Szwagrowe problemy.

No więc tak. Byłem w weekend u szwagra i jest problem z chwastami. Zbiornik 120x50x60, oświetlenie 2x54. W zbiorniku dwa spore korzenie barwiące wodę na lekką herbatę. Jakiś czas temu załatwiłem mu sporo roślin i jest d... blada. Proste kryptokoryny, nurzaniec nawet mchy nic nie rośnie. Mało tego liście żółkną i robią się postrzepione i dziurawe. Jedynie "orzech" idzie do góry, ale problem liści jest ten sam. Co jest grane? Herbatka szkodzi, czy za mało żelaza, potasu?
Akwarium niczym nie nałożone, testy nie robione. Zielarz że mnie żaden. Poradziłem by kupił tabletki pod korzenie ale czy to pomoże? Cholera, żeby nawet mchy zerowe przyrosty miały.
Akwarium niczym nie nałożone, testy nie robione. Zielarz że mnie żaden. Poradziłem by kupił tabletki pod korzenie ale czy to pomoże? Cholera, żeby nawet mchy zerowe przyrosty miały.