Welonki bokiem i na odwrot
Re: Welonki bokiem i na odwrot
Zwróć uwagę czy one nie łykają podłoża - kiedyś miałem tak z żwirkiem, dopuki nie zrobiłem sekcji. W sensie krojenie i sprawdzanie żołądka.
Ten typ tak ma.
Ten typ tak ma.
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Welonki bokiem i na odwrot
No. Spróbuje. Cały czas grzebią w żwirku. Podrzucają aż na liście. Ciężko zobaczyć czy wypluwaja czy łykają.
Sent from my SM-G975F using Tapatalk
Sent from my SM-G975F using Tapatalk
- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 64
- Rejestracja: 01 sty 2020, 23:00
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 0
- GG: 70238422
Re: Welonki bokiem i na odwrot
Hej
Rybki sie naprawily.
Pochorowaly i przestaly, niewiem z jakiego powodu. Suche jedzenie zaczolem namaczac zeby nie lapaly z powietrzem. Moze to pomoglo.
Tylko nadal ten syf. Te okrzemki czy cos podobnego.Liscie to juz mam czarne i drapac musze zeby choc troche zeszlo.
PO podmianie wody po 3 dniach musze scierac syf ze szyb. I tak co tydzien
Jakies rady??
dzieki
Rybki sie naprawily.
Pochorowaly i przestaly, niewiem z jakiego powodu. Suche jedzenie zaczolem namaczac zeby nie lapaly z powietrzem. Moze to pomoglo.
Tylko nadal ten syf. Te okrzemki czy cos podobnego.Liscie to juz mam czarne i drapac musze zeby choc troche zeszlo.
PO podmianie wody po 3 dniach musze scierac syf ze szyb. I tak co tydzien


Jakies rady??
dzieki
- 0
- Czasami zagląda
- Posty: 64
- Rejestracja: 01 sty 2020, 23:00
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 0
- GG: 70238422
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość