"Słoik" 576 litrów Biety, nr 2 - pielęgnice i ziemiojady

[adams2121]

Założenia pierwotne były inne ale cóż, akwarium okazało się za małe ....

No niestety większego szkła już nie dam rady.

Ty nie dasz rady to kto da

[Bieta]

A przed chwilą zobacyłam kolejne młode maluszki moich Altifronsików. W pyszczku kolejna para inkubuje ziarenka ikry.

[Bieta]

Moje dwie pary Altifronsów znowu noszą młode w pyskach. Jedna z nich jest w trakcie inkubowania ikry. Drugiej pary maluchy już pływają od dzisiaj po akwa. Jutro postaram się pstryknąć foty. One w stanie zagrożenia, niepokoju szybciutko je wciągają do swoich pyszczków. Wystarczy tylko, że zbliżę sie do akwarium.

[Bieta]

Nie tak dawno zmuszona byłam przerzucić tutaj dobraną pare pielęgnicy Nikaraguańskiej. Miałm dwie dobrane pary w innym akwarium. Ale niestety, jedna para drugiej parze sprawiała niesamowity łomot. I było mi bardzo szkoda tłuczonych rybonów, więc zmieniłam im miejscówke. Docelowo zyskały większy dom. A dzisiaj zauważyłam jak moje pięknie wybarwione Niki wyprowadziły po raz pierwszy swoj emłode na spacer. Nie zdążyłam nawet podpatrezyć tarła. Tylko ostatnio były niespokojne i tłukły wszystko co sie rusza w akwarium. Generalnie jest bardzo duże zainteresowanie narybkiem wśród pozostałych lokatorów. Postanowiłam więc część młodych (znacznie większą część) ukraść rodzicom i przełożyłam je do 54 litrowego kotnika. Tam mam nadzieję, że się dogadają z narybkiem Ziemiojadów Altifronsów.
Niestety nie wkleję zdjęć i to z bardzo prostego powodu. Musicie sobie wyobrazić przepiękne wybarwienie pielęgnic i majestatyczne zwiedzanie akwarium ze swoim potomstwem.
Kto doczekał młodych pielęgnicy Nikaraguańskiej, ten wie.

[Tuptuś]

Przyznaj się że nie umiesz zrobić zdjęcia

[Bieta]

Przyznaj się że nie umiesz zrobić zdjęcia

To prawda, teraz tego nie umiem zrobić. Kiedyś umiałam i wrzucałam foty, ale odkąd pozmniejszali rozdzielczość, to mam spory problem. Żałujcie wszyscy, że nie obejrzycie na bieżąco moich zbiorników.

[Bieta]

Dawno już nie wrzucałam zdjęć, więc nadszedł czas na małą aktualkę zbiornika. Niektórych ryb już nie mam, z innymi dalej się męczę. Myślę na temat całkowitej zmiany obsady. A na co? Niech na chwile obecną zostanie to tajemnicą. Ryby wyżarły część roślinną w akwarium. Z tego powodu poszłam w część nadwodną. Dosyć ładnie to wygląda.