375L MALAWI Jeffika
Re: 375L MALAWI Jeffika
Ooo, to trzeba odebrać makulaturę,
A przy okazji zobaczyć te cudeńka na żywo
Chociaż kolejność jest raczej odwrotna.
A przy okazji zobaczyć te cudeńka na żywo
Chociaż kolejność jest raczej odwrotna.
- 0
Mann am Boden
Re: 375L MALAWI Jeffika
A propos makulatury to wiadomo do czego jest 
Taki certyfikat również mogę wystawić i podbić pieczątką wyciętą z ziemniaka...

Taki certyfikat również mogę wystawić i podbić pieczątką wyciętą z ziemniaka...
- 0
Re: 375L MALAWI Jeffika
Maciuś dokładnie Twoje zdanie pokrywa się z moim, jednak kiedy dotyczy to ryb kupowanych " od osób trzecich".
W przypadku zakupu od "sprawdzonego" importera, taki "glejt" w jakimś stopniu gwarantuje, że zakupiona ryba jest właśnie tą na którą wydaliśmy pieniążki.
Tak naprawdę nigdy nie możemy być pewni "pochodzenia" ryby szczególnie gdy dany gatunek nie jest już "świeżynką" na rynku i czy wtedy kupujemy "wciskane" WF czy wyrośnięte F1 lub dalsze.
Taki papier,fakt, że nic nie potwierdza jednak gdy już jest, przynajmniej mentalnie "usprawiedliwia" wydanie większej kasy na rybę, którą można kupić za psie pieniążki.
"Świadectwo" nie pomoże przy odsprzedaży danej ryby w sytuacji gdy są dostępne dużo, dużo tańsze często też wsobne surogaty. Przećwiczyłem to przy sprzedaży tr.bright-yellow, bulu point, czy maswy (halembe) z papierami, a teraz doświadczam też to samo z alto shellami. I cóż, że mają papier na WF z miejscem pochodzenia i datą pojawienia się i sprzedaży jak np. Tadeusz może triumfalnie zakomunikować, że kupił czy dostał "taką samą".
W przypadku zakupu od "sprawdzonego" importera, taki "glejt" w jakimś stopniu gwarantuje, że zakupiona ryba jest właśnie tą na którą wydaliśmy pieniążki.
Tak naprawdę nigdy nie możemy być pewni "pochodzenia" ryby szczególnie gdy dany gatunek nie jest już "świeżynką" na rynku i czy wtedy kupujemy "wciskane" WF czy wyrośnięte F1 lub dalsze.
Taki papier,fakt, że nic nie potwierdza jednak gdy już jest, przynajmniej mentalnie "usprawiedliwia" wydanie większej kasy na rybę, którą można kupić za psie pieniążki.
"Świadectwo" nie pomoże przy odsprzedaży danej ryby w sytuacji gdy są dostępne dużo, dużo tańsze często też wsobne surogaty. Przećwiczyłem to przy sprzedaży tr.bright-yellow, bulu point, czy maswy (halembe) z papierami, a teraz doświadczam też to samo z alto shellami. I cóż, że mają papier na WF z miejscem pochodzenia i datą pojawienia się i sprzedaży jak np. Tadeusz może triumfalnie zakomunikować, że kupił czy dostał "taką samą".
- 0
Mann am Boden
Re: 375L MALAWI Jeffika
Aktualizacja moich podopiecznych.
Mały kolorowy lovelas Protomelas nie dość, że już w pełni kolorków to zajął 1:3 baniaczka, wykopał niezły dół w piachu i paraduje swoim wdziękiem. Wymiata ze swego rewiru nawet większe od niego Otopharynxy a owocem tego wszystkiego jest jedna samica z "pełną gębą";).
Mały kolorowy lovelas Protomelas nie dość, że już w pełni kolorków to zajął 1:3 baniaczka, wykopał niezły dół w piachu i paraduje swoim wdziękiem. Wymiata ze swego rewiru nawet większe od niego Otopharynxy a owocem tego wszystkiego jest jedna samica z "pełną gębą";).
- 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- Często zagląda
- Posty: 146
- Rejestracja: 27 wrz 2013, 19:18
- Lokalizacja: Białystok
- Reputacja: 19
- GG: 0
Re: 375L MALAWI Jeffika
Ładne ryby 

- 0
424l --> Geophagus & Guianacara
112l --> Krewetkarium
60l --> Krewetkarium
112l --> Krewetkarium
60l --> Krewetkarium
Re: 375L MALAWI Jeffika
Protomelas wygląda na bardzo zadowolonego z życia.
Żółta grzywa "górnego" Otopharynxa naprawdę daje po oczach.
Wygląda na to, że ryby zadomowiły się na dobre.
Żółta grzywa "górnego" Otopharynxa naprawdę daje po oczach.
Wygląda na to, że ryby zadomowiły się na dobre.

- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 69
- Rejestracja: 19 lis 2013, 19:24
- Lokalizacja: Piaseczno
- Reputacja: 3
- GG: 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość