Strona 1 z 3

Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 18 kwie 2016, 21:40
autor: Windus
Witam,

Mam problem z roślinami między innymi z nurzańcem. Dostałem go od Sebana na początku rósł dobrze a nawet bardzo dobrze. Wypuścił dwie odnogi i codziennie było widać kilkucentymetrowy wzrost liści.
Ale coś przekombinowałem...
Zacząłem lać wodę z filtra RO.
Zacząłem lać potas (w dawkach mniejszych niż sugeruje producent).
Zacząłem lać do zbiornika aldehyd glutarowy (umiarkowane dawki).
Zacząłem też lać sole - symfonię (w bardzo małych dawkach i tylko kilka razy).
No i rośliny zaczęły mi marnieć. Żółkną i jakby gnije im blaszka liściowa. Zaprzestałem cokolwiek lać i podmieniłem wodę ale na chwilę obecną nie widzę poprawy. Obstawiam, że mogłem przedawkować potas.
Tak to wygląda na anubiasie:
P1270479.JPG

Kiedyś jak brakowało żelaza liście anubiasa żółkły na jasnożółty a ten kolor jest ciemniejszy i szybciej brązowieje.

Tak wygląda sytuacja na nurzańcu:
P1270480.JPG

Puszczał już liście o długości ponad metra a teraz się zatrzymał i liście po prostu się rozpadają.
Miał ktoś coś takiego? Najprościej pisząc brzegi liści robią się żółte po czym cały liść marnieje...
Te nawozy lałem w małych dawkach. Miałem jeszcze rogatka, też rósł bardzo powoli gdzie z reguły rośnie bardzo szybko.

Re: Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 18 kwie 2016, 22:22
autor: Seban
Zrób testy. Przy przedawkowaniu potasu twardość węglanowa jest wyższa niż twardość ogólna. Myślę, że czegoś brakuje.

Re: Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 19 kwie 2016, 07:34
autor: Cezar
Widzę, że są to stare liście, czyli za mało magnezu - zwłaszcza przy wysokim potasie.

Re: Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 19 kwie 2016, 08:28
autor: Windus
Seban pisze:Zrób testy. Przy przedawkowaniu potasu twardość węglanowa jest wyższa niż twardość ogólna. Myślę, że czegoś brakuje.

Trochę lipa bo nie mam testów... Na chwilę obecną staram się robić małe podmiany aby zbiornik wrócił do normy. Masz jakiś inne rady?
Cezar pisze:Widzę, że są to stare liście, czyli za mało magnezu - zwłaszcza przy wysokim potasie.

Niektóre liście są jeszcze z tego roku i marnieją. W jaki sposób mogę podać magnez? Mam nawóz mikro ale nie chcę znowu przekombinować.
Aktualnie wrzuciłem różdżycę i pistię żeby pochłaniały jak najwięcej związków. Szkoda mi tych nurzańców bo rosły naprawdę dobrze.

Re: Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 19 kwie 2016, 08:40
autor: Cezar
Magnez to makro - jeżeli nie masz soli mgso4 to apteka, jeżeli dobrze pamiętam to mają siarczan magnezu w saszetkach, jako środek przeczyszczający.

Re: Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 19 kwie 2016, 10:49
autor: Windus
Cezar pisze:Magnez to makro - jeżeli nie masz soli mgso4 to apteka, jeżeli dobrze pamiętam to mają siarczan magnezu w saszetkach, jako środek przeczyszczający.

Byłem pewny, że makro to NPK a cała reszta to mikro. Dziś wyjeżdżam na dwa dni do Radomia, po powrocie przejdę się do apteki i kupię to o czym piszesz. Może jeszcze trochę poczytam na ten temat. Dzięki za pomoc.

Re: Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 19 kwie 2016, 11:02
autor: Seban
Na uczelni nie mogą zrobić Ci testów? Dla mnie bez znajomości przynajmniej pH, NO3 i PO4, to wróżenie z fusów.
Takie zachowanie roślin może być spowodowane nagłym spadkiem pH lub zbyt wysoką ilością azotu w stosunku do fosforu, wręcz nawet brakiem fosforu. A dołożona pistia jeszcze bardziej będzie utrudniała pobór fosforu przez nurzańca czy anubiasa.

Re: Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 19 kwie 2016, 11:44
autor: Windus
No to pięknie... Żonka nie może mi teraz pomóc z badaniem wody. Chyba nadszedł czas abym w końcu kupił te testy będę sugerował się tym co było opisane w innym moim temacie. Jak dobrze pójdzie to kupię coś w czwartek. Teraz mam za mało czasu.
Tej pisti nie mam za dużo - jeden plus.

Re: Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 23 kwie 2016, 21:42
autor: Windus
Seban pisze:Takie zachowanie roślin może być spowodowane nagłym spadkiem pH lub zbyt wysoką ilością azotu w stosunku do fosforu, wręcz nawet brakiem fosforu.

Po ostatniej podmianie wody rośliny zaczęły rosnąć. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Mógłbyś mi napisać "po chłopsku" co się mogło stać gdy dolałem z filtra RO i dałem za dużo potasu (chociaż dałem go mało)?
Nie ukrywam chemia nie jest moją mocną stroną...

Re: Nurzaniec, anubias - marnieją

Post: 24 kwie 2016, 07:33
autor: Aleksandra
Na moje oko i po tym wszystkim co czytam to mogło wydarzyć się tak:po chłopsku i w miarę prosto.Woda RO ma to do siebie,że jest na tyle pusta w środku,że doskonale się w niej wszystko rozpuszcza/łączy z nią w odróżnieniu od zwykłej kranówki,która ma w sobie sporo już różnych atomów wapnia i innych związków chemicznych dlatego w akwarium kiedy lejesz RO i dolewasz nawozy one w niej łatwiej się rozpuszczają/wędrują do roślin bo żadne inne atomy im nie przeszkadzają.Kłopot bywa w sytuacji gdy polejesz więcej mikro,wtedy atomy mikro blokują atomy makro i te się o wiele gorzej wchłaniają.Najbardziej wrednymi atomami dla makro są atomy żelaza(moim zdaniem).Więc lejesz,lejesz a efekt jest żaden.Przedawkowanie potasu wcale nie jest tak łatwe do osiągnięcia a Ty piszesz,że nie lałeś go dużo.Ja np leję go dużo bo akurat mam takie rośliny,że lubią i koniec,a parametry są wzorowe w kwestii np twardości wody ;)To,że sie unormowało jest przyczyną prawdopodobnie dolania RO i "rozcieńczenia atomów mikro i zwiększenia przez to wchłanialności makro.Dla mnie zabrakło informacji jak duży jest zbiornik,jak masz go obsadzony(zdjęcie-ile i jakich roślin),oświetlenie(ile wat i ile godzin),jakich nawozów używasz i jakie to są dawki tzn ile wskazuje producent a ile Ty realnie lejesz,na czym rosną rosliny i jaką masz filtrację.Dopiero po poznaniu tych wszystkich danych można tak naprawdę na 100 % wskazać problem i rozwiązanie :) Ponieważ miałam identyczny przypadek,ale z innymi roślinami i poradziłam sobie z tym być może i Tobie byłabym w stanie,ale potrzebuję tych danych,o których wspominałam :)