Strona 1 z 1

Żywe kultury bakteri- prawda czy fałsz?

Post: 13 sty 2014, 17:47
autor: alek
Nie wiedziałem gdzie wstawić. W razie czego moderator niech przeniesie. Do sedna jednak.

Jak to jest z popularnymi preparatami mającymi przyspieszyć dojrzewanie akwarium itp.?
Bakterie w płynie jeszcze potrafię sobie wyobrazić. Trudno mi jednak pojąc sprzedawane bakterie w proszku tzw uśpione .To było by warte zbadania. Czy możliwe by bakteria bytująca w środowisku wodnym przetwała w jakimś pyle?

Re: Żywe kultury bakteri- prawda czy fałsz?

Post: 13 sty 2014, 18:15
autor: thaz
Gdzies widzialem dyskusje na ten temat - zaraz poszukam.

Wyslano z telefonu

Re: Żywe kultury bakteri- prawda czy fałsz?

Post: 13 sty 2014, 18:22
autor: alek
Piotrek, widziałem dyskusje na jednym z forów.
Ciekawią mnie jednak wasze opinie

Re: Żywe kultury bakteri- prawda czy fałsz?

Post: 13 sty 2014, 18:24
autor: czester1
Moim skromnym zdniem wszystki te niby bakterie to o kant ...
Najlepsza jest stara brudna gabka z dojrzalego akwarium, tam sa napewno bakterie.
Slyszalem tez kiedys iz wszystkie te preparaty to nie bakterie a pozywki dla bakterii.

Re: Żywe kultury bakteri- prawda czy fałsz?

Post: 13 sty 2014, 19:05
autor: alek
czester1 pisze:Slyszalem tez kiedys iz wszystkie te preparaty to nie bakterie a pozywki dla bakterii.


Tu się nie zgodzę. Są bakterie i są pożywki dla bakterii.

Re: Żywe kultury bakteri- prawda czy fałsz?

Post: 13 sty 2014, 19:31
autor: miewan
Też czytałem takie polemiki, jak pamiętam ktoś badał składy poszczególnych " starterów" chyba, ale to chyba, mocno został zjechany " starter" Sery, ale już Nutramin był oceniany bardzo dobrze podobnie jak produkty Mikrolab.
Tyle, że wszystkie one mają postać płynną i nie wpisują się w treść pytania.
Alek nie wiem o jakim proszku piszesz, sam nie pamiętam żebym się z czymś takim spotkał. Osobiście " uśpienie" bakterii " w proszku" przynajmniej mi wydaje się sensowne ( chyba nawet bardziej niż w płynie) pod kątem "przydatności" a zwłaszcza trwałości do użycia. Jak generalnie wiadomo bakterie są w stanie przetrwać " dużo" i przeżyć aktywnie czy pasywnie (w złych warunkach potrafią "zawiesić" swoje czynności życiowe) w bardzo, bardzo długich okresach czasu (zdecydowanie nieporównywalnie dłużej niż ludzkie życie), by w momencie już nawet dostatecznych warunkach środowiskowych eksplodować życiem. Więc przynajmniej ja nie miałbym obiekcji przed ich stosowaniem, ale tylko wtedy kiedy nie miałbym możliwości zastosowania jednak najprostrzej i zdecydowanie skutecznej metody wzmiankowanej przez Czestera.

Re: Żywe kultury bakteri- prawda czy fałsz?

Post: 13 sty 2014, 19:49
autor: ManiaPI
Wyczesane z forum "Rośliny Akwariowe"
Dr Hovanec, wszyscy powinni znać juz tego Pana bo namieszał ostatnio w cyklu nitryfikacji.

''Dr Hovanec porusza kwestię niedowierzania akwarystów, że bakterie w rzeczywistości mogą tak długo przeżyć w zamkniętej butelce bez tlenu i bez pożywienia - bardzo częsty argument sceptyków starterów. Wg niego jest to jednak błąd spowodowany przypisywaniu bakteriom "ludzkich" cech. Bakterie potrafią przeżywać w takich warunkach bardzo długo (przez to przetrwały w swoich formach miliardy lat). Po prostu, większość bakterii, gdy nie mają warunków do funkcjonowania, przechodzą w stan "spoczynku" - w formę przetrwalników.

Jednak dr Hovanec zaznacza, że nie dotyczy to bakterii nitryfikacyjnych - one nie tworzą takich form, a mimo to, potrafią przetrwać bardzo długie okresy w niesprzyjających warunkach. Wyjaśnia on, że dzieje się tak, ponieważ bakterie nitryfikacyjne w takiej sytuacji drastycznie spowalniają swoje funkcje życiowe i produkują substancje, które chronią komórkę przed zniszczeniem i w takim stanie cierpliwie czekają na poprawę warunków. Im dłużej przebywają w nieprzyjaznych warunkach, tym głębszy ich stan uśpienia i tym dłużej zajmuje im powrót do normalnej pracy w przypadku poprawy parametrów środowiska, w którym się znajdują. Bakterie giną tylko kiedy ich ściana komórkowa zostanie zniszczona, co spowoduje wyciek substancji zawartych w niej, lub gdy taką ścianę przeniknie jakaś substancja trująca. Wychodzi więc na to, że bakterie nitryfikacyjne wcale nie są takie delikatne jak ogólnie się sądzi. Chyba każdy zgodzi się, że są to bardzo przydatne informacje, które zawsze pozostawały tajemnicą i były przedmiotem jedynie spekulacji i domysłów.''

I następny stąd: http://www.cichlid-forum.com/articles/b ... rs_pt1.php

Wielu uważa, że ??bakterie nitryfikacyjne nie mogą żyć w butelce i powodem ma być to, że bakterie nitryfikacyjne nie tworzą zarodników jak inne bakterie. Jest to pół-prawda. Bakterie nitryfikacyjne nie tworzą zarodników, ale to nie znaczy, że nie może trwać w butelce (pomyślcie - czy bakterie nitryfikacyjne nie mógł przetrwać złych warunków tak jak przetrwały miliony lat). Mogą żyć w Butelkach w optymalnych warunkach na około jeden rok a chłodzenie bakterii może przedłużyć przechowywanie. W nitryfikacyjne bakterie nie umierają w butelce, ich poziom aktywności spada iw końcu i staje się tak minimalny, że jest mało wymierny pozytywny efekt, gdy są one wlewane do wody w akwarium.

A to przykład żywotności według Fritz-Industries (nitrosomonas i nitrobacter), żródło - http://www.bioconlabs.com/nitribactfacts.html:

Temperatura

Optymalnej temperatury wzrostu bakterii nitryfikujących wynosi 77-86 ° C (25-30 ° C).

Tempo wzrostu jest zmniejszona o 50% przy 64 ° F (18 ° C).

Tempo wzrostu zmniejsza się o 75%, w 46-50 ° C.

, Nie będzie występować w temperaturze 39 ° F (4 ° C)

Bakterie nitryfikacyjne umiera w temperaturze 32 ° C (0 ° C).

Bakterie nitryfikacyjne umiera w temperaturze 120 ° F (49 ° C)

Nitrobacter jest mniej tolerancyjne niż Nitrosomonas niskich temperaturach. W zimnych systemów wodnych, należy uważać, aby monitorować akumulacji azotynów.

pH

Optymalny zakres pH wynosi 7,8-8,0 Nitrosomonas.

Optymalny zakres pH dla Nitrobacter jest między 7.3-7.5


I patrząc technicznie na sprawę przewozu z wytwórni do odbiorcy to pewnie, może się zdarzyć przypadek, ze gdzieś tam w drodze jakaś część zostanie przegrzana na słońcu. Choć to musiałby być ekstremalny przypadek gdzie temperatura musiałaby sięgać ok 50 stopni C. Zamrożenie bakterii według mnie w ogóle nie wchodzi w grę, bo niby jak - ewentualnie gdzieś tam na morzu w czasie transportu statkiem, może i w kontenerze doszłoby do zerowej temperatury w zimę - choć wątpię. Ogólnie to takie przypadki to pewnie ułamek.

Re: Żywe kultury bakteri- prawda czy fałsz?

Post: 15 sty 2014, 13:54
autor: miewan
straszny_dran pisze:Dziś grzebiąc czeluście internetu natrafiłem na taki blog:

http://4szyby.blogspot.com/2010/06/mity ... terii.html

jak najbardziej związany z tym tematem.

Re: Żywe kultury bakteri- prawda czy fałsz?

Post: 06 maja 2016, 16:55
autor: PYSIO721220
Witam, nie wiem czy wszedłem w dobry temat ale może ktoś pomoże. Moje nowe akwarium jest juz zamieszkałe przez rybki. Dodałem już raz preparat BACTO ACTIVE z żywymi kulturami bakterii. Zauważyłem jednak ze po kilku dniach kilka ryb sie ociera pływając wiec zapobiegawczo zacząłem stosować produkt ICHTIO przeciw ospie. Chce go stosować przez ok 3 tyg. Jak wygląda sprawa z innymi preparatami które czasem stosowałem np MULTIMINERAL, ANTYCHLOR, ASKLARIN Z ALOESEM, BACTO ACTIV. Czy moge też stosowac podczas kuracji czy nie ?. Jak mi podpowiadacie? Pozdrawiam Grzegorz