stiphodon sp.
stiphodon sp.
Powoli szykuję się do rozszeżenia zajoba o małą azję z tangą sobie jakoś radzę więc już czas a niedługo miejsce i możliwości na coś nowego.
Wybór padł na Gobidae ze szczególnym wektorem na Stiphodon sp.
co wiem :
Stiphodon sp. po polskiemu babka → bez znaczenia która i tak będę celował we wszystkie jakie dostanę.
haimat: strumienie azjatyckie
rosną: w zależności od gatunku 3 – 6 cm.
dzender : samce lepiej wybarwione ( co i tak nie ma znaczenia)
warunki : dobrze natleniona i czysta woda pod względem związków azotu ( więc podmiany duże i częste - dla mnie pikuś będę miał w ryczałcie). Odczyn zasadowy ( to umiem i od lat praktykuję)
twardość 5 – 11°dH ( słabo, przyzwyczaję do wyższego)
pH 7,0 – 8,0 ( obecnie moja stała to powyżej 8,5 ale dam radę)
temperatura 22 – 25°C ( pikuś nawet latem - klima)
Sztuczności w zrobieniu domu :
Baniaki bez chwastów albo z ich małą ilością, wbrew pozorom nie kubiki wielkości shrimpsetów, ale długie i szerokie co najmniej 80x40 cm ( celuje w dłuższe i szersze choć jak to u mnie raczej niskie).
aranż: na podobieństwo strumienia → piasek o granulacji 1mm, to do kopania i gładkie kamienie (otoczaki i podobne).
Żeby strumień to w rogu akwarium umieszczę jedną ze swoich koralii.
Oświetlenie bardzo jasne ( to mój największy problem), ale jak naturze będzie płytko max. 35 cm.tak żeby glony bardzo dobrze rosły ( o tu mega kwach, do tej pory mam z tym kłopoty), rozwiązaniem może być ustawienie tak aby świeciło do niego słońce ( możliwe do wykonania, ale moje przyszłe parapety są nonad moim wzrostem, a dobrze byłoby pozaglądać do baniaczka). Wiem, że szkło lepiej przykryć bo potrafią zwiedzać ( przynajmniej tak im się wydaje to co dzieje się poza akwa, a jak wiadomo w ich przypadku tylko im się to wydaje, albo bardzo krótko mogą mieć to odczucie).
Jak się bawią : zdecydowanie grupa złożoną z kilku osobników, zazwyczaj samce przeganiają się miedzy sobą prężąc płetwy i rozchylając pokrywy skrzelowe ( i tyle). Inne gatunki ryb absolutnie ignorują - no i pytanie jakie ?.
Pływają ( powiedzmy) skokami po całym akwarium. Zbierają i szamią glony nie tylko z kamieni, ale też z szyb. Kopią sobie dołki pod kamieniami, gdzie się ukrywają, ale potrafią się też zakopać.
Na szczęście jako pokarm zastępczy ( gdyby nie udało mi się "zachodować glonów) mogą wpierdzielać spirulinę co cieszy, są też zoofagami oraz nekrofagami ( tu radość byłaby słaba gdyby hronicznie padała pozostała obsada).
Zabawy dorosłych - tu tylko dla wprawy bez szans na odchów.
To tyle co wiem z teorii, ale może są jacyś praktycy, którzy podzielili by się doświadczeniem.
Wybór padł na Gobidae ze szczególnym wektorem na Stiphodon sp.
co wiem :
Stiphodon sp. po polskiemu babka → bez znaczenia która i tak będę celował we wszystkie jakie dostanę.
haimat: strumienie azjatyckie
rosną: w zależności od gatunku 3 – 6 cm.
dzender : samce lepiej wybarwione ( co i tak nie ma znaczenia)
warunki : dobrze natleniona i czysta woda pod względem związków azotu ( więc podmiany duże i częste - dla mnie pikuś będę miał w ryczałcie). Odczyn zasadowy ( to umiem i od lat praktykuję)
twardość 5 – 11°dH ( słabo, przyzwyczaję do wyższego)
pH 7,0 – 8,0 ( obecnie moja stała to powyżej 8,5 ale dam radę)
temperatura 22 – 25°C ( pikuś nawet latem - klima)
Sztuczności w zrobieniu domu :
Baniaki bez chwastów albo z ich małą ilością, wbrew pozorom nie kubiki wielkości shrimpsetów, ale długie i szerokie co najmniej 80x40 cm ( celuje w dłuższe i szersze choć jak to u mnie raczej niskie).
aranż: na podobieństwo strumienia → piasek o granulacji 1mm, to do kopania i gładkie kamienie (otoczaki i podobne).
Żeby strumień to w rogu akwarium umieszczę jedną ze swoich koralii.
Oświetlenie bardzo jasne ( to mój największy problem), ale jak naturze będzie płytko max. 35 cm.tak żeby glony bardzo dobrze rosły ( o tu mega kwach, do tej pory mam z tym kłopoty), rozwiązaniem może być ustawienie tak aby świeciło do niego słońce ( możliwe do wykonania, ale moje przyszłe parapety są nonad moim wzrostem, a dobrze byłoby pozaglądać do baniaczka). Wiem, że szkło lepiej przykryć bo potrafią zwiedzać ( przynajmniej tak im się wydaje to co dzieje się poza akwa, a jak wiadomo w ich przypadku tylko im się to wydaje, albo bardzo krótko mogą mieć to odczucie).
Jak się bawią : zdecydowanie grupa złożoną z kilku osobników, zazwyczaj samce przeganiają się miedzy sobą prężąc płetwy i rozchylając pokrywy skrzelowe ( i tyle). Inne gatunki ryb absolutnie ignorują - no i pytanie jakie ?.
Pływają ( powiedzmy) skokami po całym akwarium. Zbierają i szamią glony nie tylko z kamieni, ale też z szyb. Kopią sobie dołki pod kamieniami, gdzie się ukrywają, ale potrafią się też zakopać.
Na szczęście jako pokarm zastępczy ( gdyby nie udało mi się "zachodować glonów) mogą wpierdzielać spirulinę co cieszy, są też zoofagami oraz nekrofagami ( tu radość byłaby słaba gdyby hronicznie padała pozostała obsada).
Zabawy dorosłych - tu tylko dla wprawy bez szans na odchów.
To tyle co wiem z teorii, ale może są jacyś praktycy, którzy podzielili by się doświadczeniem.
- 0
Mann am Boden
Re: stiphodon sp.


- 0
Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Re: stiphodon sp.
Wojtuś za moment zdradzę co będzie tam jeszcze, to będzie rarytasik 

- 0
Mann am Boden
Re: stiphodon sp.
Mieliśmy je ostatnio na zoobotanice. Po trzech dniach obserwacji potwierdzam, że wszystko co zauważyłem opisałeś w poście. Mają przyssawki na płetwach, dzięki nim, skokami wspinają się po ściankach. Jeżeli szkło nie będzie przykryte to na 100 % prędzej czy później je opuszczą. Większość czasu przesiadują zakopane w piasku. Ułożone przez Ciebie otoczaki, już na drugi dzień zaczną zmieniać położenie. Czym mniejsze kamienie tym szybciej zapadają się w piasku. Wydaje mi się, że wolą glony nitkowe niż np. zielenice.
Kilka lat temu opisywał je Asagoth, można znaleźć jego artykuły w sieci, a ostatnio Paweł P. pisał o nich artykuł do MA. Jak chcesz to do Pawła mam namiary. Może uda mi się go tu ściągnąć.
Kilka lat temu opisywał je Asagoth, można znaleźć jego artykuły w sieci, a ostatnio Paweł P. pisał o nich artykuł do MA. Jak chcesz to do Pawła mam namiary. Może uda mi się go tu ściągnąć.
- 0


Re: stiphodon sp.
woytek pisze::whistle już mnie nosioby był wypas
a co powiesz o Badiidae, tylko nie przywiązuj się do Badis badis po to nie ten, szukaj rzecznych

- 0
Mann am Boden
Re: stiphodon sp.
Badiidae- chyba błąd w nazwie ,googl nie zna takiej 

- 0
Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości