Akwarium Online

Uwaga od niedawna obowiązuje ROZPORZĄDZENIE WYKONAWCZE KOMISJI (UE) 2016/1141 z dnia 13 lipca 2016 r (publikacja 14.07.16) a w nim m.in :

kabomba kalifornijska – Cabomba caroliniana
eichornia gruboogonkowa (hiacynt wodny) – Eichhornia crassipes
lagarosyfon wielki (moczarka kędzierzawa) – Lagarosiphon major
wywłócznik brazylijski – Myriophyllum aquaticum*
wąkrota jaskrowata – Hydrocotyle ranunculoides
ludwigia wielkokwiatowa – Ludwigia grandiflora
ludwigia strumieniowa – Ludwigia peploides
tulejnik amerykański – Lysichiton americanus

* moim niechwaściarskim "okiem" te najbardziej popularne

stają się "zakazane" - co to oznacza, a no brak unijnego zezwolenia na :

1. przywożenia do Unii, wywożenia z Unii, przemieszczania w granicach Unii (z wyjątkiem transportu w celu eliminacji) i wszelkiego innego wprowadzania na terytorium Unii (w tym przemieszczania tranzytem pod nadzorem celnym)
2. przetrzymywania, hodowania oraz zezwalania na ich rozmnażanie, hodowlę lub uprawę – w tym w obiekcie izolowanym
3. wprowadzania do obrotu, wykorzystywania lub wymieniania
4. uwalniania do środowiska.

Tak proszę Państwa zapis z punktu 2 wskazuje też Wasze akwaria, tyle że moim zdaniem nie musicie jeszcze ustawiać stosów całopalnych gdyż :

"właściciele gatunków wymienionych w wykazie, przetrzymywanych w celach niekomercyjnych, mają prawo je zatrzymać do naturalnej śmierci, pod warunkiem że (....) znajdują się w obiekcie izolowanym i podjęto właściwe środki w celu uniemożliwienia im rozmnażania lub ucieczki (....)." * fakt zapis dotyczy zwierząt ale per analogiam myślę, że można rozszerzyć to i na chwasty

Może wielu z Was zacznie mieć obawy przed pkt 3 - z "ostrożności procesowej" zacząłbym kasować oferty na alledrogo, olx lub forach

Dla chętnych tekst ( nie jest długi) rozporządzenia pod linkiem : http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=CELEX:32016R1141&from=PL

Dziwne, szkodliwe są czy jak?

Inwazyjne podejrzewam.
Unii lepiej zakazać niż edukować.

Chodzi tylko o niekontrolowane zasadzenie - niestety ale gatunki bardzo inwazyjne i wypierajace rodzime . Dlatego zakaz .

Na pewno chodzi o inwazyjność i wypieranie rodzimych gatunków. To samo bylo z zolwiem czerwonolicym, niby nic ale jak ludzie zaczęli sie ich pozbywać i wypuszczać do pobliskich zbiorników wodnych ti nagle okazało sie, ze żółwik świetnie radzi sobie w naszym środowisku, co więcej rozmnaża sie, zimuje, a jego populacja stale rośnie :P W jego sprawie tez wprowadzono zakaz sprzedaży.

W stanach Channy są zabijane gdy tylko się je zauważy
Efekt wypuszczenia kilku sztuk .
Zoltolicy żółw u nas również , jak i rak szlachetny ( blotny ) wyparty przez amerykańskiego
Piranie łowione po 40 cm w każdej rzece w polsce .

Niestety ludzie to debile - dlatego nakazy, zakazy itp.
A i tak nie wiadomo czy skuteczne

adams2121 pisze:A i tak nie wiadomo czy skuteczne

Oczywiście, że nie

Pelna zgoda! Moze w końcu dojdzie do tego, ze przestaniemy importować i rozmnażać ryby w akwariach, gupiki będziemy łowili w Bialce albo na Dojlidach

Po głupiki polecam się udać do Niemiec - w wodach jednej z elektrowni zostały wpuszczone i żyją sobie cały rok
Woda min. 25 stopni bodajże

Z bliższych - tolpyga. zapuszczona w większość wód , zbiorników zaporowych , wody górskie na Podlasiu i pstrągi w supraslance
Daleko nie trzeba

Sporo różnych ryb tropikalnych swojego czasu było obecne w spuście wody z elektrociepłowni w Łęgu. Jakieś zmiany tam robili i ostatnio nic nie słyszałem ale parę lat temu woda nawet zimą miała tam powyżej 15 stopni to i wiele dziwnych rzeczy się utrzymało...