375L MALAWI Jeffika
Re: 375L MALAWI Jeffika
Bez achów i ochów, które w przypadku tego akwarium i tych ryb, w mojej ocenie, jak najbardziej się należą, chciałem podzielić się takim przemyśleniem (pewnie nie tylko moim), że i w akwarystyce mniej znaczy często więcej. Co mi w moim akwarium zaczyna się pojawiać ale z wielkim trudem...
Akwa i ryby Kolegi chapeau bas!
rad.
Akwa i ryby Kolegi chapeau bas!
rad.
- 0
- Moderator
- Posty: 351
- Rejestracja: 03 paź 2013, 07:17
- Lokalizacja: Białystok
- Reputacja: 100
- GG: 0
Re: 375L MALAWI Jeffika
Bardzo się cieszę z następnego akwarium non-mbuna!
Ciekawy jestem czy zaobserwujesz opisywany sposób pobierania pokarmu przez P.fenestratus. Żeruje on na peryfitonie porastającym skały, dmuchając w glony i wyjadając drobne żyjątka. Można by wykorzystać środkowy kamień. Jak porośnie glonem, a ma szanse, bo oświetlenie ze względu na roślinki musi być dość solidne – wtedy jakby sypać jedzonko nad tym kamieniem, żeby resztki spadały na glony porastające płaską górę skały……
Intryguje mnie też, czy Otopharynxy będą zachowywały się choć trochę jak ich przodkowie z jeziora, czyli czy będą jadły gówienka. Bo w akwariach, być może z powodu rozpieszczania, najczęściej „nabierają manier”.
Ale to wszystko to przyszłość.
PS Miałem jednak słabą zdolność przekonywania, do atrakcyjności obecności w akwarium non-mbuna jednego gatunku quasi stadnego, jako różnicującego zachowania poszczególnych gatunków w zakresie : stadko + 2 heremy.
Jeszcze raz gratuluję akwarium. Moje grymaszenia są na poziomie „Dlaczego Radwańska nie dotarła do finału Australian Open”

Ciekawy jestem czy zaobserwujesz opisywany sposób pobierania pokarmu przez P.fenestratus. Żeruje on na peryfitonie porastającym skały, dmuchając w glony i wyjadając drobne żyjątka. Można by wykorzystać środkowy kamień. Jak porośnie glonem, a ma szanse, bo oświetlenie ze względu na roślinki musi być dość solidne – wtedy jakby sypać jedzonko nad tym kamieniem, żeby resztki spadały na glony porastające płaską górę skały……
Intryguje mnie też, czy Otopharynxy będą zachowywały się choć trochę jak ich przodkowie z jeziora, czyli czy będą jadły gówienka. Bo w akwariach, być może z powodu rozpieszczania, najczęściej „nabierają manier”.
Ale to wszystko to przyszłość.
PS Miałem jednak słabą zdolność przekonywania, do atrakcyjności obecności w akwarium non-mbuna jednego gatunku quasi stadnego, jako różnicującego zachowania poszczególnych gatunków w zakresie : stadko + 2 heremy.
Jeszcze raz gratuluję akwarium. Moje grymaszenia są na poziomie „Dlaczego Radwańska nie dotarła do finału Australian Open”
- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 69
- Rejestracja: 19 lis 2013, 19:24
- Lokalizacja: Piaseczno
- Reputacja: 3
- GG: 0
Re: 375L MALAWI Jeffika
Heya
Mała aktualizacja moich podopiecznych
P.S. Tom77 miałeś rację co do Protomelasa, oskubał mi cały kamień ze wszystkiego co na nim żyło a glony nie nadążają za wzrostem;) Pomimo karmienia 3 razy dziennie skubie kambula na potęgę. Niestety ze względu na jakość zdjęć moim aparatem nie mogę zrobić dobrego ujęcia w owym zachowaniu...może z czasem...
Jeśli chodzi o Otopharynx to nie zauważyłem aby któryś z nich miał "chrapkę" na odchody więc mniemam, że to już wyższy poziom kultury osobistej
Mała aktualizacja moich podopiecznych
P.S. Tom77 miałeś rację co do Protomelasa, oskubał mi cały kamień ze wszystkiego co na nim żyło a glony nie nadążają za wzrostem;) Pomimo karmienia 3 razy dziennie skubie kambula na potęgę. Niestety ze względu na jakość zdjęć moim aparatem nie mogę zrobić dobrego ujęcia w owym zachowaniu...może z czasem...
Jeśli chodzi o Otopharynx to nie zauważyłem aby któryś z nich miał "chrapkę" na odchody więc mniemam, że to już wyższy poziom kultury osobistej

- 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Często zagląda
- Posty: 146
- Rejestracja: 27 wrz 2013, 19:18
- Lokalizacja: Białystok
- Reputacja: 19
- GG: 0
Re: 375L MALAWI Jeffika
Piękne kolorki. JEFFIK - daj nazwy co to jak to się nazywa, wrzucę na fanpage.
- 0

Re: 375L MALAWI Jeffika
Twoje rybki są prześliczne i dobrze się czują w swoim towarzystwie. Świadczy o tym tempo wybarwiania. Na poprzednim zdjęciu (niecały miesiąc wcześniej) samiec Protomelasa miał tylko niebieską głowę, a teraz już ma żółte boki i czerwoną płetwę odbytową.................. Twoje rybki to Protomelas sp.”steveni taiwan” (samice też się zgadzają). Protomelas fenestratus Taiwan/taiwan reef - to zapewne nazwa handlowa stosowana przez Tan-Mal.
Muszę jeszcze raz - Twoje rybki są prześliczne!
Muszę jeszcze raz - Twoje rybki są prześliczne!
- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 69
- Rejestracja: 19 lis 2013, 19:24
- Lokalizacja: Piaseczno
- Reputacja: 3
- GG: 0
- Nowy na forum
- Posty: 20
- Rejestracja: 28 wrz 2013, 12:37
- Lokalizacja: ZALESIANY
- Reputacja: 0
- GG: 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość