Akwarium Online

Jako, że mam sporo czasu wolnego. Postanowiłam przyjrzeć się z bliska każdemu zbiornikowi. Co jakiś czas robię takie naoczne przyglądanie szkiełkom. I co zobaczyłąm? Stułbie płowe w malutkim akwarium (jednym z trzech) wielkości 12 litrów z krewetkami blu velvet i żłobkiem gupika Endlera. Stułbie znalazłam gołym okiem sztuk trzy. Wiedziałam jak wyglądają jeszcze z lekcji bilogii- ale nigdy nie widziałam w akwarium. Zauważyłam trzy sztuki stułbi wielkości do 4mm. Czyżby moje akwarium było tak strasznie zaniedbane? Zazwyczaj raz w tygodniu oglądam wszystkie szkiełka, nie widziałam wczesniej.
I teraz nasuwają mi sie pytania:
Co z krewetkami?
Co z narybkiem gupika?
Jak siętej stułbi pozbyć?
A jak długo ona jest, tego nie jestem w stanie stwierdzić, zauważyłam dopiero dzisiaj. Prosze o podpowiedzi, jak zadziałać, żeby pozbyć sie pasożyta.

Fakt pojawienia się stułbi nie oznacza zaniedbanie zbiornika,
usunięcie bardzo trudne bo to cholerstwo roznosi się przez podział
ja bym zostawił, tyle że wtedy

Bieta pisze:Co z krewetkami?
Co z narybkiem gupika?

należałoby potraktować z kategorii pytań retorycznych

stułbie są spoko lubią czystą wodę więc akwa Masz ok. a zjadają je chętnie ..wszyscy, miecze szczególnie radośnie. żeby zagrozić dla narybku musi być zdrowa gupole podrosną to zjedzą.

Hm, tak, tylko ,że do 12 litrów- to raczej mieczy nie wpuszczę. Akwarium ma wymiary 25x20x25cm, jest to maleńka kostka. Podejrzewam, że mogłam je przywlec skądś z roślinami. Brałam rośliny z różnych źródeł.

Wrzuć kilka kąsaczy na kilka dni, powinny dać radę.

i'm@tapatalk

Wytłukłam skutecznie No Planarią, Krewetki wszystkie przeżyły