Z racji, że jestem z tych osób co lubią sobie trochę pomajsterkować i stworzyć coś własnymi siłami snuję to coraz lepsze plany na pokrywę
. Z zewnątrz planuję dać PCV 0,8mm, a wew. 1cm (będzie opierać się na ścianach akwarium ) do tego dodam wsporniki narożników, góra pokrywy będzie miała dla wzmocnienia pociągnięte 3 pasy po długości o grubości 1cm PCV dla wzmocnienia. Myślicie, że to wystarczy?
Obawiam się jeszcze temperatury tzn.grzania wody świetlówkami dlatego myślę o wycięciu w PCV podłużnego prostokąta na tylnej części pokrywy w której umieściłabym np. moskitierę - pytanie czy to wystarczy nie specjalnie widzę tam wiatraki. Wszystko to skleję i połapię na wkręty, podnoszona pokrywa będzie na dotyk z małym wejściem na karmienie, a kunsztu powinna dopełnić okleina zbliżona do koloru szafki z racji mojej minimalistyczności naszprycowanej 100% pedantyzmem
. Jakieś uwagi?