No nie tak do końca czysto. W weekend wywaliłem kamienie i korzenie z kolcowej części, wyszorowałem i wrzuciłem do 720 żeby nasiąkły starą wodą.
Dzisiaj ułożyłem aranż od nowa, jest prawie takie sam z uwzględnieniem miejsca na dodatkowe rośliny. Póki co dałem jakieś dwie kryptokoryny, nurzańce, cabombe i coś tam co miałem pod ręką. Na dniach dojdą jeszcze zamówione rośliny i po posadzeniu dam zdjęcie, bo póki co jest mleczna woda.
Niestety kolce i brak roślin zawsze kończy się tragicznie pod względem wysypu glonów i nie tylko u mnie i bez względu na ilość soli.
Pożyczałem od Grzesia z 26C testy i wychodziły takie herezje jak zerowe fosforany i potas a wysokie NO3 nawet mimo zatopionego zeolitu, po dodaniu odrobiny roślin, poszorowaniu lekko glonów i dodaniu nawozów się ustabilizowało na dwa tygodnie i było naprawdę czysto, po czym znowu nastąpił atak tym razem brunatnic i innego gówna. Nie chce mi się bawić co chwilę testami i dozowaniem odpowiedniej ilości nawozów żeby to jakoś ustabilizować, a więc na razie postawiłem na większą ilość roślin szybkorosnących.
Obok kolców, u paletek, jest czysto, pojawiły się gdzieniegdzie nitki, ale to spokojnie usuwam co tydzień przy podmianie.
Zauważyłem też oznaki braków czegoś tam u roślin tzn. pojawiły się dziury i stare liście zaczęły brązowieć na brzegach. Póki co nawożenia nie zmieniam, czyli dzienna dawka co dwa dni zwiększyłem tylko co2 w płynie. Nawożę wszystkim poza NO3.
Pojawiła się też plaga ślimaków, ale to akurat mnie i kolce cieszy ogromnie
Aha i przy okazji polecam krewetki średnie jako świetny pokarm. Pod taką nazwą kupuję na wagę w auchan (w skorupkach). Przed podaniem obieram i kroję na kawałki w zależności komu podaję. Wszystkie ryby to jedzą - sumy akary skalary bocje L-ki paletki kolce i ślimaki