Akwarium Online

Witam wszystkich

Mam prośbę o pomoc w ustaleniu co to może być za choroba. Tylko mieczyk jest pokryty takim szaro białym nalotem, często stoi przy dnie lub przy powierzchni. Podczas karmienia natomiast zachowuje się normalnie. Niestety nie znalazłem żadnych podobnych przykładów ani zdjęć, i nie pasują mi objawy do żadnych z przeczytanych. Na innych rybkach nie zauważyłem żadnych zmian. Jeszcze raz proszę o pomoc.

To coś ze śluzem, jakby podtrucie, masz inne mieczyki ?

nie mam innych mieczyków, został tylko ten jeden, nie miałem komu oddać i został. mam baniaczek 125l a w nim siedzi harem kakadu, 4 kiryski panda, 2 zbrojniki, 3 prętniki oraz 2 krewetki amano. poza mieczykiem nie zauważyłem żeby się coś działo.

karmię dafnią mrożoną i żywą + wodzień mrożony i żywy, czasami trochę płatków lub granulatu i sporadycznie ochotka.

A czy mierzyłeś pH ?, choć przy braku zmian na pozostałej obsadzie to chyba nie to,
temperatura też nie, bo szybciej zareagowały by inne ryby,
czy on w ostatnim czasie nie "latał" na podłogę

Witaj

Ile ma lat? - wygląda na zniszczonego i starego.
Druga niepokojąca rzecz - on ma odstające łuski -na połowie ciała,
Trzecia - problem z ogonem, dokładnie nie widzę ale dziwne ma łuski na ogonie, odmienne od reszty ciała. Dziwne. Dziury? I wybrzuszenia?

Ph nie mierzyłem, na podłogę nie latał, ale co prawda to w ostatnim czasie była mała rewolucja w zbiorniku bo została zmieniona obsada na taką jak wcześniej pisałem dołożone zostały 3 rośliny (trawa, kryptokoryna karbowana i nie pamiętam jak się nazywa w prawym dolnym rogu). Miecio ma ok 1,5 - 2 lata. Ogon podzielony prawie od samego początku. Zrobiłem jeszcze jedną fotkę oraz zdjęcie całego baniaczka

https://photos.google.com/photo/AF1QipO ... gONgCmSVf-

https://photos.google.com/photo/AF1QipM ... 5I0Wus8frS

sorki, ten link będzie działał
http://tufotki.pl/fMrrK

Nie mówię o samej pletwie. Ta powinna sama dorosnąć i się skleic.
Mówię o ogonie - części ciała.
Tu widać to wyraźnie.

Faktycznie są jakieś górki i dołki ale nie ma żadnej otwartej ranki, co do łusek moż jak się wyrażnie przyjrzeć to faktycznie jaby lekko zaczynały sterczeć. Poprzednia ekipa czyli 2 pary skalarów poszły do znajomej (do większego zbiornika) ok 3-4 tygodnie temu i podobno mają się dobrze. Faktem jest, że nadal nie bardzo mam pomysł co może być mieciowi. Nową obsadę mam od 2,5 tygodnia.