Akwarium Online

Witam wszystkich posiadam rośliny anubias crispus- druga też chyba jakiś anubias
Roślinki posiadam około 3 tygodnie
Akwarium posiadam 200 l.
Posiadam tylko jedna żarówkę 30wat. Pali się ona ok. 8-10 godzin dziennie
Posiadam nawozy –tzw sole –mikro makro oraz węgiel w płynie
Dozowałem raz w tygodniu 12 ml mikro- makro 5 ml, makro 5ml , węgiel w płynie 5ml
Pod każdą z roślinek włożyłem po jednej kulce gliniano - torfowej.
Po około 2 tygodniach zaczęły pojawiać się na liściach brązowe plamy na liściach.
Wodę zmieniam raz w tygodniu -2 wiadra wody świeżej-od tygodnia w ogóle nie nawożę
Poniżej przesyłam zdjęcia roślinek
Proszę o pomoc w tej sprawie .
Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam wszystkich

Pod każdą z roślinek włożyłem po jednej kulce gliniano - torfowej.

Wsadziłęś anubiasy w podłoze? Ich się nie sadzi tylko mocuje do korzeni/kamieni itp.

Roślinki muszą być umocowane ponad podłoże, np na korzeniu, na kamieniu (może być przy pomocy żyłki). Inaczej będą marniały i gniły.

IMHO przy tak niskim świetle te nawożenie jest w ogóle zbyteczne.
Wyjmij kłącze anubiasa z podłoża i jak bardzo musisz "nawozić" to kup sobie tylko potas (K)
i psikaj raz - dwa razy w tygodniu. Aniubiasa ciężko załatwić

Miałem kiedyś podobnego anubiasa. Zmarniał i zdechł. Fakt, że miałem słabe światło, ale inne anubiasy jakoś tam rosły.

Pisanie o anubiasach że zdychają w piachu to nieporozumienie.
U mnie na odwrót. Bucki też sobie radzą .

viewtopic.php?f=16&t=1221&start=30

Bez nawozów, 36w w T8 i w piachu


Może masz nadmiary pierwiastków które objawiają się w taki sposób.

Anubias w chwilę przyczepi się, aż zbyt chętnie i zbyt mocno, do korzeni i kamieni. W piachu gorzej sobie radzi. Dużo światła nie potrzebuje ani nawozów. Plamy wyglądają grzybicznie. Tyle z mojego doświadczenia z anubiasami nano. Pewny jesteś, że to nie jest skrzydłokwiat?

pawelek2304 pisze:Wsadziłęś anubiasy w podłoze? Ich się nie sadzi tylko mocuje do korzeni/kamieni itp.

Bieta pisze:Roślinki muszą być umocowane ponad podłoże, np na korzeniu, na kamieniu (może być przy pomocy żyłki). Inaczej będą marniały i gniły.

srutu tutu - bajki piszecie

adams2121 pisze:Pisanie o anubiasach że zdychają w piachu to nieporozumienie.

dokładnie tak - u mnie prawie wszystkie siedzą w piachu - jedyny warunek to taki, że samo kłącze nie może być zagrzebane w piachu / kamieniach - najlepiej jak jest prowadzone ok 0,5cm nad podłożem. Korzenie jak najbardziej mogą być zagrzebane.

Leszek.G pisze:dokładnie tak - u mnie prawie wszystkie siedzą w piachu - jedyny warunek to taki, że samo kłącze nie może być zagrzebane w piachu / kamieniach - najlepiej jak jest prowadzone ok 0,5cm nad podłożem. Korzenie jak najbardziej mogą być zagrzebane.

Dzięki Leszku, już miałem to napisać, że się towarzystwo nie zrozumiało. Święta racja Różnica tylko taka, że anubiasa łatwiej jest umocować w podłożu, gorzej z bucką, z uwagi na inny system korzeniowy, ale też do zrobienia.