Akwarium Online

W moim ogólnym akwarium 200L, 25 stopni (więcej info nie jestem w stanie podać) , zauważyłam problem z neonkami inessa. Co jakiś czas miały inne brzuchy, ale to zwykle po karmieniu, a na wieczór wszystko wracało do normy. Rano zauważyłam dziwną wyrwę w brzuchu jednego neonka. Wczoraj był dziwnie gruby, rano wyglądał jak na zdjęciu, izolował się od innych, koło południa zachowywał się normalnie, a teraz pływa martwy przy powierzchni.
Póki co inne neonki są normalne i nie mają tych samych objawów, ale ciekawi mnie bardzo co mogło spowodować tę scenę niczym z obcego. Ryby 2 razy przechodziły ospę (nie wszystkie), najnowsze neonki mam około 2 miesięcy. Ryby karmię raz dziennie Uniwersalnym pokarmem casti, TetraWafer mix i trochę dafni co 2-3 dni.
Czy jest to zaraźliwe dla innych ryb z obstawy? Czy jest to choroba? Czy to tylko jakaś "wadliwa" neonka, a może wina przejedzenia?
Obstawa:
Danio, glonojady, neonki, bystrzyki poziomkowe

Witaj

Mi to Wygląda na :
-Nadmiar ikry
-Przejedzenie

I " wybuchnięty " brzuch.
Jak często podmieniasz wodę

Woda jest podmieniana regularnie raz w tygodniu około 20 litrów.

Glony które rosną wszędzie (na zdjęciu) mówią że woda jest "stara".
Lub za mało podmieniana. Karmienie jest jednostajne, nieurozmaicone. To są problemy które widać na początku samym.

Przede wszystkim - obserwuj bacznie ryby i ich zmiany w zachowaniu codziennym.

Właśnie padło mi jedno najmniejsze danio, i zauważyłam parę białych kropek na płetwach innych danio (na tym konkretnym nie było) i jednej neonce. Nie wiem co się dzieje, ale na pewno coś bardzo złego i to nie tylko jeden problem. Standardowo podniosę temperaturę do 29 stopni ( Więcej nie podniosę bo boję się o danio) podmienię wodę, wleję trochę płynu tropical Ichtio i podkręcę napowietrzenie. Podejrzewam , że wybuchu neonki nie mogła spowodować ospa tylko coś innego. Właściwie to nie mam pojęcia dlaczego ospa wróciła, wcześniej zdarzało się to tylko po zakupie nowych rybek.

To co się teraz dzieje, jedynie przyspiesza mój plan zrobienia całego akwarium od nowa "na błysk"i pozbycia się ślimaków, które przyniosłam z żabienicą . Póki co to nie mam ani czasu, ani funduszy, więc pozostaje mi tylko ratowanie aktualnych rybek.

kulorzesek odpowiedzialny za ospe jest cały czas. W srodowisku, rybach.
Kwestia czy ryby maja odp. Odporność własną.
Obawiam się że nie i każde "pierdniecie" będzie powodować nawrót.
Obawiam się że ryby mogą być w słabej kondycji . monotonna dieta itd. Dlatego są te problemy.

Poza temperaturą zamiast chemicznych srodkow "cód" lepiej byłoby posypać soli Kamiennej niejodowanej.

Jeśli rzeczywiście jest to ospa.

Teraz to już po ptakach, ale ichtio zwykle pomagało więc problemu z ospą nie powinno być. Z tym urozmaiceniem to jedyne co mi przychodzi do głowy to mrożonki i ewentualnie podmieniać czasami karmę na tą dla gupików co mam w innym akwarium. Jedynym problemem jest to ,że nie wiem za bardzo z czym te mrożonki im dać

Neony możesz karmić - artemią, rozwielitka, oczlikiem, larwy czarnego komara, spirulina, suszona pokrzywą, płatki jako dodatek, nie główna karma.
Do tego np. Kryl w płatkach, pokarm roślinny.
Pokarmy raczej drobne.

I najwazniejsze- odczyn wody, jakie masz pH? , temp. Poniżej 24st Celsjusza. woda miękka, kwaśna, woda rzeczna, prąd, dobrze natleniona - to neona domena

Jak pisałam wyżej dostają co 2-3 dni dafnie=rozwielitka, więc po prostu zmienię sposób w jaki zwykle podawałam . A z artemią to dość ciekawa sprawa przed tym akwarium chciałam z nimi się trochę pobawić i jakoś odeszło to w zapomnienie. Czy taką artemię można by było po prostu wyławiać z hodowli, czy lepiej kupić suszoną/mrożoną? Wiadomo wszystko można w google znaleźć, ale wolę bazować na czyjejś opinii. Chyba trochę bardzo z głównego tematu zaczęliśmy schodzić

Jeśli będziesz mieć żywe - to tylko lepiej, dla ryb. Część będzie pewnie mrożona.
Chyba pierwsza myśl była trafna. Ew kilka rzeczy na raz się nałożyło.