Strona 1 z 3

LEDY z taśmy

Post: 28 gru 2014, 22:17
autor: WOJTEK24
Jakiś rok temu kupiłem w KAII (ten sklep z oświetleniem) ledy na taśmie do podświetlenia pod szafkami w kuchni. Zadowolenie z użytkowania + dobra opinia o ledach u sprzedawcy zaowocowało zastosowaniem ich w moim ,nazwijmy go "beta", zbiorniczku.
W pokrywie zastosowałem 3x 200mm paski led przy czym dwa były ledy z tematu a jeden pasek ledy na płytce.
Po wstępnym odpaleniu okazało się że te 60cm daje bardzo dużo światła więc odłączyłem jeden pasek.
Po około trzech miesiącach zauważyłem że "jasność" w akwarium pociemniałą i nie pomogła likwidacja pistii i rzęsy z powierzchni wody dalej było średnio ciemno.
Korzystając z wcześniejszego niż planowałem powrotu ze świąt stwierdziłem że trzeba sprawdzić co i jak ....
Pierwszy krok to podłączenie nieaktywnego do tej pory paska i efekt widoczny na zdjęciach poniżej ( dwa pierwsze od góry to ledy z tematu - pierwszy świecił cały czas - drugi właśnie aktywowany).
Dodam tylko że pasek nieaktywny cały czas bł podklejony, dodatkowo pokrył się jakby mlecznym nalotem który znika po kilku minutach świecenia, natomiast ten cały czas świecący jest idealnie transparentny (mowa oczywiście o osłonce która ma chronić przed wilgocią).

Wracając do początku tematu - ledy w kuchni. Przez ok 8 m-cy działały prawidłowo i nagle zaczęły siesypać. 100% - widoczna,bardzo mocna utrata mocy światłą, 90% - to na chwile obecną tylko "punty wołające w ciemności "tu jesteśmy" ....

Re: LEDY z taśmy

Post: 28 gru 2014, 22:31
autor: adams2121
tak to jest z taśmami - lipa i nic więcej, tak na prawde to kwestia czasu i potem zostaje tylko wymiana

czasami po 3-4 tygodniach padają poszczególne moduliki po 3 szt od opornika do miejsca rozciencia

taśma to tylko bieda - żarówki to co innego mniej kłopotliwa wymiana i dłuższa żywotność

Re: LEDY z taśmy

Post: 29 gru 2014, 11:35
autor: andrusza1
I to jest dopiero prawda o żywotności LED-ów, zużycie liniowe od 100% mocy świetlnej do 0% w czasie nominalnych 50000h pracy, a dla żarówek i świetlówek taki spadek nie przekraczał spadku do 80%, a potem wymiana bo źródło światła do wymiany.

Re: LEDY z taśmy

Post: 29 gru 2014, 11:38
autor: adams2121
najgorsze jest to że mówie to zawsze i nikt mnie nie słucha - a za 2-3-6 miesięcy problem i zrobi coś pan

Re: LEDY z taśmy

Post: 29 gru 2014, 16:18
autor: WOJTEK24
No ale spotyka się oświetlenia ledowe (mówię o kuchniach) które wytrzymują lata... Przypadek czy specjalne taśmy/listwy?

Re: LEDY z taśmy

Post: 29 gru 2014, 16:55
autor: 78yanke
A może kwestia zasilacza i odprowadzania ciepła?
Sam przymierzam się do zrobienia lampy na ledach nad baniak, jednak mam kłopot zarówno z wyborem diód i ich zasilania...

Re: LEDY z taśmy

Post: 29 gru 2014, 18:11
autor: adams2121
te w których tego się nie u\żywa - jak najbardziej - polecam poświecić ledami 12h dziennie przez 3-6 miesięcy i zobaczyć efekty w porównaniu z nowymi

nie trzeba filiozofii żadnej sprawdzić samemu

sam na sobie sprawdzam teraz ledy z zamówienia - lecz to nie taśma lecz zamknięty led w obudowie
świecę nim już od 15 listopada po 10 godzin
koło lutego będę miał nowe te same - porównam je i wtedy będzie możnas coś powiedzieć

może ma ktoś coś w miare profesjonalnego do pomiarów tego typu oświetlenia???
skądś pożyczyć czy coś :smiech4:

Re: LEDY z taśmy

Post: 29 gru 2014, 20:51
autor: WOJTEK24
Zasilacz Ledowy

Re: LEDY z taśmy

Post: 29 gru 2014, 22:03
autor: 78yanke
Ty na 60cm dawales prąd 12V 1A.
Ja na 150cm podaje 9V 600mA ;) Może stąd zmęczenie materiału. Dlatego zanim znaczne klecic lampę chcę mieć pewność poprawnego wyboru podzespołów.

Re: LEDY z taśmy

Post: 29 gru 2014, 22:37
autor: WOJTEK24
Identyczny zasilacz mam na 3m (kuchnia) ....