Mała niecka - 375L
Re: Mała niecka - 375L
ManiaPI pisze:w tandze? zmienić biotop polecam, powinno zadziałać
Dobry humor Cię nie opuszcza

Po naszym spływie kajakowym miałem kilka próbek tropicala, były to karmy typu kryll, pokarm dla paletek, wybarwiający dla paletek etc. zrobiłem z tego mieszankę, bo wszystkie te pokarmy miały podobną wielkość i taka mieszanką karmię ryby w drugim zbiorniku, poprawę koloru zauważyłem bardzo szybko, nie wiem tylko czy pokarm dla dysków sprawdzi się w tanganice? 90% mojej obsady to typowi mięsożercy, jeden gatunek można uznać jako wszystkożerny. Jeżeli granulki dla dysków nie zaszkodzą już będę wiedział co podać. Oczywiście nie jako pokarm podstawowy, a jako dodatek.
Mariusz, śmiejesz się z "kolorów" moich ryb, spoko szczerze mówiąc bawi mnie to od samego początku


- 0
Re: Mała niecka - 375L
Awokado pisze:Mariusz, śmiejesz się z "kolorów" moich ryb, spoko szczerze mówiąc bawi mnie to od samego początkuw związku z tym mam małą prośbę, wrzuć w swoim temacie aktualne foty swoich ryb i zbiornika. Dawno nie było aktualizacji. Możesz to potraktować jako prezent świąteczny dla mnie
ależ ja się nie śmieję


spoko że traktujesz to tak jak powinno się traktować.
wiem... wiem... jak się zbiorę ( a przed świętami muszę) to ogarnę zbiornik i zfocę bo teraz to taki trochę samopas( najpierw obowiązki a ost angina i tydzień wyjęty z życiorysu

- 0
Re: Mała niecka - 375L
adams2121 pisze:Jakie kolory chcesz wyciągnąć.
To pytanie? Czy Ty też szydzisz? hahaha

Szczególnie zależy mi na żołtym kolorze Altolamprologusów.
- 0
Re: Mała niecka - 375L
Kurkuma -
Jakbym zaczął szydzić - wszyscy by się poobrażali.
Zaczął bym od karmienia potem filtracji, cyrkulacji wody w zbiorniku , podmian, mógłbym się nie powstrzymać i pójść dalej na całość.

Jakbym zaczął szydzić - wszyscy by się poobrażali.

Zaczął bym od karmienia potem filtracji, cyrkulacji wody w zbiorniku , podmian, mógłbym się nie powstrzymać i pójść dalej na całość.
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Mała niecka - 375L
Prezentowane tu naigrywanie się z "niekolorowości" tanganickich ryb jest tu oparte wyłącznie na ogólnym odczuciu wzrokowym po pobieżnych lustracjach takich baniaczków ( Adams ) lub hodowaniu w "zamierzchłych" czasach, wtedy dostępnej małej ilości gatunków (Mania), obecnie można stwierdzić mało ciekawych.
Z czasem dostępność ryb z tego biotopu znacznie się powiększyła, kolorów tych ryb wbrew pozorom jest dużo, niestety większość z nich "wydobywa" się w określonych warunkach, a żeby to stwierdzić trzeba poświęcić na to więcej czasu niż li tylko obejrzenie tanganickiego zbiornika w czasie krótszej lub dłuższej wizyty lub sklepie.
Przy godzinach spędzonych przed baniakiem w różnych warunkach świetlnych odkrywamy różnorodność kolorów zwłaszcza płetw, ale i ciała. Inaczej ryba wygląda w świetle słonecznym (jeżeli jest szansa na zobaczenie takiej ekspozycji), inaczej w sztucznym, "groza" tanganickich baniaków to ich chroniczne niedoświetlenie (wynikające z płochliwości ryb) lub świecenie na "zimno" z tego samego powodu. Inaczej ryby te wyglądają w barwie światła a'la naturalne, nie mówiąc już o wybarwiającej (praktycznie nikt tego nie stosuje).
Więc "tanganicki laik" odbiera te baniaki jako nieciekawe, kamienne i niekolorowe, a z perspektyw własnych stwierdzam kolory są, że tęcza mogłaby czuć się często zawstydzona - tyle, że w krótkich perspektywach temporalnych jest to mało zauważalne
.
Ładna, kolorowa, widoczna i przewidywalna ryba odziaływująca jedynie na wzrok jest jak dla mnie jedynie jak popularna blondynka z żartów, natomiast liczy się "wnętrze" (zachowania)
.
A tu taki przykład "rozświetlonej" tangi by O.Knott :
(klikamy obrazek)
I co, czy nie ma tu kolorów
Z czasem dostępność ryb z tego biotopu znacznie się powiększyła, kolorów tych ryb wbrew pozorom jest dużo, niestety większość z nich "wydobywa" się w określonych warunkach, a żeby to stwierdzić trzeba poświęcić na to więcej czasu niż li tylko obejrzenie tanganickiego zbiornika w czasie krótszej lub dłuższej wizyty lub sklepie.
Przy godzinach spędzonych przed baniakiem w różnych warunkach świetlnych odkrywamy różnorodność kolorów zwłaszcza płetw, ale i ciała. Inaczej ryba wygląda w świetle słonecznym (jeżeli jest szansa na zobaczenie takiej ekspozycji), inaczej w sztucznym, "groza" tanganickich baniaków to ich chroniczne niedoświetlenie (wynikające z płochliwości ryb) lub świecenie na "zimno" z tego samego powodu. Inaczej ryby te wyglądają w barwie światła a'la naturalne, nie mówiąc już o wybarwiającej (praktycznie nikt tego nie stosuje).
Więc "tanganicki laik" odbiera te baniaki jako nieciekawe, kamienne i niekolorowe, a z perspektyw własnych stwierdzam kolory są, że tęcza mogłaby czuć się często zawstydzona - tyle, że w krótkich perspektywach temporalnych jest to mało zauważalne

Ładna, kolorowa, widoczna i przewidywalna ryba odziaływująca jedynie na wzrok jest jak dla mnie jedynie jak popularna blondynka z żartów, natomiast liczy się "wnętrze" (zachowania)

A tu taki przykład "rozświetlonej" tangi by O.Knott :
(klikamy obrazek)
I co, czy nie ma tu kolorów
- 1
Mann am Boden
Re: Mała niecka - 375L
Andrzeju - to nie moja bajka, jak morszczaki, roślinniaki czy aquascarperowe.
Popatrzę zawsze- nie znam się aby komentować.
Dla żółtego - Ksantofil (barwnik żółty) produkty z glutenem kukurydzianym i żółtkach jaj, które mogą być dodawane do pokarmów, aby uwydatnić kolor żółty.
Płatki kwiatów nagietka
moja babka kiedyś stosowała do barwienia ciasta? - ale do końca tego nie pamiętam (byłem dzieckiem)
Dynia - lekko podgotowana.
Popatrzę zawsze- nie znam się aby komentować.
Dla żółtego - Ksantofil (barwnik żółty) produkty z glutenem kukurydzianym i żółtkach jaj, które mogą być dodawane do pokarmów, aby uwydatnić kolor żółty.
Płatki kwiatów nagietka

Dynia - lekko podgotowana.
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Mała niecka - 375L
Andrzej, zgadzam się. W każdym biotopie można znaleźć coś dla siebie. Dla jednego istotny będzie kolor, dla drugiego zachowanie ryb. Biorąc pod uwagę łatwo dostępne i popularne gatunki takiej jak chociażby Cyprychromis, Tropheus etc. mnogość kolorów jest olbrzymia. W dodatku to co piszesz, zachowania ryb, charakter - prosty przykład, codziennie po południu wracając po pracy widzę, że zbiornik jest przekopany i poustawiany na nowo. Ryby co chwila kopią, Callipterus nosi muszle etc. Jest na co popatrzeć
W dodatku sam sposób doboru obsady jest bardzo istotny, w przypadku tanganiki warto zastanowić się nad powierzchnią dna jaka będzie potrzebna dla dobranej pary/kolonii ryb czego nie robi się w przypadku np. mieczyków, molinezji
Kilka obrazków dla potwierdzenia:


- 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Re: Mała niecka - 375L
Michał gratuluję III-go m-ca w fotkowym konkursie na KMT
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
powyżej "brązowy" Awokado
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
powyżej "brązowy" Awokado
- 1
Mann am Boden
Re: Mała niecka - 375L
Jeszcze nie zdążyłem się pochwalić
informację dostałem wczoraj wieczorem, ale tak to prawda, udało się i mam 3 miejsce
radość tym wieksza, że nagrody nie byle jakie
Żywię wielka nadzieję, że i nasz forumowy konkurs fotograficzny, stanie się wydarzeniem cyklicznym i z roku na rok zainteresowanie nim wzrośnie! Chociaż 24 fotografie to niezły wynik 





- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości