Akwarium Online

Toksycznego raczej nic nie wycieknie, ale korzenie bylin nie są drewnem - są tylko zdrewniałe - i po miesiący w wodzie zaczną gnić.
Szkoda fatygi. Zastosuj je lepiej do suchych kompozycji czy sztucznych bonsai na szafce . Ale nie w wodzie.

Nie ma drzewa, które będzie obojętne dla ryb. Każdy rodzaj drzewa zawiera w swoim składzie jakieś tam toksyczne związki, które pod wpływem wody są wypłukiwane i mogą stanowić zagrożenie. Dlatego tak bardzo ważne jest preparowanie drewna, mające na celu dezynfekcję drewna, czyli unieszkodliwienie niebezpiecznych związków. Sposób preparowania zależy rodzaju drewna oraz tego, czy jest świeże (żywe), czy wysuszone (martwe). Do preparacji nie nadają się korzenie/kawałki drewna/gałęzie spróchniałe oraz pokryte w znacznej części pleśnią/grzybami.

KonciaKuncia pisze:Cześć.
Mam za domem dużą łąkę z mnóstwem nawłoci, liatry i innych chwastów polnych. Czasami zachowuję korzenie, bo są tak pięknie skomplikowane i zdrewniałe, że wyglądają jak ozdoba. Niestety nie jestem pewna, z któej konkretnie rośliny pochodzą. Wyglądają bardzo podobnie do drewna sprzedawanego jako bonsai do akwariów. I tak wpadłam na pomysł czy jeśli wysterylizuję korzeń przez gotowanie, czy będą one bezpieczne do dołączenia do mchu w akwarium? Nie chcę, aby wyciekło z nich coś toksycznego do zbiornika.

Ale śmiało z tego możesz zrobić część nadwodną. Umieścić nad wodą i do wody włożyć roślinki, które puszczą pędy na górę. Do tego świetnie nadaje się epiremnum, syngonium, monstera, scidnapsusy różnych gatunków.