Udało mi się wkręcić w temat drzewołazów (http://drzewolazy.pl/) i już siedzi mi to w głowie,
ale też przejechać grubą część drogi do domu w towarzystwie i dzięki Państwu Kociołkowskim.
Mam nadzieję, że będą kolejne wyjazdy w czym może pomóc nasza obecność w projekcie Aqua Nexus, ale też, że chętnych na wyjazd będzie więcej